coelian

to kółko robi ten "wypychacz" zrzucający gretę z butelki... nie?? Ja tego unikam bo to razi moje poczucie estetyki i zdejmuje gretę "siłowo". Dla pewniejszego zamknięcia nakładam zawsze jeszcze raz obróconą o powiedzmy 45stopni i "kapsluję" ponownie.

Ja płukane butelki wstawiam dnem do góry do skrzynki/pudła (wyłożonej papierowymi ręcznikami) i tam przez godzinkę sobie obciekają.

Może to off top... ale do piwa z tego sklepu najbardziej podoba mi się ta latająca ważka, Kufelek zimnego piwa, leżak na tarasie i loty po ogrodzie (albo nawet w domu): :D:smilies:

działa na jakieś proszki w torebkach: http://www.toys4boys.pl/Mieszanka-Piwna-Mix-3---Lager-Pack-item2118.html I co to kurka wodna jest "ODPIENIACZ" ?? :o

może po prostu pili zawartość brew-kita ?? :) Maszynkę można zapomnieć... może jakaś piwo-podobna ciecz z niej poleci.... ale moje piwa robione z nachmielonych ekstraktów wychodzą całkiem dobre. Jak chce się bawić w piwowarstwo dla początkujących to serdecznie polecam popularne "konserwy". p.s. i ta cena..... za takie pieniądze kupisz zestaw startowy i surowce (brew-kity) na ok. 100 litrów piwa.

dostępna w każdym markecie na regale z cukrem brązowym, słodzikami itp.

byłem już tam 2 razy i zawsze było nabite ludźmi (i rowerzystami )

Ja może się będę gdzieś kręcił.....

wszystkiego najlepszego Wsaczuk

- to wiem.... - i o to chodzi

Praca.... masakra

- ktoś może nie ma "przed domem". - co na to domownicy ?? - jak wyżej. W ogromnym skrócie - to znaczy nie mieć warunków. A co złego jest w chmieleniu ekstraktów ?? Ktoś kiedyś pisał, że takie piwo nie wychodzi wcale gorsze od zacieranego. Może ktoś traktuje piwowarstwo jako frajdę.... na którą nie jest gotowy poświęcić sześciu godzin (wiem, zaraz ktoś napisze, że w pięć i pół godziny też się da zmieścić) wolnej soboty. Dla innych to wyzwanie, sposób na życie. A dla innych dobra zabawa, która nie musi angażować "na całego". Ja zaczynam od nachmielonych ekstraktów - brew kitów - "konserw"... i jak na razie każdy jest z uzyskanych efektów zadowolony. Potem chcę chmielić sam... ale też ekstrakty. Zacieranie... może kiedyś.

- to znaczy "nie mam warunków". Witamy w klubie.

Myślę, że możesz butelkować. Jak tyle czasu °Blg nie zmienia się to fermentacja sie zakończyła. Irish Stout Coopersa mam od kilkunastu dni w piwnicy. Butelkowany z 200g suchego ekstraktu słodowego na 23 litry piwa. Dam mu 2 mce... niech poleży. - jakie Pilsnery ?? Jak wyszły?? Mój "lager" - Coopersa miał posmak kwaśnych jabłek, poczekałem 2 mce i kwas zanikł, pozostał lekki posmak "zielonego jabuszka". Czekam następne kilka tygodni i zobaczę co się stanie. Coopersy, zdaje się, powinny zawsze poleżec przed spożyciem.

Byłem, widziałem, pojadłem i popiłem.... Gościniec i minibrowar - U Koniczka - piwiarnia dla ~50 os. - okolicznościowy salonik ( bankietka ) dla 20 os. ( dla niepalących ) - zadaszony taras dla ~60 os. - placyk zabaw dla dzieci, parking, boksy na rowery ... Piwo beczkowe niefiltrowane, warzone z czeskich surowców: - jasny Ryzak 11°Blg* - ciemny Vranik 12°Blg* - półciemny Grošak ( Groszak ) 14°Blg* Za 0,5 l - 22 do 25 Koron, pierwszorzędnie czepowane, klasyczne kufle. Jedzenie - od ok 80- 100 Koron za danie. ( 1kcz= ok. 0,14zł ) Do nabycia koszulki browaru i piwo w 1,5l PET-ach. Dojazd od Cieszyna lub Frydka-Mistka drogą nr 48 lub koleją do miejscowości Dobratice, później chodnikiem w kier. Czeskiego Cieszyna i w lewo drogą pod mostem (około 500m). MAPA Bilet kolejowy (grupowy !! bo 3 osoby to już grupa !!!) z Cieszyna Zachodniego (Cesky Tesin) dla 3 osób kosztował 109 Koron (bilet dla jednej osoby 54 Korony ! ) - oczywiście ceny dla biletów "tam i z powrotem". Szynobusy kursują co godzinę, jazda trwa ok 30 min. Nie jest to więc daleko a naprawdę warto !!!

