Skocz do zawartości

dori

Members
  • Postów

    2 862
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez dori

  1. Zbyt dobrze znam biochemię, żeby uwierzyć w takie doniesienia. Poczekam na dowody naukowe Po zastanowieniu się, mam jeden dylemat co oznacza "gorąca brzeczka" jaki to etap produkcji?
  2. MACIEJGACKOWSKI dostajesz ode mnie K+ za eksperymenty czekam na relacje z kolejnych degustacji ... i mam nadzieję, że się nie zniechęcisz
  3. ... a więc gratulacje dla Gerdzia i Anteksa
  4. Gratuluję udanego piwa A jeśli chodzi o chmiel to zawartość alfakwasów różni się w poszczególnych latach dość znacznie dla Hallertauer Hersbrucker wynosi od 2,5 do 5,5% alfakwasów.
  5. dori

    Życzenia urodzinowe

    Wypij - wszystkiego najlepszego samych pysznych piw
  6. Dubbel II (warka 38) został dziś przelany na cichą. Piwo pachnie ładnie, ale jest bardzo mętne.
  7. Właśnie o to mi chodziło, że nie ma sztywnych reguł A jeśli chodzi o ryzyko odzysku drożdży z piw mocno chmielonych pytam bo nigdy o tym nie słyszałam...
  8. Nie chodzi o pisanie opracowań naukowych, po prostu chciałam zwrócić uwagę że zasada, że nie używamy gęstwy po piwach mocnych moim zdaniem nie dotyczy szczepów przeznaczonych specjalnie do fermentowania piw o wysokiej i bardzo wysokiej zawartości alkoholu
  9. Coder mógłbyś rozwinąć, bo nie bardzo wiem co rozumieć pod pojęciem "zaklejania"? Co do odzysku drożdży z piw mocnych polemizowałabym, dużo zależy od szczepu drożdży. Owszem nie odzyskiwałabym np. Munich Lager po porterze, ale Belgian Strong Ale, lub Trappist High Gravity czemu nie? Są to szczepy przeznaczone specjalnie do fermentacji piw mocnych i bardzo mocnych. Z tego co piszecie, nie dałoby się ich odzyskać, bo zawsze nimi fermentuje się piwa > 5% alkoholu :rolleyes:, ja z powodzeniem używałam ich ponownie...
  10. Sztanga i kilka hantli to piękna sprawa, też taki zestaw posiadam i kiedy jeszcze mogłam często z niego korzystałam i trzeba przyznać, że nic lepiej nie kształtuje ciała niż ćwiczenia siłowe Kiedyś myślałam, że ciężko się zmobilizować do ćwiczeń w domu i ćwiczyłam w klubie, ale jednak treningi w domu mają swoje zalety: ćwiczę kiedy chcę, nie muszę czekać na wolne przyrządy, odpada czas na dojazdy...
  11. Można ją zastosować, ale nie jest to konieczne. Jeśli zrobisz cichą fermentację piwo będzie bardziej klarowne, będzie mniej osadu drożdżowego, ale łatwiej też o zakażenie piwa.
  12. Teoretycznie jeśli zacier jest równomiernie wymieszany to można by zakończyć zacieranie zaraz po uzyskaniu negatywnej próby jodowej.
  13. Ja robię próbę jodową w przypadku zastosowania nowego słodu - kiedyś kupiłam w WESie bardzo kiepski słód - próba jodowa nawet po 90 minutach wychodziła pozytywna . Ponadto gdy stosuję dodatki niesłodowane również obowiązkowo robię próbę. W pozostałych wypadkach zwykle sobie odpuszczam
  14. dori

