tauruss

Tak, przepis wyraźnie podaje: uzupełnić do 23 litrów. A w opisie jest napisane "Each Beer Kit Makes 40 pints of Hoppy and Glorious" i to jest bliższe prawdy. Jakby zalać do 20 to było by bliżej na końcu do tych 5%. Niestety instrukcje w Brewkitach są pisane byle jak i od szablonu, więc trzeba brać na to poprawkę i samemu policzyć.

miałeś w instrukcji napisane "uzupełnić do 5 galonów" ?

Cukier to Ty masz w ekstakcie, te 350g to opisu wychodzi mi że dali na nagazowanie, chociaż to conajmniej 2 tyle ile potrzeba. Edit, dobra, te 350g to jednak na początek, chyba do podbicia ekstraktu. Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Skoro jeszcze blg się zmienia to zostaw je jeszcze w spokoju, niech jeszcze posprzataja o sobie. Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Trochę zależy co to za grzałka i jak zamontowana. Ja podobnie jak kolega używam 2k nurkowej, żeby przyspieszać grzanie, ale taka grzałka słabo spisze się jako samodzielna do gotowania, bo nie będzie wrzenia w całej objętości brzeczki. Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Do kontroli nagazowania to powinien wystarczyć jeden pet. Ja ładuje butelkę kontrolna do Peta po coli albo pepsi Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Zlałem w końcu po ponad 6 tygodniach Tripel-a. Wyszło 27x0,5l. Finalnie na spławiku wyszło 2-2,5 blg, co w połączeniu z odczytem z refraktometru daje OG: 22 P i 11,5% ABV - o mamo... Ale spirytus trochę zelżał, zapominam na razie o tym piwie, może za 3 miesiące będzie się lepiej prezentować.

Właśnie to do mnie dotarło To to jakaś apa wyjdzie z tego. Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

A mi się wydaje, że jednak niebardzo. Jakim typem jest pils, a jakiego typu są s-04? Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Z pilsem to chyba ma wspólny tylko słód pilznenski. Rozumiesz w ogóle podział na ale i lagery? Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Jak us05 i 1,5 dnia to fermentacja pewnie nawet jeszcze dobrze nie ruszyła Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Teraz już na własny użytek Zabrałem się w końcu za butelkowanie, bo się trochę tego nazbierało, po drodze popełniłem jeszcze cydr, który też się nadaje już do butelek. Na początek pils - odfermentował do 3blg, czyli wzorowe 4,7% , poszło 5l do mini kega i 20 butelek 0,5l - przy okazji zamieszałem się z cukrem i do kega poszło 3x tyle co powinno - więc tymczasowo zakorkowane tylko zwykłą zatyczką, niech się trochę odgazuje.

To wygląda na to że jednego brakuje Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Kolego Robercik, a gdzie recenzje? Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka Zgłaszam się do odpowiedzi.Piwka czekają grzecznie w lodówce na degustację i ocenę. Piwkami będę się dzielił z kolegą, który miał pomóc w rozsądnej recenzji piwa - problemem jest wspólne zgranie terminarza. Postaram się jak najszybciej zorganizować spotkanie, bo sam też już robię się niecierpliwy. To Ty masz jakąś żelazna wolę, u mnie by 3 dni nie ustały. Przepraszam w takim razie i nie poganiam. Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Kolego Robercik, a gdzie recenzje? Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Istotna jest najwyższa temperatura od momentu zakończenia fermentacji - kwestia tego ile zostało rozpuszczonego co2, które ucieka jak temperatura rośnie Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

To że piwo stało 13 dni w spokoju to chyba tylko na plus Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Dokładnie, nogawke pończochy zakładasz na koniec rurki jak balon, mocujesz gumką recepturka i spokojnie będzie lecieć nawet jak zaciągniesz litr chmielin. Ja tak robię i po gotowaniu i po chmieleniu na zimno i zasadniczo działa. Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Nie wiem jak pończocha może się zapchac, chyba że wkładasz ja do rurki Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Chłodzenie i dekantacja znad chmielin + pończocha na końcu rurki Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

Wstawiłem odrobinę resztek z chmielin na FFT w poniedziałek, właśnie sprawdziłem i zostało 5 plato, wygląda na to, że wszystko pójdzie zgodnie z planem

Luzem. U mnie wrzucanie w worku dało tyle, że cały aromat został w nim i poszedł do kibla. Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka

A widzisz, zapomniałem dopisać, że dałem 100g łuski ryżowej. Generalnie poszło sprawnie, przytykało się przy ostatnim litrze wysładzania dopiero.

Zakładałem 23, jest gdzieś 21-21.5 blg. Zacierania trochę pozornie na słodko, bo grzanie z 55 do 71 trwało z pól godziny, jak doszedłem do 71C to już sporo się zatarło

[warka #17 ] Wheat Wine data: 20.03.2017 zasyp Viking Malt Pszeniczny 4,5kg Bestmaltz Pilzeński 1.5 kg Weyermann Pale Ale 1kg Fawcett Crystal 160 EBC 0,25kg 100g łuski ryżowej chmiele 60min - Marynka 30g 8% 15min - Summit 10g 17% 5min - Iunga 20g 11% 5min - Simceo 20g 13% drożdże WLP095 Burlington Ale Yeast | White Labs od Bart3q - ok 120ml solidnie wymytej gęstwy Proces Zacieranie: 55C po wsypaniu grzanie do 71C 71C->67C 60min mashout 10min Zacieranie oczywiście nie bez problemów, zacier prawie 30l objętości nie zmieścił się w garze, więc ratowałem się garnkiem 3l. Filtrowanie na dwa razy, wysładzanie chyba 7l i 5l ale albo coś źle policzyłem te litry, albo za dużo zaplanowałem, bo wyszło trochę za dużo, za słabej brzeczki. Odebrane jakieś 24l, 16 brix Gotowanie 90 min Wyszło 16l, 21.5brix, 50 IBU Fermentacja Temperatura 18-19C, chociaż drugiego dnia uciekło na kilka godzin do 22. Równo 21 dni bez przelewania. Edit 10.04 Zlałem warkę #17 Wheat Wine, wyszło 15l. Odfermentowanie do 6 blg, czyli mamy 9,5% ABV. Prezentuje się ciekawie, zaskakuje mnie, że nie czuć w aromacie typowej pszenicy. Zobaczymy jak to wyjdzie po nagazowaniu.