Skocz do zawartości

dori

Members
  • Postów

    2 858
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez dori

  1. hej poczekaj jeszcze z tym rozlewem. Blg jest zdecydowanie zbyt wysoki. Piwo rozlej dopiero gdy upewnisz się że pomiary z dwóch kolejnych dni są takie same. Swoja drogą to trochę dziwne, że tak słabo odfermentowało. Sprawdź cukromierz w czystej wodzie o temp. 20C, powinien wskazywać zero. Piwa z menzurki nie wlewaj z powrotem do fermentora - łatwo o zakażenie. Ja dezynfekuje cukromierz spirytusem i wrzucam go bezpośrednio do fermentora.
  2. Dziś warka nr 25 poszła do butelek z dodatkiem 150g glukozy. Po 3 tygodniach cichej fermentacji piwo bardzo ładnie się sklarowało . Zawartość ekstraktu spadła do 5Blg. PS Wczoraj z przerażeniem odkryłam, że wszystkie Witbiery zostały już skonsumowane, całe 80 butelek :rolleyes: jakoś szybko się rozeszło. Więc po przeprowadzce muszę ostro się wziąć do pracy tym bardziej że ani pustych butelek, ani powierzchni magazynowej mi teraz nie brakuje
  3. Witam Kolegę fajnie że do nas zajrzałeś, mam nadzieję, że zagościsz u nas na dłużej i oczywiście również liczę na wymianę doświadczeń
  4. No ale WB-06 to przecież drożdże pszeniczne' date=' więc jakich miał użyć ? [/quote'] Z tego co pamiętam to BA kiedyś załączał S-33 do zestawów do piw pszenicznych i dlatego pytam
  5. do pszenicy używałeś WB -06? jeśli tak to ciekawa jestem efektu
  6. dori

    Kufel

    Ja nawet nie wiem kiedy, ale dorobiłam się już dość znacznej kolekcji kufli, szklanek, pokali. Teraz mam problem z miejscem do ich trzymania. Ale przynajmniej zwykle piję piwo w szkle do niego przeznaczonym, np. Weizen jakoś lepiej smakuje w wąskiej, wysokiej szklance.. Litrowe kufle też mam chyba ze trzy, ale rzadko ich używam, ciężko mi je utrzymać w jednej ręce
  7. dori

    Pierwszy post:)

    ja również witam kolegę
  8. wydaje mni się, że tak było OK też dobrze, drożdżom to nie zaszkodziło wręcz przeciwnie, lepiej się namnożyły kolejność w tym przypadku nie ma chyba większego znaczenia też OK ... jeszcze posprzątałeś, podziwiam przy brewkitach można pominąć fermentację cichą. Jednak jej zrobienie raczej nie zaszkodzi, piwo się lepiej wyklaruje wszystko gra zostaw pokrywkę wciśniętą do połowy moim zdaniem może tak pozostać czesto trzymam piwo w tej temperaturze, bo nie mam innego wyjścia i piwko jest OK Ufff
  9. dori

    Chłodzenie

    A czy czas osadzania jest mocno uzależniony od temperatury ? precyzyjnie Ci na to pytanie nie odpowiem ale nie sądzę by miało to jakiś znaczący wpływ.
  10. dori

    Chłodzenie

    w browarach przemysłowych jest to rozwiązane w ten sposób, że przed wymiennikiem jest jeszcze kadź osadowa, do oddzielania osadów gorących. Brzeczka do takiej kadzi jest wpuszczana z boku pod odpowiednim kątem, dzięki czemu na dnie kadzi powstaje charakterystyczny stożek osadów gorących. Brzeczka w takiej kadzi ma "postój" około 20-30minut i jest to czas wystarczajacy do wytrącenia się goracych osadów. W warunkach domowych osad gorący można oddzielić już po schłodzeniu.
  11. dori

    Życzenia urodzinowe

    Elroy wszytkiego naj, naj,... samych radosnych chwil w życiu, samych udanych piwek, zbudowania wymarzonego RIMSa, wielu (równie fajnych jak dotychczas ) forumowiczów na stronie ... i spełnienia wszytkich marzeń
  12. dori

    Chłodzenie

    niekoniecznie są rozbieralne. Zwykle są podłączone do instalacji automatycznego mycia tzw. CIP (cleaning in place). Polega to na tym, że po przejściu brzeczki przez taki wymiennik, tym samym ciągiem puszcza się sodę, następnie kwas, płucze się, a na koniec często jeszcze dodatkowo sterylizuje parą wodną.
  13. ja praktycznie już piwa nie kupuję tylko czasami gdy znajdę jakieś ciekawe "egzemplarze" no i oczywiście gdy jestem w knajpie . A co do opowieści o zakładach spożywczych to w większości są to opowieści baaaardzo przesadzone. Będąc na studiach bywałam w wielu zakładach spożywczych, pracowałam w trzech... i jem prawie wszystko
  14. dori

    Chłodzenie

    chyba pompy by się przydały
  15. Zapowiada się, że "uCieszny Browarek" będzie musiał zawiesić działalność na kilka tygodni z powodu zmiany siedziby i co za tym idzie braku czasu na warzenie. Na szczęście jakieś zapasy na parapetówkę mam już zrobione . I przynajmniej po przeprowadzce będę miała trochę lepsze warunki... chłodna piwniczka specjalnie na piwko
  16. dori

    zlot forumowiczów

    ... i zdążymy jeszcze coś do tego czasu uwarzyć
  17. no troszkę oczywiście liczymy na relację z degustacji
  18. Wyręczę Elroya, krzyczeć nie będę powiem tylko tyle - TO NIE JEST PIWO :rolleyes:
  19. witam na forum odradzam użycie cukru, lepiej zrobić mniej piwka, a lepszej jakości
  20. w temperaturze pokojowej potrzymaj to piwo z tydzień tak, aby się nagazowało. Póżniej jeśli masz taką możliwość, to przenieś do chłodniejszego pomieszczenia. Jeśli chodzi o ilość powietrza w butelce, to ja jednak staram się zostawiać jak najmniejszą pustą przestrzeń w butelce.
  21. Troche długo już stoi na burzliwej , potem piwo może mieć zapach i smak drożdżowy. Z drugiej strony jeśli go teraz zabutelkujesz to piwo może być zbyt nagazowane. Reasumując, moim zdaniem najlepiej bedzie jeśli przelejesz to piwo teraz na cichą
  22. Według A. Sadownika odpowiednikiem 100g glukozy krystalicznej jest 86g sacharozy. Cukru więc trzeba użyć nieco mniej niż glukozy.
  23. raczej nie, po takiej dawce to mogłabym wyprodukować "granaty" lub "wulkany" . To już przerabiałam, teraz dodaję znacznie mniej surowca do refermentacji. 200g można dodać, ale suchego ekstraktu, a nie cukru.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.