    Czas

    Elroy mnie uprzedził z bardziej fachowym wytłumaczeniem
  15. dori

    Czas

    U mnie jest OK Spróbuj zmienić w menu głównym profilu strefę czasową w "ustaw opcje lokalizacji"
  16. Wręcz przeciwnie - świadczy to o tym, że słód jest dobrej jakości
  17. Słód ze słodowni klepiskowej niekoniecznie jest gorszej jakości - po prostu jest inny więc może przyda mu się tak długa przerwa białkowa. Piwo będziesz miał bardziej klarowne, a co do piany to się okaże. Robiłeś próbę jodową? Czas scukrzania jest jednym z ważniejszych parametrów słodu, a widzę, że w 60C trzymałeś tylko 60 minut.
  18. Ciężko w kilku słowach opisać proces warzenia pszenicznika. Przede wszystkim zależy co pod tym pojęciem rozumiesz, czy ma to być piwo w stylu Witbier czy Hefe-Weizen? Załóżmy tą drugą opcję. Surowce: przynajmniej połowa słodu pszenicznego reszta słód pilzneński. Chmiel odgrywa rolę drugorzędną, zwykle stosuje się chmiel aromatyczny w małych ilościach i to na początku gotowania. Śrutowanie: słód jęczmienny należy ześrutować raczej dość grubo tak aby uzyskać możliwie duże fragmenty łuski. Słód pszeniczny jest pozbawiony łuski można go śrutować dość drobno. Zacieranie: tradycyjnie stosuje się zacieranie dekokcyjne. Bardzo ważna jest przerwa ferulikowa w 44C - pozwala na uzyskanie akcentów goździkowych w gotowym piwie. Przerwę białkową można sobie darować, mimo dużej zawartości białka w słodzie pszenicznym mętność w tym stylu jest wskazana. Filtracja: ze względu na użycie słodu pszenicznego (pozbawionego łuski) może być dość ciężka Chmielenie: tak jak już wspomniałam - dość delikatne, zwykle tylko dla goryczki Fermentacja: kluczową rolę w produkcji piw pszenicznych odgrywa odpowiedni szczep drożdży. Ja używam Wyeast 3068 Weihenstephan Weizen. Temperatura fermentacji 18-22C. Radzę poświęcić chwilkę czasu i poczytać forum, na pewno znajdziesz dużo szczegółowych informacji
  19. Nigdy nie używałam tych drożdży, więc nie wiem jakich efektów można oczekiwać. A jeśli chodzi o przygotowanie drożdży to osobiście przeprowadziłabym tą czynność w temperaturze poniżej 30C.
  20. dori

    olimpiada

    Zaczęły się igrzyska , co prawda bardziej lubię oglądać relacje z olimpiad zimowych, ale letnie też są emocjonujące. Ciekawa jestem, czy kibicujecie, jeśli tak to jakie są wasze ulubione dyscypliny?
  21. Napisz jaki to był ekstrakt, jaki chmiel i przede wszystkim jakich drożdży użyłeś... i nie zakładaj z góry, że to "nie będzie zbyt udane piwko"
  22. Zgodzę się z kolegami w kilku kwestiach: - zasyp do wody o temperaturze 38C wydaje mi się właściwy dla piw pszenicznych ale nie lagerów - przerwa białkowa według mnie zdecydowanie za długa, tak jak napisał Makaron, efektem takiej przerwy może być brak piany w gotowym piwie. Przy tym zasypie pominęłabym tą przerwę zupełnie lub zrobiła około 10 minut. Ale jest jedno ale - nie wiem jakim słodem dysponujesz jeśli ogólnie dostępnymi (Weyermann, Strzegom) to są słody o dobrym rozluźnieniu proteolitycznym i w wypadku ich stosowania przerwę białkową można pominąć. Jeśli natomiast masz słód z tradycyjnej słodowni klepiskowej to z rozluźnieniem proteolitycznym tego słodu może być różnie i wówczas lepiej zrobić przerwę 10-15minut w 52C. - jeśli chodzi o chmielenie to podaną dawkę chmielu rozdzieliłabym na dwie dawki - większą około 70-80g użyłabym na początku gotowania, resztę 5 minut przed końcem dla uzyskania aromatu Powodzenia
  23. dori

    Śrutownik

    Ja zawsze rozkręcam śrutownik, ale bardziej z powodu braku miejsca do przechowywania go w całości. Brudzi się bardzo gdy słód jest zbyt wilgotny, natomiast gdy jest tylko lekko zwilżony, to zabrudzenia są minimalne. Na to też jest rada wystarczy na koniec ześrutować trochę suchego słodu, który wyczyści ładnie śrutownik - np. pszeniczny jeśli używamy (jego nie zwilżamy), słody specjalne bądź też trochę suchego słodu podstawowego.
  24. dori

    Śrutownik

    Nawilżanie ma za zadanie uelastycznić łuskę, tak aby w czasie śrutowania nie uległa zbytniemu rozdrobnieniu i stanowiła dobre złoże filtracyjne. Ja osobiście zawsze nawilżam słód przed śrutowaniem. Ziarno należy tylko lekko zwilżyć, a nie namaczać.
  25. dori

    Życzenia urodzinowe

    Kopyr sto lat i dalszych piwowarskich sukcesów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.