Jacki
-
Postów
563 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez Jacki
-
Hej, Odkopię trochę temat, bo raczej nie ma sensu zakładać nowego. Całkowicie przypadkiem/przez moją ślepotę zamówiłem palone ziarno pszczenicy - miało być jęczmienia. Okazało się, że palone ziarno jęczmienia też posiadam (schowało się w rogu szafki za czymś dziwnym o czego istnieniu też miałem pojęcie raczej kiepskie). Zatem pytanie: Czym w praktyce (nie licząc EBC, kształtu itp. - bardziej chodzi o wpływ na piwo) różni się palone ziarno: jęczmienia od pszenicy? Powiedzmy, że chodzi o dodatek do: 1. stouta w ilości jakieś 100g na 20 litrów. +ewentualnie 2. czegoś jaśniejszego w ilości dużo mniejszej.
-
Niezależny browar domowy "Pod Baranem"
Jacki odpowiedział(a) na bielok temat w Zapiski piwowarów domowych
To tak z okazji #50 warki. Zobaczysz co będziesz miał na setnej ;-) -
06.12.2010 Cieszyn - Premiera Grand Championa 2010
Jacki odpowiedział(a) na dori temat w Archiwum 2007-2018
No ok, ale my te etykiety oglądamy na własnych monitorach, do których żaden fotolab nie dotykał. Poza tym, żaden fotolab nie zmieni faktu, że monitory wyświetlają kolory na czerni, a drukarnie na bieli i tym właśnie różni się RGB od CMYKa. -
A u mnie w mieście w _żadnym_ bloku nie ma instalacji gazowej i _wszędzie_ jest używany propan-butan z butli. Raz tylko do roku (chyba raz) przychodzi Pan z mierniczkiem i przykłada w różnych miejscach, ale przy instalacji na ziemny też zapewne to robi.
-
#24 Red Rocket 2 (bo tylko takie surowce mi zostały) - 3,20 kg. - Pale Ale - 1,00 kg. - Monachijski - 0,25 kg. - Melanoidowy - 0,40 kg. - Carared - 30g, - Marynka - 25g. - Fuggles - drożdże S-04 Zacieranie infuzyjne - 60' w 67°C Po tym czasie dodałem 50g. palonego jęczmienia. Mash out, filtrowanie, wysładzanie Chmielenie 65': - Marynka na 60 min. - Mech irlandzki na 15 min. - Fuggles na ostatnie 5 min. Wyszło około 20l. przy 14°Blg ps. #23 nadal na cichej (no już chyba prawie miesiąc) i nadal jest ruch w rurce - zaglądałem dzisiaj i wąchałem - wszystko w porządku. Edit: 11.XII.2010 #23 poszła w końcu do butelek przy 3°Blg z dodatkiem 160g. glukozy. Wyszło równiutko 40 butelek. #24 przelana na cichą przy 5°Blg Może jeszcze pośrutuję...
-
I ja również życzę wszystkiego dobrego
-
To to nic, ja jak wczoraj do domu wracałem to mi psy w zaprzęgu na zakręcie popękały.
-
Hej, powiedz jak to robisz. Pogooglałem trochę i zrobiłem sobie smaka
-
#22 poszła do butelek z dodatkiem ok. 155g glukozy. Blg nie zmierzyłem, zapomniałem Cicha miała trwać 10 dni, ale po przelaniu na cichą w rurce znów pojawił się ruch i skończył się dopiero przedwczoraj. Wyszło 40 pełnych i pół butelki. #23 13 dzień na cichej. Też się pojawił ruch i jeszcze widać delikatnie wypycha wodę. Myślę, że wtorek-środa pójdzie do butelek.
-
Wsypywanie słodu do wody z wyższą temperaturą
Jacki odpowiedział(a) na grzesiuu temat w Wsparcie piwowarskie
Miśku, kurde, przesadzasz! Weź sobie to: http://www.piwo.org/download/infuzyjne.xls Korzystam. Super.... Polecam -
Nie żebym był zwolennikiem tej ustawy, ale tutaj mamy błąd w myśleniu. Jest to sprytny sposób na podkręcenie tego cytatu. Równie dobrze możemy powiedzieć: "X tys. dzieci nie jest rocznie odbieranych rodzicom. Wiele z nich popełnia samobójstwo." - prawda "Y tys. dzieci żyje w rodzinach patologicznych. Wiele z nich popełnia samobójstwo." - też prawda
-
Wszystko pięknie i ładnie. Tajna policja czyli wszystkie NKWD UB SB i inne KGB GRU też miały chronić naród przed patologiami i niebezpieczeństwami. Z tym akurat się nie zgodzę. Chyba, że zdefiniujemy patologie jako ciągoty wolnościowe, wolne myślenie itp. a niebezpieczeństwa potraktujemy jako niebezpieczeństwa dla systemu, którego te organizacje strzegły. ps. i na prawdę nie wydaje mi się, aby ustawa była tworzona z premedytacją aby można było każdemu i zawsze zabrać dziecko (a to są przeważające głosy krytykantów tej ustawy), ale niestety wiadomo, że zawsze i wszędzie znajdzie się ktoś, kto będzie chciał pójść krok dalej i to jest niebezpieczne a nie to, że unia nas chce wszystkich trzymać pod kluczem.
