josefik

Bzdura, niekiedy piwa wychodzą lepiej niż na płynnych.

Ja chciałem jeszcze podziękować za spotkanie, impreza jak dla mnie bardzo dynamiczna z szybką wielowątkowa akcją, aż chce się wracać ... i nieśmiało zapytać kiedy następna. Pomny i przytomny apeluje do organizatorów o powiadomienie również służb medycznych o planowanej imprezie, ta R-ka w bramie mogłaby stać.

To ja /choć nie startowałem/ w imieniu wszystkich zainteresowanych zadam to fundamentalne pytanie. Kiedy będą metryczki?

Jednak brakuje mi tu "moim zdaniem"

Nie, te drożdże zawsze lubiłem To już trwa, zanim potrafiłem to coś nazwać

Nie, nie. Aptekę to bym wylał bez oporów.Tutaj mam raczej coś z dzikusów bo od wczoraj wypiłem jakiś litr nienagazowanego piwa, gdyby tak miało zostać brałbym w ciemno. Lekko kwaśne z końską derką w tle. Ale obawiam się ze to pójdzie w stronę kwasu bardziej. Dlatego dodam nieco "koniny" żeby szalę przechylić.

to raptem 0,6 blg poza widełkami weizena /czyli w granicach błędu odczytu/ , to że piwo gdzieś tam nie wyszło na pewno nie jest wynikiem podwyższonego blg, a raczej drożdży i fermentacji.

Zostaw tak jak jest przecież to tylko 1 blg, chyba że masz jakieś szczególne plany co do tej warki

Powinno być OK, jeśli przez stronę internetową oglądasz musisz wbić 3 x parametry użytkownika i hasło

warka 171 Blonde II skład pilzneński - 16,76kg caramel pils - 1,5g monachijski - 1,68kg płatki jęczmienne 0,8kg Zacieranie 67-68°C - 60 min. podgrzanie do 78°C chmielenie/dodatki 5 g Orange Peel - added during boil, boiled 10 min. 5 g skórka cytrynowa 10 min. 5 g Curacao - added during boil, boiled 10 min. 12 g kolendra 10min. ​10 g pieprz guinea 0,6 kg cukier biały kryształ 5 g DAP 120 g perle (5,5%) - added during boil, boiled 60 m 25g EKG (5,1%) - added during boil, boiled 15 m 100 g styrian goldings (4,3%) - added during boil, boiled 0 m 50 g Hallertauer Hersbrucker (3,5%) - chmielenie na zimno drożdże Bastogne Belgian Ale WLP510 blg 16,3 tutaj zdążyłem zrobić syrop dodany na 5 min przed końcem gotowania. fermentacja burzliwa przelano na cichą 04-12-2012 temp 22C chmielenie na zimno 19-12-2012 temp. 7-4C rozlew 23-12 2012 blg 2,8

Anteksu, chyba z porteru

Nie nie mam fobii, zdjęć nie robię po prostu wczoraj przy zlewaniu na cichą spróbowałem i wiem że to nie jest czysty smak, infekcja na pewno będzie postępować spróbuję ją nakierować na właściwe tory. Dodamy nieco brettanomyces bruxellensis i jaki wyjdzie taki wyjdzie. W każdym bądź razie możecie się szykować ze na każdym spotkaniu przez najbliższy rok, lambikiem będę was z beczki raczył.

Jak przystało na warkę robioną w popapranym dniu i z popapraną nazwą unfall blonde, nie zawiódł. Infekcja. Pół biedy że to chyba coś z dzikusów weszło / zawsze o tym marzyłem ;)/ i będziem robić z tego lambica. Pierwsza infekcja od półtora roku, kiedyś musiało się to stać.

Jak dla minie to Wogosze mogą "warzyć na zimno"

zawsze można gg, w kamerkach są mikrofony ale jeszcze tematu nie rozgryzłem, pewnie po sezonie będę sie nudził to zobaczę.

Proponuje Wpiszę sobie na listę dobrych uczynków

warka 170 Orval klon skład pilzneński - 3kg pale ale - 10kg monachijski - 3,5kg caraamber - 0,3kg carablond- 0,8kg płatki jęczmienne 0,96kg cukier biały kryształ- 2kg Zacieranie 67°C - 60 min. podgrzanie do 78°C chmielenie/dodatki ​15 g pieprz guinea 15 m 50 g (3,5%) Hallertauer Hersbrucker 60 m 50 g (8%) first gold added during boil, boiled 60 m 50 g (4,3%) styrian goldings (5,1%) - [added during boil, boiled 15 m 50 g (4,3%) styrian goldings fermentacja cicha drożdże Bastogne Belgian Ale WLP510 blg wyszło idealnie wg kalkulatora 14,7 syropu nie zdążyłem zrobić dodałem na sucho 1,9 kg cukru i 2 łyżeczki DAP wody już nie dolewałem temp. fermentacji burzliwej 21-22 04-12-2012 przelano na cichą 24-01-2013 chmielenie na zimno 30g hallertauer spalter 30g, styrian goldings 70g, cascade 14g 28-01-2013 Zakegowano

Tak Anteks, kontrolujemy twój grafik.

Kaszka jest wygodniejsza w użyciu, ja robię tak że wsypuję do wody o temp ok 80C podgrzewam do zagotowania, ciągle mieszając.

chciałem tylko powiedzieć że pierwszy do domu wróciłem

Jest też szansa że ubiłeś enzymy : przy 10 min w 63 nie wszystko się scukrzyło, a mogło być tak że zamiast 73 było więcej. 15 - 20 min. w temp. 72C powinno dawno załatwić sprawę. Sprawdź termometr.

Z tego co pamiętam to stacja PKP w Miliczu jest sporo oddalona od Rynku, chyba że specjalnie dla Ciebie coś ekstra podprowadzili. Oczywiście pomijam fakt że to nie ta trasa, ale jak się kiedyś nauczę skręcać to kto wie.

Kiedy muszę takie zachowanie trzeba piętnować

pół litru w paszczu

Może w innych czasach żyłem ale w podstawówce nie piłem, w dodatku trochę dłużej trwała niż obecnie, może dlatego później musiałem nadrabiać. Poza tym to żart, parafraza pewnego tekstu nie dla wszystkich widzę znanego. edit Ale z czego ja się tłumaczę , ide się napić ...