Skocz do zawartości

Jacki

Members
  • Postów

    563
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jacki

  1. Ja też czytam. W tym tyg. się nie wyrobię, ale poniedziałek-wtorek właśnie będę robił pszeniczkę. Spróbuję tej metody z długą ferulikową (na samym pszenicznym) w 40°C.
  2. Jacki

    Połączenie chłodnicy

    No, ale na jaki kran Wy to nakręcacie? Myślałem o tym kilka dni i najlepsze co wymyśliłem to właśnie dedykowany zaworek. O kranie kuchennym też myślałem, ale jakoś nic sensownego nie wymyśliłem
  3. Jacki

    Połączenie chłodnicy

    Nie, jeszcze nie zamontowałem W sumie to nawet jeszcze nie kupiłem
  4. Jacki

    Połączenie chłodnicy

    Udało mi się wyskoczyć, ale niestety w żadnym sklepie nie znalazłem szybkozłączki na wąż o tak małym fi. Ale, że potrzeba matką wynalazku, odgrzebałem kilka rzeczy, które mi się walają i zrobiłem takie oto coś: http://jacki.sokolka.com/imgs/20101005205829.jpg Powinno jutro zdać egzamin
  5. Jacki

    Połączenie chłodnicy

    Aj, zawsze pod górkę. Jak się okazuje wszystkie okoliczne sklepy hydrauliczne pracują od 9, czyli dokładnie tak jak ja Mam nadzieję, że jakoś uda mi się w dzień wyskoczyć na zakupy, chociaż jak na razie nic tego nie zapowiada... A miało być tak pięknie
  6. Nie, czasem tylko łychą od mieszania tnę młóto (w sensie - wbijam ją prostopadle, ale to tylko w piwach w których filtracja idzie ciężko). Wydajności nigdy nie liczyłem i w sumie nawet nie wiem jak to liczyć Wlewając wodę, staram się nie lać w jedno miejsce, ale rozprowadzać ją po całej powierzchni. Czasem leję na talerzyk, czasem chochlą rozprowadzam...
  7. Moja Greta z każdą kolejną warką pracowała coraz gorzej. Podejrzewam, że to efekt zaciskania na butelkach raz z wysokim kołnierzem, raz z niskim. Wymieniłem ją zatem na stołową i jest ok. Co do wysładzania, ja robię ta, że mam przygotowany cały gar gorącej wody i wysładzam w sposób ciągły, czyli wlewam delikatnie wodę tak, aby mieć przez cały czas lekko przykryte młóto. Na Blg w tym momencie nie zwracam uwagi, kończę gdy widzę, że mam mniej więcej tyle brzeczki ile potrzebuję.
  8. Jacki

    Połączenie chłodnicy

    A na chłodnicę? Ja myślę, że przejdzie wciśnięcie węża na rurkę i te x minut gotowania razem z chłodnicą nie powinno nic tam namieszać. Jutro z rana uderzam do hydraulicznego i postaram się wymyślić jak to ładnie podłączyć. Jak mi się uda, dołączę fotki.
  9. A ja tylko tak... Onegdaj znaczy przedwczoraj. Bardzo często mylone ze słowem "ongiś". Ktoś mi kiedyś zwrócił na to uwagę i jakoś mi zostało, nie odbieraj osobiście. ps. Grzesiu, cieszę się, że znów zaczynasz warzyć. Mam kilka ulubionych wątków z zapisami i Twój się łapał. ps2. jak mi się uda z rana jutro kupić odpowiednie zaworki, to może w końcu wznowię działalność browaru.
  10. Nawet na wykopie dzisiaj widziałem link do Twego bloga, więc może będzie więcej
  11. Jacki

    Życzenia urodzinowe

    I ja dołączam się do życzeń. Wszystkiego najlepszego!
  12. HA! Pomysł wydaje się bardzo ciekawy. Jako maniak chili też się zastanawiałem nad jakimś eksperymentem. Najprawdopodobniej będzie to jakiś porter z przyprawami i habanero. Za około miesiąc będę miał domowe habanero, bardzo możliwe, że gdzieś w tych okolicach powrócę do warzenia
  13. Jacki

