Skocz do zawartości

tauruss

Members
  • Postów

    524
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tauruss

  1. [warka #19 ] Polish Wheat data: 20.05.2017 Witbier wyszedł słabo raczej, więc jeszcze jedno podejście do pszenicy. Tym razem Polish Wheat, czyli American Wheat na polskich chmielach. zasyp Pale Ale 2kg Pszenica niesłodowana 0.8kg Pszeniczny 2kg płatki pszeniczne 0.25 kg Crystal 0.2kg chmiele 60min - Marynka 20g 8% 10min - Iunga 20g 12% chłodzenie - Iunga 35g 12% chłodzenie - Oktawia 35g 12% na zimno - Iunga 40g na zimno - Oktawia 20g na zimno - Lubulski 30g drożdże US-05 Proces Zacieranie: 66-63C 60 min - zacieranie (płatki pszeniczne wrzucone na 10 minut do wrzątku Gotowanie 60 min Wyszło 21l, 12brix, ok. 30 IBU Fermentacja Dwa tygodnie w 17C. 4 dni chmielenia na zimno w 11C Wyszło 18 litrów, zlane do party kega 5l, reszta do butelek.
  2. No właśnie, co z tym chłodzeniem, po 3h na słońcu to już zupa będzie, a nie piwo Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
  3. oooo panie ja bym nie inwestował w styro tylko w kveiki.Z tego co kojarzę to on na kveikach już zrobił 3 warki, już wiem czemu Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
  4. No to dość ciepło. Poszukałbym jednak 5cm, już nawet nie ze względu na temperaturę, a na "stabilność konstrukcji". Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
  5. A jaka będzie temperatura w pomieszczeniu gdzieś to będzie stało? Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
  6. No niestety cały aromat z chmielu przepadł gdzieś na etapie fermentacji. Drożdże bohemska rapsodia. A co do cydru no to jak pisałem wczesniej, bardzo kwaśny, ale teraz bym go zrobił inaczej, więc do cydrow bym się nie zrażał. Dzięki za recenzje. Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
  7. Właśnie go sobie pije i szczerze powiedziawszy to lepsze chyba nie będzie
  8. Generalnie większość sprzedawanych teraz refraktometrow deklaruje że ma kompensacje temperatury, więc temperatura otoczenia powinna być bez znaczenia. Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
  9. Nie korygujesz odczytu refraktometru. Wygooglaj sobie jakiś kalkulator do refraktometru i poczytaj dlaczego trzeba korygować FG z refraktometru Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
  10. Ludzie, bierzcie jeden za jeden, bo zaraz skończę się miejsce w skrzynce i znowu będą stały piwa miesiącami. Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
  11. U mnie to słabo wyszło, tzn aromat został w skarpecie, trzeba mieć naprawdę duża pończoche i trochę liczyć się z niższa wydajnością Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
  12. Tyle to ja wiem. Ale pytanie było o polskie odmiany. Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
  13. Jak nie ma ewidentnego smrodu to lej do butelek, skoro i tak dotarłeś już do tego etapu.
  14. Ja mam na zbyciu suchary: BAVARIAN WHEAT M20 Mangrove Jack's Mangrove Jack's M27 Belgian Ale i płynne FM28 Habit opata powymieniam na jakieś piwka domowe. FM-y miały termin do marca, ale to tylko kwestia większego startera, spokojnie można robić. Wrocław
  15. Czy ktoś ma jakieś (pozytywne) doświadczenia z chmieleniem na zimno polskimi odmianami ? Jakiś chmiel który da żywiczne lub lekko owocowe aromaty ? Rozważam aktualnie Iungę i lubelski, jeszcze mam oktawie na oku, ale widzę teraz nienajlepsze opinie i tym chmielu.
  16. Ciąg pszeniczny trwa, teraz Polish Wheat

