Skocz do zawartości

coder

Members
  • Postów

    5 608
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez coder

  1. Jak najbardziej można, ale to najbardziej kosztowna opcja
  2. Trudno to ogarnąć wzorami, trzeba do sprawy podejść empirycznie - zawsze tak samo śrutować, używać tego samego słodu, tak samo grzać i mieszać, po kilku warkach pozna się parametry swojego browaru.
  3. Słyszałem, że to paskudztwo, lepiej zrób najpierw próbę w kufelku.
  4. To prawda, i od śrutowania. Bardziej powtarzalne jest zacieranie jednotemperaturowe.
  5. W temperaturach lagerowych? Mało prawdopodobne, myślę, że to stare drozdże ruszyły
  6. Dobrze mówi: podgrzać mocno (79*) i spuszczać szybko, żeby nie zdążyło wystygnąć i w 20 min będzie po filtracji.
  7. Etam, przy odrobinie staranności da sie go przefiltrować bez problemów, nie musi byc kisielowaty i dobrze zrobiony jest całkiem smaczny. Z przyjemnościa go uwarzę.
  8. No, powiedzmy, że jest zalecana. Największym problemem dla drożdży w mocnych piwach jest ciśnienie osmotyczne, należy zapewnić im pożywkę wzmacniającą ścianki (nie wiem która to, więc na wszelki wypadek wziąłem wieloskładnikową) i zapewnić dodatkową porcję tlenu do producji steroli - budulca ścian komórkowych.
  9. Nie, mam dość marnego piwa w piwniczce, żeby dokładać kolejne butelki których nie bedzie miał kto wypić. Kupiłem worek, ale jeszcze nie napocząłem, miałem resztki pale z zeszłego roku.
  10. Okazało się, że termometr się zamoczył przy warzeniu i zaczął przekłamywac o 5* w górę; czyli temperatura nie uciekła z 20 do 22°C, tylko spadła do 17°C, tak, jak na to liczyłem wstawiając fermentor do przedsionka. Czyli piwo będzie do uratowania, tyle, że zanim spostrzegłem pomyłkę zdążyłem je schłodzić do 15°C. Dzielne drożdze dalej pracują, jest wielka czapa piany; w nagrodę natleniłem je ponownie i dodałem 3g pożywki Enartis Specjal.
  11. coder

    Naklejany termometr

    Ja na kazdy fermentor nakleiłem plaster folii babelkowej i wtykam za niego sondę termometru, wskazuje temperaturę +/- 1°C, podobnie jak ten naklejany.
  12. Przepis prawie dokładnie jest z książki Jamila Zainasheffa, nazywa się Tzars Revenge, on chętnie używa tego słodu pale chocolate, bardzo fajnego zresztą, sprowadziłem sobie 15 kg z Anglii i chętnie używam. W Polsce jest coś takiego jak Cofee Light, chyba podobny. Ten cukier dodałem z lenistwa, powinno być 8.3 kg słodu pale, ale odważyło mi się równo 8 i nie chciało mi się rozpruwać nowego worka po 300 gram. A tu patrzę - leży mi w szafce stary ciemny cukier którego nie mam do czego zużyć, akurat pasuje do tego piwa, taki melasowy, figowy... Nie, w końcu i tak musiałem go zrobić, bo chcę zrobić wszystkie style BJCP (zostały mi jeszcze 3 najbardziej egzotyczne). Na konkurs się nie nada, bo to taka amerykanizowana wersja (na drożdżach American Ale) i zresztą już je spartoliłem - w nocy temperatura mi uciekła do 22°C, będzie za bardzo alkoholowy.
  13. Warka #147 - Karol Levittoux Piwo w stylu Russian Imperial Stout Przewidywane OG: 23.5 Blg, FG: 7.5 Blg, vol: 22.7L, przy wydajności 75% IBU 68 Kolor 138 EBC skład: pale ale 8.00 kg jęczmień palony 0.68 kg caramunich II 0.23 kg special B 0.45 kg czekoladowy 0.23 kg pale chocolate 0.23 kg cukier ciemny muscovado 0.28 kg zacieranie: (kranówka 27L 74°C + 7g CaC03) 66-67°C - 60' //słody ciemne i kredę dodałem 5 minut przed końcem ->76°C wysładzanie 8L wody 72°C + 1 ml kwasu gotowanie 70' Challenger '09 gr ~6.5% 80g 60' //520 GPH EKG '09 gr ~3.5% 16g 10' Challenger '09 gr ~6.5% 21g 10' //+ cukier + 1 łyżeczka mchu EKG '09 gr ~3.5% 50g 1' drożdże US05 gęstwa 300 ml
  14. coder

