josefik

A powracając do robaczków. Dwa zdjęcia.

# 1 Nie wiem jaką chemią bym go wyprosił...

#2

Jak to kiedyś stwierdził mój kolega o sobie "Jestem obrzydliwy"

Tomek to moja mała, zdjecie archiwalne z 2008 chyba

W zaszłym roku podczas wypuszczania wody z ogrodowego basenu ratowała też dżdżownice.

brakuje mi na taką ilość piwa jakiś 4 fermentorów. A kto to wszystko wypije?

Wiktorze piwo typowe na letnie miesiące, /ciężką artylerię trzeba będzie odstawić do jesieni , a po drodze kilka kluczowych imprez gdzie będą mi kegi opróżniać.

Kurcze, a ja na dobrą sprawę sezon zaczynam...

Ponoć ważne jest sie kończy , ja w weekend zrobiłem 280l

Tak więc koniec sezonu zostaje teraz najprzyjemniejsze.

No chyba że ... pogoda dopisze i za twa tygodnie wykorzystam drożdże z weizena.

warka 164

Witbier

skład

pilzneński - 6kg

pale ale - 2kg

pszeniczny - 2kg

orkisz ziarno kleikowane - 2kg

płatki ryżowe - 0,5kg

płatki jęczmienne - 0,8kg

płatki owsiane - 0,8kg

Zacieranie

Zasyp 45°C

dodanie skleikowanego ziarna orkiszowego

68°C - 50 min.

72°C - 10 min.

podgrzanie do 78°C

chmielenie/dodatki

20 g Perle (5,6%) - added during boil, boiled 61,0 min

50 g East Kent Goldings (5,1%) - added during boil, boiled 25 min

50 g East Kent Goldings (5,1%) - added during boil, boiled 5 min

80 g corriander seed (crushed) - added during boil, boiled 10 min

60 g corriander seed (crushed) - added during boil, boiled 5 min

30 g bitter orange peel - added during boil, boiled 10 min

30 g bitter orange peel - added during boil, boiled 0 min

chmielenie na zimno - frermentacja drożdżami wyeast 3942 belgian wheat

25 g Kohatu (5,7%) - added dry to secondary fermenter

25 g Nelson Sauvin (14,0%) - added dry to secondary fermenter

fermentacja wyeast 3463 forbidden fruit

25 g Motueka (6,7%) - added dry to secondary fermenter

25 g Nelson Sauvin (14,0%) - added dry to secondary fermenter

drożdże

wyeast 3942 belgian wheat

wyeast 3463 forbidden fruit

blg 11,1

Niestety trzecia, ostatnia warka Witbier musi poczekać do jutra, bądź przynajmniej do wieczora ponieważ prawie zagotowało mi sie w garażu. Najwyższa pora kończyć.

Wydaje mi się że jednak przepływa, łatwiej brzeczce znaleźć ujście w rurce niż w zbitym złożu, ale pewnie na w jednej płaszczyźnie nie będzie takich dylematów. Czyszcząc rurki, młóto było w każdym odcinku filtratora - znaczy że coś tam wlatywało.

Pamiętaj żeby filtrator był rozbieralny / przydatne przy czyszczeniu / .

Wydaje mi się że czym mniej elektroniki w takich urządzeniach, tym lepiej.

miało byc raz za razem ale jeszcze do pracy mnie wygonili wiec nocka się zapowiada.

warka 163

weizen

skład

pilzneński - 7kg

pszeniczny - 8kg

carapils - 1kg

karamel - 1kg

Zacieranie

44-45°C - 100 min.

69-70°C - 30 min.

72°C - 30 min.

podgrzanie do 78°C

chmielenie/dodatki

spalt select - 30g - 80 min.

east kent - 60g - 25 min.

drożdże

wlp-300

wyeast 3086

wb-06

blg początkowe 13,4 rozlałem na 3 fermentatory rozcieńczając woda do ok 12 blg

wlp-300 temp. brzeczki 16°C

wyeast 3086 temp. brzeczki 18°C

wb-06 - 14°C

Milicki Browar Rynkowy oraz Browar Bamber mają przyjemność zaprosić piwowarki i piwowarów na spotkanie w Miliczu.

