Skocz do zawartości

coder

Members
  • Postów

    5 608
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez coder

  1. Ja zadaję w 8°C. Nie zapomnij o rehydratacji.
  2. Zabutelkowałem po 3 tygodniach, ale widzę, że za to wcześnie. Dofermentowane są ładnie, ale nie zdążyły się sklarować, te drożdże Strong Ale słabo flokulują. Potem klarują się w butelkach, ale zostaje za dużo osadu. Cztery tygodnie powinny być w sam raz, Blond Ale tyle potrzymam.
  3. Tak, zwykle powoli się nagazuje OK; ale zdrowiej jest jak drożdże szybciej wyjedzą tlen rozpuszczony przy butelkowaniu. A w ogóle najlepszy jest krausening - zadanie do refermentacji fermentującej brzeczki zaszczepionej świeżymi drożdżami; ma to mnóstwo zalet, bo oprócz szybkiego nagazowania jest szansa, że drożdże wyjedzą wszystkie błędy fermentacji (diacetyl, aldehyd itp). Tyle, że jest trudne logistycznie.
  4. Warka #144 - Czerwone Flamandzkie Piwo w stylu Flanders Red Przewidywane OG: 13 Blg, FG: 1 Blg, vol: 28L, przy wydajności 80% IBU 13 Kolor 30 EBC skład: pils 2.40 kg wiedeński 2.00 kg monachijski II 0.60 kg caramunich II 0.28 kg aromatic 150 EBC 0.28 kg special B 0.28 kg pszeniczny ciemny 0.28 kg zacieranie: (kranówka 25L 72°C) 68°C - 60' ->77°C //+5 L wody wysładzanie 8L wody 72°C gotowanie 70' EKG '09 gr ~3.5% 35g 60' //123 GPH drożdże US05 1 saszetka do cichej mam zamiar dodać kulturę bakteryjną Wyeast Roselare
  5. Czy my to nie mylimy w dyskusji wydajności względnej i bezwzględnej
  6. 65% to dobra wydajność, tego się trzymaj
  7. Niemcy mają 2 schematy fermentacji lagerów: zimny (7-9*) i ciepły (10-12*), a ja stosuję 8-10*. Zimny jest dla mocnych piw, ciepły dla lekkich.
  8. W sumie każdy słod obecnie jest dobrej jakości. Ale jak coś nie wyjdzie, to będzie kogo winić (słodownię!)
  9. Już nabrało nowego znaczenia - dawniej, kiedyś: http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=onegdaj
  10. Obawiam się, że z takich przypadkowych infekcji niewiele dobrego wychodzi. To jest tak jak ser pleśniowy vs. ser spleśniały. Warka Pierona była naprawdę wyjątkowa.
  11. Tak, to ma sens, tylko roboty dużo. I to co wyfiltrujesz podgrzej od razu na chwilę do ~90°C, bo będzie się dalej zacierać. Ale standardowe rozwiązanie takiego problemu to dodanie puszki ekstraktu słodowego zamiast części ziarna podstawowego. Z cienkusza możesz zrobić drugie, małe piwo (tzw. technika parti gyle), ale nie będzie to piwo medalowe. Ja taki cienkusz wekuję na startery.
  12. ten przelicznik da alkaliczność jako CaC03, żeby dosać dwuwęglany w ppm trzeba to pomnożyć przez 61/50 Ale wydaje mi się, że zmiękczyć tego nie dasz rady, bo Twój układ chyba nie usuwa jonów HCO3- w ogóle.
  13. No tak, to wynika z proporcji mas atomowych Własnie zrobiłem z córeczką ze 100 takich zadań na olimpiadę chemiczną a tu się wyłożyłem.
  14. Powinno być zdatne do picia w 5 dni. Na wszelki wypadek nagazuj dość mocno ze 3.5 vol (~200g glukozy), żeby choć troche gazu było, i trzymaj w cieple cały czas.
  15. Będa osłabione, warto dodać świeżych, bo nagazowanie będzie trwało tygodniami.
  16. Onegdaj jadałem posiłki i pijałem herbatę przyrządzone na wodzie ze śniegu. Na wygląd był straszny mętny syf, z własnej woli bym tego do piwa nie wlał....
  17. U mnie twardość przemijająca to 6 stopni niemiekich, przeliczyłem to na 130 ppm dwuwęglanów, to jest nadal sporo: http://www.piwo.org/forum/p18002-20-05-2009-09-53-03.html#p18002 Co do Ca i Mg u Ciebie, chyba nie warto ich wymieniać na sód. Masz max poziom Ca ok. 150 ppm, co jest jeszcze w normie: http://howtobrew.com/section3/chapter15-1.html Gdy wymienisz je na sód, to zgodnie z prawem zachowania masy także powinno go być 150 ppm, co też jest w normie (powinien nawet wygładzać smak piwa). Ale Ca i Mg sa przydatne w warzeniu, a Na nie. Ja bym na Twoim miejscu przeszedł na instalację RO zamiast tego filtra, cena jest pewnie zbliżona.
  18. Przed filtracją była faktycznie bardzo twarda, ale wartości po filtracji są trochę dziwne - twardość węglanowa (KH) powinna byc niższa niż całkowita (GH)