    Kolsch

    Heinekenowi najbliżej chyba do Premium American Lager - taki słabo chmielony pils z dodatkiem kukurydzy.
  15. Flanders Red zostało zlane dziś do balona szklanego na drugą fermentację z bakteriami. Dodałem zastartowaną uprzednio saszetkę 125 ml Roeselare - kultowej mieszanki bakterii z Rodenbacha i 20 g czipsów dębowych (francuskie, średnio przypieczone) które lekko zdezynfekowałem poprzez zanurzenie w niewielkiej ilości wrzątku (wlałem razem z wodą). Balon został zatkany korkiem gumowym z rurką i poszedł na rok w spokojne miejsce ~20°C. Wiele osób stosuje zatkanie balona kołkiem dębowym, aby był pewien dopływ tlenu, ale ja nie chcę mieć zbyt zaoctowanego produktu; sądzę, że wystarczy to co przepuści gumowy korek.
  16. Ja stosuję 2-3 tygodnie burzliwej, bez cichej w 20°C
  17. W Belgii w powietrzu fruwają inne robaczki. Gdybym u mnie tak zrobił, dostałbym wysokiej jakości ocet zamiast lambika. Zresztą i sam lambik smakuje trochę inaczej niż coś co zwykliśmy nazywać piwo
  18. Dobrze będzie, gdzieś koło północy będziesz już drożdże zadawał Jak będą problemy, pisz.
  19. Dobrze, że na koniec odkryłeś pokrywkę, DMS jest dość lotny, powinien zdążyć odparować przez 15 min. Ale w fermentacji tak wiele już go ucieknie, jego temperatura wrzenia jest bodajże ok. 40°C.
  20. Obojętne, zwykle dajemy od samego początku.
  21. O... Mash Hopping. Czy w jakiś sposób uwzględniałeś IBU uzyskane tą metodą? Beer Smith coś tam policzył... Ale ja wrzuciłem taki stary, zleżały chmiel, aby tylko coś tam było (chyba nawet trochę pomógł w filtracji); nie chcę za wiele IBU w tym piwie, bo lactobaccilus strasznie tego nie lubi....
  22. Z tego co słyszałem, KO ma gorsze przewodnictwo, ale można robić cieńsze rurki, więc w końcu z grubsza wychodzi na to samo. Najlepsze parametry ma bodajże srebro....
  23. Warka #146 - Gose Piwo w stylu Gose - kwaśne ale niemieckie, spoza BJCP Przewidywane OG: 9 Blg, FG: 2 Blg, vol: 19L, przy wydajności 70% IBU 10 Kolor 7 EBC skład: pale ale 0.80 kg pszeniczny ciemny 0.80 kg orkiszowy 1.00 kg monach II 0.23 kg płatki owsiane 0.10 kg płatki jęczmienne 0.05 kg zakwaszający 0.10 kg 28 g Marynki '08 sz ~5% do zacieru przyprawy: kolendra indyjska 14g sól 3 g (pół łyżeczki) zacieranie: (kranówka 13L 71°C) 67-69°C - 60' 70-72°C - 20' //+8l wrzątku bez mash out wysładzanie 8L wody 72°C + 2 ml kwasu ml. 80% gotowanie 45' Mittelfruh '09 sz ~3,8% 10g 45' //38 GPH przyprawy - 1' drożdże Wyeast 3068 Weihenstephan ~30ml gęstwy + nieco gęstwy Kolsch z lactobacillusem zebranej z Berliner Weisse Receptura wzorowana na książce Randy Moshera, ale wyszła straszna zbieranina, bo wszystkiego brakowało.
  24. No to prorokuję, że znowu Dagome pojedzie warzyć. Może i dobrze - zna już tam wszyskie garnki i pokrętła ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.