dori
-
Postów
2 863 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
12
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez dori
-
Wyszło 21l piwa o ekstrakcie 12,5 Blg. Zadane drożdżami około 1-szej w nocy. Dziś rano już pojawiła się piękna, wysoka piana
-
to kupuj surowce i bierz się za warzenie a jak polubisz pszeniczniaki (a jestem pewna że tak będzie) to może być na mnie
-
a ja uwielbiam pszeniczniaki ciemne jednak robię po raz pierwszy. Co do drożdży WB-06 to osobiście ich nigdy nie stosowałam. Ale słyszałam wiele pozytywnych opinii na ich temat
-
Filtracja poszła dość sprawnie. Gotowanie 70 minut. Na początku gotowania całość chmielu czyli: - 10g Marynki granulat - 30g Żatecki granulat Starter z gęstwy Wyeast 3068 z poprzedniej warki już przygotowany
-
Dziś przyszła kolej na ciemną pszenicę WARKA 27 Zasyp: 1,5kg słód pilzneński 1,0 kg słód pszeniczny jasny 1,0 kg słód pszeniczny ciemny 0,8kg słód monachijski 0,25 słód Carawheat Zacieranie dekokcyjne Słód pszeniczny wsypany do 8l wody o temp 48C. Przerwa 15 minut w 46C . Następnie dodany słód jęczmienny i dolany wrzątek. Temperatura ustalona na poziomie 65C. 1/3 zacieru przeniesiona do innego gara. Podgrzane do 72C, przerwa 10 minut, doprowadzone do wrzenia. Utrzymane w stanie wrzenia przez 15 minut. Przelane do zacieru głównego. Temperatura ustalona na poziomie 72C. Przerwa 20 minut. Próba jodowa negatywna. Podgrzewanie do 76C i filtracja...
-
Witam serdecznie nie ilość postów jest ważna ale liczę, że podzielisz się swoją wiedzą, żeby inni mieli co czytać
-
uCieszny Browarek, warka # 17, Tripel
dori odpowiedział(a) na shlangbaum temat w Degustacje piw domowych
Widzę, że moje piwo wędruje po Krakowie To piwo jednym bardzo smakuje innym zupełnie nie. Ja zaliczam się do tej drugiej grupy, natomiast mój mąż złożył już zamówienie na kolejnego tripla Piwo to faktycznie zostało uwarzone w lutym, więc dłuższe leżakowanie już chyba niewiele mu pomoże. W najbliższym czasie mam zamiar uwarzyć tripla, ale tym razem kupiłam drożdże Wyeast 1388 Belgian Strong Ale. Dzięki chłopaki za przychylną recenzję -
Drożdży nie musisz płukać. Co do ilości to lepiej dodać za dużo niż za mało
-
ale to pszeniczniak zwykle przy Weizen'ach zupełnie rezygnuję z cichej, bo w ich przypadku mętność jest wręcz wskazana
-
hmm... przez lenistwo - rzadko mierzę ekstrakt. Zmierzyłam dopiero po przelaniu, czyli było już "po ptokach". Ale mam nadzieję, że piwku to nie zaszkodzi - dofermentuje na cichej
-
Witam serdecznie Kolegę gratuluję sukcesów i życzę kolejnych
-
Dziś pszeniczka z warki 26 została przelana na cichą. Piwo słabo odfermentowało - tylko do 7Blg. Mam nadzieję, że na cichej jeszcze trochę dofermentuję. Przez te przeboje z filtracją piwko jest bardzo mętne.
-
... i takim oto sposobem spotkał się Wnuczek z Dziadkiem
-
A ja rzadko liczę i później nagle doznaję szoku, kiedy nie wiadomo gdzie znikło np. 80 butelek Teraz mam też inny problem - stresuje, mnie widok pustych butelek - Wy też tak macie?
-
Witam Cię serdecznie Zazdroszczę Ci tego wspólnego warzenia z wnukami, sąsiadem - musi to być niezła frajda warzyć w większym gronie. Ja póki co chętnych znajduje tylko do degustacji :rolleyes:. Czasami tylko mąż mi co nieco pomoże . A co do forum to mam nadzieję, że taka kultura wypowiedzi pozostanie i wszyscy będziemy tutaj zaglądać z przyjemnością Pozdrawiam
-
Witam serdecznie
-
Witam Kolegę emocje przy warzeniu piwa mogą być tylko pozytywne, więc takimi się możesz kierować
-
Witam serdecznie i życzę kolejnych warek przynajmniej tak samo udanych jak ta pierwsza
-
A może przydałoby się miejsce gdzie można by podzielić się wrażeniami z degustacji piw domowych? Mamy coraz więcej użytkowników, coraz lepiej się poznajemy, myślę, że niedługo zaczniemy wymieniać się piwami... (na co liczę .... ) więc kategoria gdzie można by opisywać wypite piwa byłaby wskazana
-
MajoZZ - Twoje zdrowie, sto lat.... i mam nadzieję, że dotrzymałeś obietnicy
-
...i dobrze że nie wytrzymałeś Miło Cię powitać i również mam nadzieję, że zagościsz tu na dłuuuugo Twoje zdrowie
-
Derek - wszystkiego najpiwniejszego
-
Witaj
-
ja też teorię opanowałam dość dobrze i może właśnie dzięki temu nie porywam się na samodzielne słodowanie. Nie wierzę w uzyskanie zadowalających efektów w domu. Ale większość ludzi lubi poeksperymentować... nie zam jednak nikogo kto po pierwszych próbach słodowania, kontynuowałby takie eksperymenty.
-
Mam nadzieję, że tym razem uda mi się wybrać na warsztaty, a może nawet coś uwarzyć na konkurs baaaaaardzo żałuję, że na na tegorocznych mnie nie było