Skocz do zawartości

zielony07

Members
  • Postów

    884
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez zielony07

  1. Patent jest opisany kilka lat temu tu : Jako jeden z kilku. Ja kombinuję jak koń pod górę, na razie żadna z metod mi nie odpowiada. Wszystko mi się zatyka.
  2. Bądź WiHuRo tak dobry i oświeć mnie. Chyba dobrze jeśli wytrąca się dużo osadu i nie idzie to do fermentacji ? Rozumiem że jeśli zostaje dużo błocka to mamy mniej piwa. Te kluchy co się u mnie gotują trochę niefajnie wyglądają, ale jakoś potem idzie się tego pozbyć i tracę pi razy oko 10% majątku. Ten osad to (przełom, tak czytałem) produkty białkowe, ale drożdże wolą chyba cukry. No, nie wiem. Whirlflock daję w proporcji 1 pastylka na 18-20l. Aha! Pozdrawiam.
  3. Ja bym nie lał. Zalej NaOH od nowa, do pełna. Nie ma ..... dla Marioli, musi puścić. Te czarne kulki to pewnie jakieś kolonie. Szkoda zmarnować dobre piwo.
  4. Przepraszam że się wchrzaniam. Było tak : nie mogłem schłodzić brzeczki poniżej 17 stopni, więc nie miałem wyboru, zadałem drożdże. W34/70, Vienna Lager I fru do lodówki, a właściwie zamrażarki. Po trzech godzinach było 10 stopni, a drożdże jeszcze spały. To i ja poszedłem... Spałem spokojnie. Minęły miesiące, właśnie wiedeńczyka spijam.
  5. Albo nie zlewasz wcale. Ja tak robię, w tej chwili czwarta warka na tych samych drożdżach.
  6. Cześć Kamil !
    Jak tam moja obudowa ?

    Pzdr.Krzysiek

    1. sprawek

      sprawek

      Wychodzi jutro juz spakowana 

  7. Silnik Boscha, brzmi ładnie. Jakiś link ? Szukam czegoś do napędu gniotownika.
  8. Już Ci nie smakują piwa na drożdżach piwowarskich?
  9. Ja bym jeszcze czekał. Ale co ja tam wiem..... nie zlewam na cichą od jakiegoś czasu. I jestem zadowolony. Musiałem kiedyś wyjechać i lager stał w lodówce 65 dni, piwko super. Ale co ja tam wiem.... Post z serii "nie wiem, to się wypowiem"
  10. Będzie o.k. A w ogóle to chyba wyważcie Koledzy otwarte drzwi. Daawno temu zagadnienie dokładnie opisano na tym forum.
  11. Nie sprawdzaj BLG i nie przenoś w cieplejsze miejsce.
  12. Nie, to normalne. Nawet 48 godz. to normalka. Raczej tam nie grzeb.
  13. Ja również dostałem. Dzięki, Sprawek ! Masz plusa.
  14. Trzy siknięcia spryskiwaczem i na ociekacz. Żadnej piany nie ma po minucie. Właśnie zabutelkowałem 60 butelek, samo stosowanie starsanu zajmuje 10 minut. Straciłem mnóstwo czasu i energii na przelewanie z butelki do butelki. Nigdy więcej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.