czyli : zacieram 5 kg w 15 l, albo 5 kg w 35l.
W pierwszym przypadku wysładzam klasycznie.Ile tam wychodzi z obliczeń . Pewnie 20l. (z mojej skromnej praktyki, dla dwunastki)
A w drugim wcale, czyli tylko filtruję.
W obydwu przypadkach uzyskam to samo (objętość, gęstość). Nie mówimy w tym miejscu o jakości brzeczki, na razie.
W obydwu przypadkach ok. 5l cieczy zostanie w młócie.
Gdzie jest błąd ?
O co chodzi ? Tak sobie kombinuję aby uprościć proces. Z ekonomicznego punktu widzenia... pewnie słabo.
Ale nie dbam o to czy butelka kosztuje mnie 1,10 czy 1,15.
Wobec zainteresowania wątkiem (dzięki) wyjaśniam że już tak mam że mnie d. swędzi i lubię eksperymenty.
Uwarzyłem 20 piw i wyszły nieźle, sporo w tym przypadku, zapewne. Pora zaryzykować