Skocz do zawartości

coelian

Members
  • Postów

    596
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez coelian

  1. Dziękuję Kolegom za pozytywne oceny. czytając na początku mojej kariery zniechęcające do "konserw" wpisy "zacierających" piwowarów miałem wrażenie, że piwa z brew-kitów wychodzą ledwo pijalne.... Wielkie było moje zaskoczenie po pierwszej butelce Mild Ale Muntonsa... English Bitter (jak i inne moje piwa) zdobył już sobie kilku zagorzałych zwolenników. Zdrowie !!
  2. http://www.piwo.org/forum/postgallery.php?pid=68143&filename=DSC_7219.jpg :D:) Gratuluję GARA !!!!
  3. coelian

    Witajcie!

    Witaj ! Piwo powinno wyjść dobre (mojego Lagera robiłem na cukrze piwowarskim - Ty moim zdaniem lepiej zrobiłeś dając glukozę/ ekstrakt). Odsyłam Ciebie do mojego wpisu w tym wątku Cierpliwości.... Piwa z "konserw"wychodzą dobre.
  4. Cicha ferm. ma na zadanie większe wyklarowanie piwa. Ma to małe znaczenie dla piw ciemnych bo chodzi o "optykę" piw jasnych - by były krystalicznie przejrzyste. Po cichej jest w piwie mniej drożdży - i te pozostałe potrzebują więcej czasu na nagazowanie piwa. Cierpliwości kolego.... będzie dobrze.
  5. Piszesz trochę enigmatycznie.... tak to wcześniej można było zrozumieć.... hmm..... Piwa po cichej fermentacji potrzebują więcej czasu na nagazowanie. Ja ciemnych piw nie daję na cichą... tylko raz dałem ostatnio "awaryjnie" Nut Brown Ale - inna historia. Potrzymaj jeszcze z 2-3 tygodnie w temp 18-20°C i zobacz wtedy.
  6. ok... łapiemy mniej więcej o co biega. Po napełnieniu butelek dałeś do lodówki - tak ?? Po napełnieniu przez pierwsze kilka dni ma stać w CIEPŁYM (ok 18-20°C ) dopiero potem butelki możesz przenieść do chłodniejszego miejsca na ok 2 tyg. A następnym razem syp do butelek glukozę bo widzisz sam, że z ekstraktem jest cyrk. p.s. Irish Stout Coopersa wyszedł wyśmienity
  7. Oni chyba bardziej sympatię to mają do kasy niż do piwa. Raczej właśnie Deutsche prezentują wysoką kulturę piwną (i nie mam tu na myśli bier und cola ani radlera).... ale schodzimy z tematu.
  8. Ja na rurce mam ten oryginalny dekielek z czerwonego plastiku. Zrobiłem w nim dziureczkę grubą igłą i nią uchodzi z rurki CO2. Waty nie używam.
  9. W ramach eksperymentu możesz do połowy butelek dać glukozę a do połowy brązowy cukier... zobaczysz czy czuć różnicę. Sam jestem ciekaw.
  10. Glukoza jest bardzo dobra. Możesz kupić w zwykłym sklepie czy markecie (możesz kupić na zapas ze 4 paczki): Te cukierki fermentacyjne polecam gorąco, sam ich używam. Po godzinie (niecałej) są już rozpuszczone, tylko raz wystarczy potem przewrócić butelkę do góry dnem by całkowicie rozmieszać pływający na dnie butelki "syropek". Możesz zamówić kilka paczek. Jak nie dojdą do poniedziałku to użyj glukozy lub cukru... brązowego (taki mały eksperyment - podobno czuć lekką zmianę smaku na plus).
  11. Jak było 24°C to stawiam, ze odfermentowało (w rurce musiało wesoło bulgotać). Wg mnie najpóźniej w poniedziałek lejesz do butelek. Masz spirytus albo wódkę?? Tym dobrze zdezynfekujesz szklany cukromierz. Jak w domowym barku pustki... umyj cukromierz w wodzie (przepłucz) i wsadź go gdzieś na kilkanaście minut w opary pirosiarczynu lub OXI (czy co tam masz do dezynfekcji sprzętu) -jak masz drugi fermentor to na dno nalej 2 litry letniej wody dodaj małą łyżeczkę preparatu (piro lub OXI) rozmieszaj, wstaw tam cukromierz i zamknij dekiel.
  12. Szybko jakoś. W jakiej temperaturze się to odbywało?? Masz termometr na fermentorze?? Bo jak ferm.ustała z jakiś przyczyn (np zbyt niska temperatura) to piwo jeszcze nie odfermentowało całkowicie. Masz cukromierz by zmierzyć czy °Blg spadło do poziomu zalecanego w instrukcji brew-kita?? Sprawdź czy °Blg nie jest zbyt wysokie i czy spada w następnych dniach. (pamiętaj by cukromierz zdezynfekować !!! - jeśli będziesz go wkładał do fermentora)
  13. Od kiedy piwo masz w fermentorze?? Tzn kiedy mieszałeś składniki/zadawałeś drożdże. Piwo po tygodniu zwykle jest gotowe. Więc jeśli w poniedziałek zaczynałeś to w poniedziałek/wtorek (teoretycznie) możesz butelkować. Ile dni trwała ferm.burzliwa??
  14. EB, EB Red.... dobre były. A kto pamięta Żywiec Euro Spezial ??
  15. podczepię się pod pytanie... ale troszkę inaczej.... Jakie polecacie z piw u nich warzonych??
  16. Witam i pozdrawiam !! p.s. moje brew kity wychodzą bardzo smaczne
  17. ... moje ulubione. Wassaaaaaa!!!!! :) Tak to jest jak się produkuje masowy produkt bez charakteru. Kiedyś KP produkowała piwo Dog in the Fog. Było nawet dobre, choć piłem może ze dwa razy. Z tego co wiem produkcja tego piwa przynosiła zyski ale ludzie co się znają na robieniu pieniędzy i niczym innym stwierdzili, że po kiego licha bawić się z taką niszową produkcją jak można bez ceregieli produkować masy przemysłowej wody chmielonej dla "ciemnych mas". Jak sprzedaż zacznie spadać damy "ciemnym masom" (odmóżdżonym konsumentom, którzy jak zombie pójdą za reklamowym przekazem) cycatą modelkę na bilbord i wszystko (sprzedaż, zysk, wykresy, słupki) wróci do normy... ale zawsze kiedyś osiąga się punkt w którym nawet najładniejsza modelka na bilbordzie nie pomaga - bo ludzie znudzili się tym nijakim smakiem, zakosztowali czegoś innego.... i przejrzeli. Jak juz rozdają puszki to widać modelki się im skończyły... :rolleyes:
  18. coelian

