Skocz do zawartości

coder

Members
  • Postów

    5 608
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez coder

  1. Ja podobnie, ale u mnie jest 44 etykiety na arkusz. I tak wystarczająco trudno jest odkleić je potem. EDIT: a jednak nie, ja mam etykiety samoprzylepne, takie już gotowe do druku.
  2. coder

    "Uciekające drożdże"

    Może podnieś temperaturę, tak do 22*
  3. Uzyskanie odpowiedniej mętności w piwie, nawet zacieranym, jest trudne i nie ma na to 100% pewnego sposobu.
  4. Dopiero teraz zauważyłem, że konkursowy Weicenbock ma zawężony w stosunku do BJCP zakres mocy tylko do 18 Blg. A już zdążyłem zrobić dwa 20 Blg. Ale i tak kiepsko wyszły, trzeba będzie powtórzyć.
  5. coder

    "Uciekające drożdże"

    Piana najczęściej ucieka z piw lepkich, pienistych. W zasadzie należało oby ją odprowadzać wężykiem (blowoff tube), ale ja zadowalam się wycieraniem tego co wylezie przez rurkę, i wymianą rurki na świeżą, sterylną, czasem i 2-3 razy.
  6. O ile było prawidłowo odfermentowane, to powinno się robić bardziej słodkie, własnie poprzez opadanie goryczki. Po pół roku podobno z piwa ubywa nawet i połowa początkowego IBU.
  7. Znalazłem profil wody jaką używał Pierre Celis do swoich witbierów: Ca 15.0 Mg 17.0 Na 26.0 SO4 39.0 Cl 42.0 HCO3 62.0 Miękka, o zrównoważonej zawartości minerałów http://www.homebrewtalk.com/f128/witbier-water-profile-162659/
  8. Jest wszakże wyjątek: wytrącanie białek. Nie jestem też pewien, czy przypadkiem osadzanie sie wszelkich osadow nie zachodzi szybciej w niższej temperaturze.
  9. coder

    Życzenia urodzinowe

    100 lat dla solenizantów
  10. Na zdrowy rozum glukoza powinna być zakażona i to bardzo - wszystko co potrafi ją jeść (dzikie drożdże, bakterie mlekowe) powinny na niej pasożytować, bo mają żarcie pod ręką
  11. Ale jest ryzyko, że pojawią się aromaty siarkowe
  12. Jak na złość użyłem greckich i włoskich. Odmiana faktycznie Navel.
  13. No właśnie, jest gdzieś teraz na świecie sezon na pomarańcze? Te co są teraz w sprzedaży to straszne kartofle...
  14. Ja płatki kupiłem w Makro, ale widziałem też w Almie i Piotr i Paweł
  15. Warka #117 - Blanche de Bruges Piwo w stylu Witbier Przewidywane OG: 12.8 Blg, FG: 3.5 Blg, vol: 24.5L, przy wydajności 80% IBU 12 Kolor 7 EBC skład: pils bohemian weyermann 1.20 kg pils castle 0.80 kg //resztka płatki pszenne 2.00 kg płatki owsiane 0.50 kg biscuit 0.10 kg cukier trzcinowy 0.25 kg przyprawy: kminek 0.5 g kolendra indyjska 15g świeżo starta skórka z 11 pomarańczy i 4 mandarynek 148g zacieranie: (kranówka + 50% RO) słody do 4.5 l wody w 52°C w tym czasie kleikuję płatki: 15l wody + płatki, gotowane 25 min zwracam część dekoktu, 68* stopniowo w miarę jak stygnie dodaję resztę płatków (zajmuje to ok. 15 minut) + 8 ml kwasu mlekowego pH=5.4 (mierzone pHmetrem, trochę zaniża) 68* - 1h 72* - 15' ->77* //+ 8 l wrzątku wysładzanie 10L wody 72* + 5 ml kwasu mlekowego ostatni cienkusz 3.5 Brix, dostaję ok. 28L 10 Blg pH 5.5; + 3ml kwasu mlekowego gotowanie 90' lublin '09 4.9% gr. 17g 60' lublin '09 4.0% sz. 15g 15' + cukier łyżka mąki 10' //zapomniałem rozprowadzić ją zimną woda i zrobiły sie kluchy połowa przypraw na 10' połowa przypraw na 3' drożdże Wyeast Witbier starter z 1L saszetki, obudzony 0.5 litrem swieżej brzeczki.
  16. Spróbowałem i bardzo mi podeszło. Lekki aromat wędzony, w smaku lekko wyczuwalna wędzona sliwka. Wędzonka ładnie komponuje sie ze smakiem lagera, a nie wali po łbie. Jeżeli tak smakują rauchbiery to już jestem ich fanem. A słyszałem, że ten gatunek to straszne paskudztwo - zapewne ludziska przedobrzają z wędzonką przy warzeniu.
  17. Jest kilka "reguł" np. 1 tydzień lezakowania na każdy stopień Blg, czyli przeciętnie 12 tygodni (moim zdaniem o wiele za długo). Inna to to, że 3-4 miesiące to szczytowy okres "smaczności" piwa. Jest też reguła przemysłowa (zasłyszane u dr Bamfortha) - piwo ma trwałość 3 miesiące w 20°C, a każde 10°C przyspiesza proces 3krotnie (więc w 30°C tylko 1 miesiąc, ale w 10°C już 9 miesięcy). A tak naprawdę, to wiele zalezy od mocy, gatunku, technologii itp. najlepiej oprzeć się na własnym smaku i doświadczeniu. Ja pierwszą butelkę otwieram zaraz po nagazowaniu, i tak co tydzień-dwa kolejne. Pszeniczniaki, Mildy, SEBA sa gotowe praktycznie natychmiast, mocne ciemne piwa gdzieś po pół roku. Po roku już raczej żadne nie będzie się polepszać. Jeszcze cytat z Michaela Jacksona: "Jeżeli widzisz piwo, zrób mu przysługę i wypij je. One nie są stworzone do długiego dojrzewania"
  18. No to święto! Wasze zdrowie rocznym koźlaczkiem! Wyszło pięknie, świetna promocja piwowarzenia. Mówiąc szczerze, z początku byłem nieco sceptyczny dla tej inicjatywy, na szczęście tego nie uzewętrzniałem, bo musiałbym odszczekiwać. Szacunek Panowie producenci - sporo roboczogodzin w tym widzę. Plusy dla wszystkich.
  19. W monachijskim ciemnym palone akcenty są niemile widziane.
  20. coder

    Kentucky Common

    Jak słyszałem, zacier wcale tak chetnie i szybko nie łapie infekcji. Możesz mu trochę dopomóc dosypując nieco swieżej śruty gdy już trochę ostygnie
  21. Ciekawe do ilu dofermentuje, boję się, że bedzie za wytrawne. Ja zacierałem w 68*, dofermentowało do 4.3 °Blg ; może odrobinę za słodko. Teraz bym robił w 66*.
  22. Tak, nastaw starter w sobotę albo w piątek, powinien do niedzieli wieczór się przerobić, wstaw na noc do lodówki, w poniedziałek zdekantuj i bedzie gotowe do zadania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.