  17. Ja mam grzałkę nurkowa żeby "dodać" mocy kuchence i dogrzewam też wodę w fementorze do wysladzania czasami. Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
  18. Derus - Vermont ipa Recenzja pisana z telefonu i po fakcie, więc będzie zwięźle. Opakowanie typy "etykieta zastępcza" wygląd: taki gdzieś między pomarańczowym a brązowym, wyraźne mętne. Aromat : duża dawka cytrusów i owoców tropikalnych, daje po nosie juz po samym otwarciu butelki (a piwo nie jest już świeże), aromat bardzo przyjemny. Smak : analogicznie jak aromat, jest owocowo i łagodnie, niska goryczka. Tresciwosc umiarkowana, podobnie jak nagazowanie. Ogólnie bardzo przyjemna ipa, bardzo pijalnia i rzeska, chociaż miała chyba też trochę mocy. Bardzo fajny aromat. Jedyne do czego bym się przyczepil to wygląd, ten kolor był jakiś nie taki, za ciemny, co w połączeniu z metnoscia dawało taki efekt błotka. Ale to szczegół. Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
  19. Jeden cydr gdzieś wyparowal, podobnie jak drugi "s" z mojego nicka [emoji14] Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
  20. Nic nie kombinować i nie zlewać. I to nie jest pytanie na ostry dyżur Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
  21. Piwo pszeniczne 13* - Browar Piastowski Etykieta: prosta, podstawowe informacje + skład, do tego banderola "Hand made" Butelkowanie 05.04.2017 Aromat: Przyprawowy, lekkie goździki i aromaty pszenicznego słodu Wygląd: Złoty kolor, opalizujące. Piano biała w ciągu kilkunastu sekund od nalania intensywnie redukuje się niemal do zera. Smak: Pojawia się banan, ale balans dalej zdecydowanie w kierunku goździków. Lekka słodkość od słodów i bardzo wyraźny pszeniczny charakter. Finisz wytrawny z drożdżową cierpkością Tekstura: Treściwość gdzieś pomiędzy lekka a średnią. Średnie nagazowanie. Ogólne odczucia: Generalnie całkiem miły weizen, ale w aromacie brak wyraźnych bananów. No i piana bardzo słaba. Jeżeli to to samo piwo, co wcześniejsze recenzje, to ja mam jakiegoś pecha do butelek w depozycie. Co do aromatu i smaku to sprawa subiektywna, ale piana jaka jest każdy widzi Piwo ma miesiąc, więc to nie kwestia wieku.
  22. Może to i fuzzle były, raz czułem spirytus, raz lakier, nie zawsze jeszcze wszystko jestem w stanie poprawnie wyłapać. No ale generalnie coś w tym kierunku. Inni może szybko to spijali na chłodno, jak chciałem koniecznie sprawić, czy jest ta siara... no to mi alkohol wylazł
  23. Marcowe - Undeath Etykieta: jak widać poniżej, minimalistyczna Wygląd: ciemnozłote, klarowne, piana drobno-pęcherzykowa, średnio wysoka, biała Aromat: Na początku lekki aromat słodowy, przypiekany oraz alkoholowy. Z czasem alkohol wzrasta, po ogrzaniu wychodzi wyraźnie lakier/rozpuszczalnik. Po wywietrzeniu powraca ten słodowo-chlebowy. Smak: W sumie podobna historia jak z aromatem, z jednej strony klasyczny marcowy smak słodów opiekanych, z drugiej wybija się nieprzyjemne alko, które zostaje po przełknięciu. Fajna, dość solidna goryczka. Tekstura: Średnio treściwe, wizualnie nagazowanie średnie, ale w ustach dość wyraźne, chyba wzmaga to odczycie alkohol. Ogólne odczucia: Było by całkiem fajnie, gdyby nie te alkohole wyższe, które zdominowały odczucia. Zaskoczony jestem, że przy 15 blg tyle było tego czuć. Szczególnie, że pamiętam, że miało dawać jajcem. ale to zdążyło się zmyć. Ciężko to się piło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.