    Degustacja

    W Auchan jest z tego co ostatnio widziałem/korzystałem duży wybór piw. Typowy Irish Stout - to np Guinnes (butelkowy - bo w domu takiego jak w pubie/puszce nie zrobisz) pszeniczne - dla przykładu Paulaner Hefe-Weissbier pszeniczne ciemne - Paulaner Dunkel India Pale Ale - np Old Empire (chmielone tak, że aż po 2 dniach czułem zalegający na dnie żołądka chmiel) tak by można bez końca... W Auchan kupiłem smacznego bittera - Young's Bitter, są też ale z tego browaru (London Ale), mają też masę belgijskich piw. Link na browar.biz gdzie mają rozpracowane sklepy: http://www.browar.biz/forum/archive/index.php/t-54785.html Charakterystyka ważniejszych gatunków i stylów piwa Zestawienie stylów piw
  19. Jedna z najbardziej popularnych marek piwa w USA będzie rozdawać swoje napoje. Wszystko po to, by podnieść wyniki sprzedaży i wzmocnić wizerunek marki - scooby_brew - czy to Twoja sprawka ??? http://www.portalspozywczy.pl/inne/piwo/wiadomosci/budweiser-rozda-pol-miliona-puszek-z-piwem-za-darmo,38678.html
  20. coelian

    Piwne piosenki

    http://www.youtube.com/watch?v=NRgC5FaHpUA&feature=related
  21. Witam.... Ja na razie uparcie i stanowczo "warzę" z brew-kitów. Piwa wychodzą dobre. Mam nadzieję, że wymienimy się uwagami dot. brew-kitów (smaki, smaczki). Pozdrawiam !!! p.s. w swoim czasie zapytam o nalewki i wina...
  22. Jesteś pewien? Słyszałem' date=' że w coopersach (zresztą jak chyba we wszystkich brewkitach) dają te same uniwersalne drożdże do wszystkiego, łacznie z pszenicznymi. Ja też robiłem muntonsa shire mild w podobnej temperaturze jak Ty i nie miałem takich problemów. Dobrze zatem zaopatrzyć się w ballingomierz, może być nawet biowinu z supermarketu.[/quote'] Co do drożdży nie jestem pewien. I tak do pszenicznego Coopersa użyłem Safbrew WB-06 (piwo wyszło świetne ). Do Lagera i Pilsnera użyję jakieś lepsze drożdże suche (może płynne - bo miałem raz propozycję z pobliskiego browaru ). W każdym razie w przepisach Coopersa do Australian Bitter , European Lager, Heritage Lager , Traditional Draught i Pilsnera pisze by obniżyć temp. fermentacji do "as low as 13°C over the next day or so." Jak robiłeś Shire Mild to z BREWMAKERa - jak wyszło (bo Mild Ale Muntonsa znam, wyszło dobre). Do pszenicznego i piw dolnej fermentacji użyj lepszych drożdży, do innych (Mildy, Bittery) myślę, że się średnio opłaca zmieniać drożdże. Ale eksperymentować zawsze można...
  23. Nic nie dodawałem (chciałem zamieszać w fermentorze ale tego pomysłu zaniechałem) ruszyła sama.
  24. coelian

    Życzenia urodzinowe

    Elroy Wszystkiego Najlepszego, sukcesów zawodowych, osobistych i pomyślności
  25. Moje "Nut Brown Ale" strajkowało w "optymalnej" temperaturze. Na termometrze przyklejonym do fermentora "świeciło" się 19-20 i troszeczkę-21 °C (w pomieszczeniu 18-19°C )- więc niby optymalnie jak Muntons przykazał. Ale piwo fermentowało, fermentowało.... i fermentowało. Nawet raz fermentacja ustała, zmierzyłem cukromierzem balling i było zbyt wiele jak na koniec burzliwej. Włożyłem pod ręcznik (jakim owinięty jest fermentor) dwie aluminiowe manierki (można zwykłe butelki z piwa) z wrzątkiem, dodałem jeszcze jeden gruby ręcznik i fermentacja sama na nowo i ładnie ruszyła (temp. na fermentorze 20-21°C ). Po dwóch dniach ustała, zmierzyłem cukromierzem (spadło do poziomu zalecanego przez Muntonsa) i zlałem na cichą. Piwo teoretycznie miało już być w butelkach.... Więc uważaj z tą piwnicą i bądź przygotowany na takie "akcje". Wg mnie masz w domu odpowiednią temperaturę. Ja w piwnicy jak w zimie będzie tam ok 12-14°C chcę zrobić Lagera i Pilsnera (Coopers) i w tych brew-kitach są drożdże "dolniaki" ale pewnie zaopatrzę się w lepsze drożdże.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.