Skocz do zawartości

coder

Members
  • Postów

    5 608
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez coder

  1. 70 minut powinno wystarczyć, ale 120 też nie zaszkodzi, tylko więcej roboty i energii.
  2. coder

    Malztrunk

    Z Niemiec przywiozłem sobie butelkę malztrunku - bezalkoholowy napój słodowy, na bazie ekstraktu słodowego. Bardzo posmakował moim dzieciom, czy widzieliście to gdzieś w sprzedaży w Polsce? A może ktoś próbował robić, albo ma przepis?
  3. coder

    Gęstwa

    12 pasaży to ze trzy razy za dużo. A zbierając po cichej robiłeś selekcję najsłabiej flokulujących drożdzy - powinieneś zaobserwować rosnące trudności z klarowaniem się piwa. Tak, że warto odnowić szczep, ale wysokość piany nie ma w tym dużego znaczenia - m.in. zależy ona od lepkości (pienistości) piwa które robisz.
  4. To nie jest kwestia ilości dekoktu, ale nadmiaru melanoidyn, dekocja jest tylko jednym z ze źródeł.
  5. Oba rozwiązania są obarczone pewnym ryzykiem, ale oba są dobre. Ja osobiście bym nie przelewał.
  6. No to może o oczko więcej niż mąka.
  7. Koledzy mają słuszność, ale utrzymując ryzyko w rozsądnym zakresie możesz użyć tej instalacji która zaplanowałeś. Głównym problemem będzie usuwanie pary, ten okap powinien wystarczyć, ale podłączenie sie do wspólnej wentylacji (to jest blok?) może faktycznie dać ciekawe efekty zapachowe w całym pionie. Jak robisz wentylację mechaniczną, to z lekkim nadciśnieniem (większy wentylator przy nawiewie), żeby palnikowi nie zabrakło tlenu. A butlę po warzeniu zakręć i tyle, nie będzie problemów z wyciekami itp. Jak się bardzo boisz, to nawet ją wynieś.
  8. Dla piwowarów domowych można śmiało śrutować na najdrobniejszym ustawieniu - nasze filtratory "mogą więcej" niż przemysłowe . Z ciekawości: jakiego rzędu była cena śrutownika? Kilkanaście tysięcy?
  9. Lepiej odebrać za dużo niż za mało.
  10. W zasadzie tak, jeżeli kleikujesz bez dodatku słodu, dobrze jest zagotować i pogotować paręnaście minut. Ale jeżeli tego nie zrobisz, też nic strasznego się nie stanie.
  11. coder

    Biegacze

    Tak, na początku wagę traci się szybko, po paru miesiącach organizm się przyzwyczaja i klapa. Mnie bardzo pomogła praca fizyczna w browarze: -3kg w 2 miesiące.
  12. coder

    Berlin!

    Dziękuję za wskazówki, zwiedziłem Legoland, Tropical Island, Muzeum techniki, wszystkie godne polecenia. Piwnie wyjazd był mniej udany. Trochę zdjęć i reminiscencji wrzuciłem na facebook: http://www.facebook.com/#!/piotr.wypych.50
  13. To ja od razu zgłaszam swoją kandydaturę na matkę chrzestną
  14. W sumie dosyć długo. Zużywamy ze 4 butle na 1000L piwa.
  15. Zbieramy gęstwę, piwa na rozruszanych drożdżach wychodzą lepiej. I taniej.
  16. coder

    Berlin!

    Będę z nastoletnimi dziećmi, więc galerie sztuki raczej odpadają, jeżeli już to coś w stylu muzeum techniki, kolejnictwa, militaria... A jak galerie to raczej handlowe
  17. coder

    Berlin!

    Odświeżam temat, bo sam się wybieram na krótki urlop w okolice Berlina, co tam jest nie tyle do wypicia, co do zwiedzenia? Abernacka w swoim blogu wymienia bodaj tylko jeden mikromrowar wart odwiedzenia, Brauhaus in Spandau, być może jeszcze wypad do Lipska, choć za Gose nie przepadam, i to wszystko?
  18. Teoretycznie tyle, co dla pierwszej porcji (5 hl)
  19. Moim zdaniem główym powodem używania cukru inwertowanego w przemyśle są koszty transportu - jedną cysterną można przewieźć więcej cukru inwertowanego niż buraczanego.
  20. Trudno się z Kunzem kłócić, ale problem podobno jest badany w akwarystyce, i tam doszli do konkluzji, że woda natlenia się nie od pęcherzyków, ale głównie na powierzchni, poprzez ruch wody wywołany bąbelkami.
  21. W Artezanie mamy urządzenie do natleniania w przeływie, powietrzem z kompresora (przez sterylny filtr). Co do pomiarów natlenienia, znajomy piwowar sprawdzał miernikiem rozpuszczonego tlenu natlenienie brzeczki napowietrzanej przez kołysanie fermentorem i wyniki były znakomite - o ile pamiętam brzeczka 20Blg była natleniona do 8 ppm po paru (2-3?) minutach.
  22. Chyba już o tym pisałem, ale radzę wybierać metody, w których do brzeczki wtłoczymy jak najmniej kurzu, powietrza do natlenienia trzeba tylko odrobinkę, niech ono się obraca w obiegu zamkniętym: kołysanie fermentorem, mieszadło na wiertarce przy zamkniętej pokrywce itd.
  23. coder

    Przeciwutleniacz E-300

    A jednak nie, okazało się, że te związki służą browarom do dezynfekcji sprzętu: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?p=1068370#post1068370
  24. Aktualnie zgłoszona do UC receptura spełnia już wymogi polskiego prawa.
  25. Coś ty, to nie ma sensu - doszliśmy do receptury (prawie) idealnej, i naraz mamy to popsuć, żeby zaoszczędzić 32 złote na surowcach? Jeżeli już receptura będzie ewoluować, to tyko w kierunku jeszcze lepszego smaku. A i tak z tego co widze w Witbierze najważniejsze jest dopieszczenie fermentacji i właściwe przyprawienie, żeby złapać balans drożdże/przyprawy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.