kopyr - 100 lat !!! , gęstej pianki i grubego szkła

Ja polecam ten z Browamatora. Duże ułatwienie - pojemniki mają nadrukowaną skalę w litrach. Dokup tylko miarkę do glukozy/cukru.

Witam...

Witam i pozdrawiam z Cieszyna !!!

Moje pierwsze piwo jakie "dopuściłem do obrotu" to Muntons - Midland Mild Ale (Brew-Kit), fermentacja: 500g glukoza +500g LDME - refermentacja: 200g LDME. Reszta piw jeszcze dojrzewa w butelkach. 15 osób to piwo próbowało (łącznie z moją źle nastawioną do piwowarstwa Żoną) - wszyscy byli zaskoczeni jak dobre piwo zrobiłem. Pytali czy mam jeszcze trochę butelek w zapasie a 5 osób zainteresowało się domowym wyrobem piwa, jedna już zamawia zestawik startowy. Sam naprawdę byłem zaskoczony, że z "konserwy" wyszło tak smaczne piwo. Moi Rodzice już skosztowali Coopersa - English Bitter - smakuje im bardzo. Czekam na ocenę Teścia. Jutro butelkuję Irish Stout Coopersa - Teść lubi Guinnessa butelkowanego - ale trzeba poczekać... Więc piwa z brew-kitów są jak najbardziej ok na start. Sam mam zamiar przetestować WESy.

Jest w Cieszynie (Polskim) na ul. Trzech Braci ciekawy lokal: "Winiarnia u Czecha". http://www.maps.google.pl/maps/place?um=1&hl=pl&newwindow=1&client=firefox-a&rls=org.mozilla:pl:official&ie=UTF-8&q=u+czecha+cieszyn&fb=1&gl=pl&hq=u+czecha&hnear=Cieszyn&cid=9965944994655780318 Personel zza Olzy. Piwa prawdziwie czepowane z browaru Swijany oraz morawskie wina z beczki. Dobre jedzenie.

Jednak i ja coś dodam. Ktoś mi kiedyś powiedział, że "inne piwo jedzie na konkursy i targi... a inne na dyskotekę". Gdy pracowałem w pubie szkockim jako barman też szef coś gadał, że do nas jedzie "lepsze" piwo niż do innych barów w mieście (a chodzi o ten sam browar, to samo piwo). Może jednak jest to możliwe.... gdy napełnianie keg odbywa się w browarze... może wiedzą... teraz lejemy z tanka nr X a potem następna partyjka z tanka nr Y ??? Inną sprawą jest to, jak pijący odbiera piwo kubkami smakowymi... raz smakuje jak miód pitny, anielska ambrozja.... a innym razem jak woda. Może stan psychofizyczny organizmu ma wpływ na percepcję smakową piwa??? Zastanawiałem się nad tym ostatnio.

anteks wszystkiego najlepszego Samych piwowarskich sukcesów

cyoorka - 100 lat !!

Witaj. Dasz radę.... tylko następnym razem butelki możesz kupić w hurtowni (skrzynka + 20 butelek = 15zł). A i cały komplecik mogłeś już kupić na browamatorze lub homebrewing.... z wszystkim (kapslownica, kapsle). Następnym razem (surowce) staraj się kupować w jednym sklepie - zapłacisz raz za wysyłkę. Chcesz to jasne piwo Coopersa robić z ekstraktem pszenicznym?? Coś wyjdzie... wypijesz... napiszesz jak smakowało. Ja wczoraj zabutelkowałem Bittera Coopersa. Powodzenia !!