-
Jeśli to faktycznie coś jak mole spożywcze to ja bym osobiście nie ryzykował trzymania tego w kuchni. Mole spożywcze podobno są strasznie ciężkie do wytępienia.
-
Robaki Ci się zacierają w śrutowniku A to już zależy od robaków
-
A w jakiej temp. zrobić przerwę na zacieranie robaków? Białkowa?
-
Wszystkiego najlepszego
-
http://www.youtube.com/watch?v=zmyhIwZG_-M
-
#23 Red Rocket - 3,00 kg. - Pale Ale - 1,00 kg. - Monachijski - 0,25 kg. - Melanoidowy - 0,40 kg. - Carared - 25g, - Marynka - 25g. - Fuggles - drożdże S-04 Zacieranie infuzyjne - 60' w 67°C Mash out, filtrowanie, wysładzanie + 50g. palonych ziaren jęczmienia. Chmielenie 65': - Marynka na 60 min. - Mech irlandzki na 15 min. - Fuggles na ostatnie 3 min. Właśnie się chłodzi. Całkiem niezły czas zważywszy na to, że pracę kończę o 17 (co prawda do domu mam jakieś 200m) Wyszło coś koło 22l przy 12,5°Blg edit: 03.XI.2010 - do butelek (z dodatkiem 185g glukozy) poszła warka #21, zeszła do 2,5°Blg. Wyszły 42 butelki i szklaneczka - #22 poszła na cichą z dodatkiem 10g. Fugglesa (planowana cicha 10 dni).
-
#22 Nuke Ale - 4,0kg - Pale Ale - 0,5kg - Caraamber - 50g. - Carafa I - Marynka 50g - Fuggles 30g. - US-05 Zacieranie infuzyjne ~66°C - 60 min. Mash-out Filtrowanie, wysładzanie... Chmielenie 65 min. - 50g. Marynka w 5' - 20g. Fuggles w 61' (10g. Fuggles pójdzie na cichą fermentację) Otrzymałem 21l, prawie 13,5°Blg. Drożdże po rehydratacji zadane do brzeczki o temp. 25°C. edit: 25.X.2010, zabutelkowałem #20 pszeniczne. W burzliwej zeszło do 2°Blg. Poszło w butelki z dodatkiem 160g glukozy, wyszło 38 butelek.
-
Teoretycznie pijąc z kufla uruchamiamy też w większym stopniu (niż z butelki) zapach. A jak wiadomo zapach odgrywa dużą rolę jeśli chodzi o smak.
-
Wszystkiego najlepszego
-
#21 Coś jak Koźlak pszeniczny - 3,1kg - Monachijski - 2,5kg - Pszeniczny - 0,5kg - Pszeniczny karmelowy - 0,5kg - Melanoidowy - 0,1kg - Carafa I - 65g. Lubelski - WB-06 Zacieranie: 43°C - 35 min. - same pszeniczne 62°C - 60 min. - wszystko bez Carafa 72°C - 50 min. dodany Carafa Mash out Filtrowanie i wysładzanie - szło jak krew z nosa, lekko ponad godzinę. Chmielenie 65 min. - 50g. w 5 min. - 15g. w 60 min. Drożdże zadane w 25°C . Wyszły 22l 16,5°Blg ps. Około godziny 5 obudziła mnie salwa z rurki fermentacyjnej. Szybko drożdżaki zaczęły pracować.
-
Tak jest! To życzymy kolejnej setki
-
Hej, Palnik ten jest na płycie Bosha (modelu nie pamiętam, ale nic wyszukanego, zwykła płyta czteropalnikowa). Płytę specjalnie wybierałem pod kontem warzenia. Oryginalne zastosowanie to oczywiście wok, ale idealnie się nadaje pod gar. Jako, że wcześniej miałem strasznie starą i mało wydajną kuchenkę, to różnicę widzę niesamowitą. Woda do wysładzania, zagotowanie po słodzeniu - bardzo szybko. Podczas chmielenia miałem ustawioną moc tego palnika na minimum i pięknie bulgotało, wręcz otwierałem na chwile okno, bo bałem się że zaraz mi wyskoczy. Cóż, teraz by się przydał delikatnie większy gar (ten co mam to chyba 29l)...
-
W końcu po półrocznej przerwie udało się wrócić. Browar zyskał nowe sprzęty: śrutownik, chłodnicę i nową kuchenkę (palnik wok 3,3kW) #20 Pszeniczka (bo najszybciej zdatna) 2,5 kg. jasnego pszenicznego 2,0 kg. pilzneńskiego 250 g. Carahell Chmiel Lubelski 35g. Drożdże WB-06 43°C - tylko pszeniczny - 60 min. (tak wyszło, bo się okazało, że mam kupę rzeczy nie przygotowanych) 63°C - 30 min. 72°C - 40 min. (próba była pozytywna już po 30 min.) Mash out Filtracja i słodzenie jak zwykle bajeczne Chmielenie 65' 15 g. w 5' 10 g. w 45' 10 g. w 60' Uzyskałem jakieś 20l o jakiś 12,5°Blg