  19. Ja jakoś nie boję się wapnia i magnezu, może dlatego, że mam je w normie. Sądzę, że moim jasnym piwom źle robiła głównie twardość tymczasowa - duży poziom węglanów HCO-. Masz jakąś analizę składu swojej wody?
  20. W zasadzie nie ma czegoś takiego jak woda do piw belgijskich. Czasem spotykam referencje, że musi być miękka. Ja bym stosował ogólnowojskową zasadę - miękka do piw jasnych, twardsza do ciemnych.
  21. Pils niemiecki Bliski kuzyn i naśladowca oryginału ? Pilsa czeskiego. To co go wyróznia to czystość, lekkość i wytrawność. Nie ma w nim miejsca na rezydualną słodycz czy posmaki karmelowe znane z cięższego kuzyna. Zwykle jest nieco słabsze (ok. 12 Blg), ale ponieważ odfermentowuje głebiej, ma podobną zawartość alkoholu. Dzięki wytrawności i mocnemu odfermentowaniu mocniej jest w nim odczuwalna goryczka chmielowa, choć zwykle ma mniej IBU. Nie znaczy to, że piwo ma być cienkie i płaskie. Pomimo wytrawności muszą sie w nim znaleźć posmaki słodowe, ziarniste. To jest cała sztuka aby uzyskać ten efekt. Pomaga dobrej jakości słód pilzneński, być może nieco ziaren specjalnych, choć raczej ich sie w tym stylu unika. Dekokcja? Być może, ale ostrożnie, to jest delikatne piwo i zbyt wiele grzania może mu zaszkodzić. Woda Miękka; jak dla jasnego piwa, ale można zadbać o przewagę siarczanów, które będa akcentować chmiel (odrobina gipsu). Słody Tradycyjnie ? 100% pilzneńskiego, dobrej jakości. Można pomysleć o dodatkach: monachijski/wiedeński i ew. carapils, ale z umiarem, nie więcej niż 5%. No, dla ryzykantów 10%. Słody karmelowe ? zabronione! Można za to dodać nieco cukru, jezeli mamy problemy z mocnym odfermentowaniem. Chmiel. Szlachetne niemieckie odmiany i na goryczkę i na smak/aromat (Halletau, Tettnanger, może Saaz). Jeżeli mamy odmiany zawierające mało %a-k, i w kotle zaczyna być więcej niż 100 gram chmielu, można na goryczkę dać coś mocniejszego np. Perle. Za dużo chmielu w kotle = za dużo tanin. Chmielenie na smak i goryczkę bardziej umiarkowane niż w pilsie czeskim. Gotowanie - min. 90 minut, aby pozbyć się DMS ze słodu pilzneńskiego. Zacieranie Najpopularniejsza metoda to Hochkurz ? 63/72* po pół godziny. Zwykle daje dobre odfermentowanie 12->2 blg. Jeżeli odfermentuje za płytko można spróbowac 62/65/72. Dekokcja ? jest trochę ryzykowna, przyciemni kolor i da więcej garbnikowych posmaków. Fermentacja To jest dopiero jazda, ten styl nie toleruje żadnych błedów technicznych. Warto wybrać czyste, wybaczające drożdże np. Bohemian Lager. Duża porcja zdrowych drożdży (starter ~2L). Prawidłowe natlenienie, na zimno, najlepiej czystym tlenem (do 10-12 ppm). Zadajemy drożdże na zimno (8°C), fermentacja w 10°C. Można niżej (7-9), ale można też odrobinę wyżej, do 12°C ; bo to jest jednak lekkie piwo. Fermentacja będzie trwać 2-3 tygodnie. Warto na wszelki wypadek zastosowac środki zabobiegające: diacetylowi (podwyższyć temperaturę na koniec fermentacji o 2-3*) i siarce (wrzucić parę miedzianych drucików do lagerowania). Po fermentacji warto piwo lagerować 3-4 tygodnie jak najbliżej 0°C, i dopiero butelkować. Przykładowa receptura ( z książki Brewing Classic Styles) Przewidywane OG: 12 Blg, FG: 2 Blg, vol: 22.7L, przy wydajności 70% IBU 35 Pils 4.9 kg zacieranie 64* - 90? gotowanie 90' Perle 8% 27g 60' Hallertau 4% 14g 15? Hallertau 4% 14g 1? drożdże wyeast bohemian lager
  22. coder

    Emalia czy nierdzewka?

    Emalia 30L jest jak najbardziej OK, używam takiego od 4 lat. Ale 50L jest za duży i za cienki, emalia mi odprysła już po roku. Gar z nierdzewki z grubym dnem 50L kupiłem na allegro (używany) za 350 zł.
  23. Też podziwiam. Chciałbym, żeby takie pellicle rosło na moim lambiku...
  24. coder

    Wiek gęstwy

    Drożdże z butelek najczęściej są w fatalnym stanie, odzyskiwanie ich w ten sposób to ostateczność, gdy nie mamy mozności pozyskać tego szczepu z innego źródła
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.