 

 

Proponowany termin to 11 sierpnia.

 

W planach sobotni spływ kajakowy rzeką Barycz z Potaszni do Milicza. http://www.kajaki-barycz.pl/ Po spływie w restauracji Parkowa część degustacyjna naszych wyrobów, grill itp.

Istnieje też możliwość zorganizowania dla drugiej grupy wycieczki rowerowej na Stawy Milickie. Rower można wypożyczyć na miejscu lub przywieź swój.

 

linki:

http://parkowarestauracja.pl/

noclegi:

http://dbpoleca.bary...dex_noclegi.php

 

Polecane: Hotel Pałacowa, Pokoje gościnne państwa Krzyżoszczak, Hotel Widmar, Schronisko Młodzieżowe, dla bardziej wymagających Hotel Libero.

 

Chętnych proszę o wpisywanie się w tym wątku z dopiskiem kajak/rower. Zobaczymy jakie jest zainteresowanie.

http://ziemiamilicka...we.html?start=1

 

Myślę że dam radę, postaram się kajakiem do Potaszni dopłynąć

Coś takiego u mnie sie sprawdzało, ja miałem zawór spustowy jednak na dnie kega. Ale koledze jednemu zrobiłem identyczne z zaworem bocznym. Rurka układa się po skosie dopasowujac się do dna. Teraz mam wersję z płaskim dnem ale za to filtrator umieszczony ok. 3 cm nad dnem. więc możesz umieścić filtrator w jednej płaszczyźnie.

P.S.

Filtrator ma być odwrócony nacięciami do dołu /nie tak jak na zdjęciu/.

warka 162

NZIPA

skład

pilzneński - 14kg

karmelowy jasny - 0,8kg

cara malt 20 ebc - 0,6kg

płatki żytnie - 0,4kg

Zacieranie

Zasyp 66°C

68-67°C - 50 min.

72°C - 15 min.

podgrzanie do 78°C

chmielenie/dodatki

20,0 g green bullet (13,2%) - added during boil, boiled 60 min

25 g Pacific Gem (12,0%) - added during boil, boiled 40 min

50 g Kohatu (5,7%) - added during boil, boiled 30 min

10 g Nelson Sauvin (14,0%) - added during boil, boiled 20 min

25 g Pacific Gem (12,0%) - added during boil, boiled 15,0 min

50 g Motueka (6,7%) - added during boil, boiled 10,0 min

50 g Kohatu (5,7%) - added during boil, boiled 5 min

30 g green bullet (13,2%) - added during boil, boiled 0 min

75 g Kohatu (5,7%) - added dry to secondary fermenter

75 g Motueka (6,7%) - added dry to secondary fermenter

75 g Nelson Sauvin (14,0%) - added dry to secondary fermenter

drożdże

Mauribrew Ale

blg początkowe 14,5

stout z warki 160 przelany na cichą, bazowałem na palonym jeczmieniu i nieco za jasne jak na moje wyszło - taki brown

ale wytrawny, taka trzecia dolewka wrzątku do fusów

blg 1,2^o

Stout 160 został zakegowany, do kegów poszedł też witbier 157/159

A dziś ostatnie trzy takty sezonu na początek nowozelandzka IPA.

Wszelkiej pomyślności dla Dżonego i Zgody :beer:

Tak jak napisał pieron, nie można sędziować w kategorii, do której się wystawia piwo.

 

W końcu zależy nam, aby do sędziowskiego grona (i nie chodzi o zdanie egzaminu, ale o rzeczywiste sędziowanie) trafiali najlepsi piwowarzy domowi w kraju. Jeśli powiemy im/nam, że nie mogą zgłaszać swoich piw do konkursu, to ich zapał do sędziowania może drastycznie osłabnąć.

Tak gwoli podsumowania, przeglądając inny wątek natknąłem się na taką wypowiedź.

Nie no tak nie można mówić. Jest jakiś tam współczynnik losowy, ale jednak sądzę, że ta pierwsza trójka to są najlepsze piwa w stawce. Róznica między 8, a 9 to jest przypadek, ale różnica między 1 a 4 to już raczej nie jest przypadek. Oczywiście trzeba mieć dystans. Ja z mojego IPA jestem bardzo zadowolony, a zajęło 8. miejsce. No ale jak zobaczyłem, że zwycięskie było na Maris Otter, to pomyślałem, że może jednak coś w tym słodzie jest. No i ta mityczna Citra. No i te młode wilki. Dlatego dla nas starych dziadów już prosta droga do jury. Taka kolej rzeczy.

