Bardzo dobra sugestia. Sam od kilku warek na np. 20 l nastawu po około 30 dniach zlewam 20 butelek. Zostawiam 10-11l brzeczki i z tego odlewam np 1-1,5 litra do garnka. Podgrzewam tą brzeczkę np do około 70 stopni i daję chmiel ile chcę. Zakrywam i parzę tam z 30 min. Potem przez bardzo gęste sito ten napar wlewam do fermentora. Tylko podstawa bardzo gęste sito, oby jak najmniej grudek chmielu się przedostało. Delikatnie mieszam(oby jak najmniej tlenu wprowadzić) zamykam fermentor i tak po około 5 dniach całość rozlewam. 20 butelek mam standardowego piwa 20 butelek z chmieleniem "na zimno" jak to mówię;)
Oczywiście tego sposobu Ci nie sugeruje, bo ilu piwowarów tyle zdań czy to jest dobrze czy nie. Moim zdaniem bardzo dobry sposób, alternatywa dla wrzucania chmielu luzem na zimno i potem go filtrowania. Piwka z takim chmieleniem "na zimno" są na prawdę spoko i chmiel się utrzymuje dość długo. Nawet zaskakująco długo jak dla mnie.