    Piwo 40 i więcej%

    No to lecimy dalej. Piwo w wiewiórce zostało pokonane: http://wiadomosci.onet.pl/2204698,69,wyprodukowano_najmocniejsze_piwo_swiata,item.html ps. przepraszam nie doczytałem, że już mamy ten link
  14. A wybuchu nie będzie?
  15. Jacki

    lol :)

    Jeszcze w dzień działało... ale przyznam, że już nie pamiętam co tam było. Demotywatory mnie zupełnie nie kręcą.
  16. Super. Zwłaszcza, że artykuł został dostrzeżony przez zwykłych zjadaczy chleba. Dzisiaj z kilku różnych stron otrzymałem wiadomości typu: "Jacki, widziałeś, co dzisiaj jest na głównej we współczesnej?". Oczywiście, osoby dające takie informacje były świadome, że jestem osobą zainteresowaną tematem, natomiast trafiły na to zupełnie przypadkiem. Bardzo fajnie, mam nadzieję że powoli będzie się budzić myśl o warzeniu w domu w naszym regionie. Ja już mam kilka osób, które niedługo chyba spróbują. Takie artykuły wzbudzają ciekawość.
  17. Ubiegłeś mnie, też właśnie trafiłem na ten artykuł i chciałem rzucić linkiem ps. O Tobie również wspomnieli.
  18. Na prawdę zacne spotkanie się szykuje. Dziękuję bardzo za zaproszenie. Niestety nie pojawię się. Remontuje właśnie mieszkanie (remont kapitalny - czytaj tynki zerwane do samej cegły). W tygodniu po pracy nie mam za dużo czasu więc weekend jest dla mnie bardzo cenny, gdyż mogę sobie pracować od rana do nocy. Strasznie zależy mi na czasie, więc niestety nie mogę sobie odpuścić, a do 10.VII na 1000% nie skończę (może uda się do 10.VIII ). Poza tym niektóre prace do których mam wynajętego człowieka nie mogą się zacząć do póki ja nie zrobię swojej działki... Strasznie żałuję, że kolejny raz mi się nie uda. No cóż, najpierw obowiązki mieszkaniowe, a dopiero później powrót do piwowarzenia. W każdym razie życzę Wam udanego spotkania.
  19. U mnie najszybciej wyszedł i najlepsze opinie zebrał: #14 http://www.piwo.org/forum/p39551-10-02-2010-23-18-11.html#p39551 Koźlak pszeniczny. Szybko pijalny i co mnie zdziwiło, kobiety go lubiły (a miał 7%). Na 100% powtórzę, być może zrobię troszkę mocniejsze...
  20. Jacki

    Filtrator z oplotu

    Ale tak na marginesie tylko: masz wężyk czy lejesz prosto z kranika? W wężyku słup cieczy powoduje siłę ssącą
  21. Tak troszkę odbiegając.... Robiłem dokładnie tego brewkita. Jak już zaczniesz zacieranie spróbuj jeszcze raz zrobić IPA choćby z zestawu na bazie słodów. To było moje przejście z brewkitów na zacieranie. Przy tym piwie zrozumiesz, dlaczego warto zacierać i chmielić. Pozdrawiam.
  22. Jacki

    Ciasto z piwem

    Co rozumiesz pod pojęciem: "łyżeczka chili"? Chili jest bardzo szerokim pojęciem. Łyżeczka suszonego chili cayenne to coś innego niż łyżeczka zmielonego habanero (poproszę o szacunek, jeśli nie to proszę o spróbowanie). Chili uwielbiam, ale w tym przepisie brakuje choćby nazwy papryki, żeby można było się do ilości odnieść. (albo chociaż określenia co za chili - one aromat mają różny i czasem dominujący) ps. kapsaicyna w profilu zobowiązuje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.