Nie powiedziałbym, że piwowarstwo domowe w Polsce raczkuje. Raczej jesteśmy pod koniec podstawówki. Niedługo czeka nas gimnazjum. Zresztą jeśli przyjmiemy, że polskie piwowarstwo domowe narodziło się na przełomie wieku, to teraz ma 11 lat, wszystko się zgadza. Już niedługo nasze drogi się nieco rozdzielą. Część wybierze liceum, część technikum, a część zakończy edukację.

Dobra dosyć humorystycznych alegorii. Sądzę, że mamy najlepiej rozwiniętą scenę piwowarską w Europie centralnej. Do zachodu nam brakuje, ale nie tyle co np. w realnym życiu.

Kopyr czy to nie jest tak nawiązując do Twojej jakże żartobliwej alegorii i znając Twoje bieżące podejście do udziału sędziów w konkursie że postanowiłeś jednak pokiblować nieco w podstawówce, bo poziom niski i łatwiej o splendor?

Jeśli nie ma teraz, to nie podpalaj sie i poczekaj na dobra ofertę. Zawsze też możesz napisać do naszego forumowego kolegi Wesołego.

stout z warki 160 przelany na cichą, bazowałem na palonym jeczmieniu i nieco za jasne jak na moje wyszło - taki brown

ale wytrawny, taka trzecia dolewka wrzątku do fusów

blg 1,2^o

Jacek, najlepszego

Wg mnie każde podpięcie lodówki do do samochodowej instalacji elektrycznej jest bezsensowne, po prostu nie chciałbym przebywać

w miejscu gdzie będzie pracował non stop silnik samochodu. Ze względów zdrowotnych i ekologicznych. Myślę że dobrze zaprojektowana lodówka styropianowa z wkładami z mrożonych petów, zapewniłaby chłodne piwo przez ok. 36-48h /oczywiście pomijając ekstremalne sytuacje typu pozostawienie tejże lodówki w samochodzie przy upalnej pogodzie/. Od biedy to jeszcze zaakceptowałbym chłodzenie w przepływie jakąś małą, sucha schładzarką, włączając silnik tylko w potrzebie

Ehh Josefik, wity na cichą dawać...

Ehh Jacek tak to bywa Po części przyczyną jest chęć zakończenia sezonu na początku maja, to są piwo w zbiornikach gdzie na start dawałem tylko aktywatory, do rozruszania. Przy gęstwach tematu nie ma i leżą tylko w jednym fermentatorze.

Witbier 159 z 05.04. na drożdżach wyeast 3463 forbiden fruit przelana na cichą, drożdże niemrawo schodziły by osiągnąc ok. 3blg. Myślę że teraz po dotlenieniu końcówkę przejedzą szybciej.

Witbier 161 z 16.04 na drożdżach wyeast 3942 belgian wheat uporały się znacznie szybciej z zadaniem, blg ok. 3. Również poszło na cichą,

hm, według opisu na stronie:

Tak czytałem to później i jestem ciekaw opinii fachowców ale wydaje mi się intuicyjnie że to nie bardzo będzie miało zastosowania w piwowarstwie.

Tak, przykarmelizowało się na dnie.

To moim zdaniem porządny palnik Ci jest potrzebny, a nie mieszadło /w kontekście niepotrzebnej dodatkowej inwestycji, bo cyrkulacja brzeczki to jak najbardziej potrzebna/ . Jeśli intensywnie gotuje się brzeczkę to wydaje mi się że nie ma takiej opcji. U mnie palnik 15kw, garnek z cienkiej blachy i nie zauważyłem tego zjawiska jeszcze.

Raz mi się w 30l kadzi przypaliło, teraz dmucham na zimne

ale co, brzeczka?

Mieszadło w warzelnej zapobiegnie ewentualnemu przypaleniu.

A co tam ma się ewentualnie przypalić?