Skocz do zawartości

Wiktor

Members
  • Postów

    4 319
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Wiktor

  1. ja chce pryz następnej pszenicy zrobić taką przerwę 40-45 20-30 minut. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
  2. No na razie jedno do warzenia ale po tym co dzisiaj przeżyłem to zaraz chyba poleję coś jeszcze nie no z tym obracaniem to był dowcip, jak sobie pomyślę że jutro rozleję 120 butelek i miałbym to przez 3 tygodnie co dzień obracać to prędzej bym się utopił w fermentorze
  3. dzisiaj w Otwocku było warzenie i to konkretne bo portera bałtyckiego. Wyszło 43 litry 19,5 blg. Miało wyjść trochę mniej i trochę gęstszego, ale tak też będzie dobrze. Wszystko dobrze napowietrzone pompką i zadane gęstwą z tmavego, które poszło na cichą. okazało się że 14 kg to trochę za dużo na mój kociołek. Na początku były problemy z mieszaniem, potem się okazało że przysypało termometr i przypaliło grzałki. No cóż na przyszłość mniejszy zasyp i zmienię trochę kształt grzałek.
  4. kalkulator z własnym wyczuciem. Po paru warkach człowiek liczy na kalkulatorze ale to jest tylko sugestia, tak jest przynajmniej w moim wypadku.
  5. jakby majtać całymi skrzynkami jednocześnie Może nie aż tak, ale powiedzmy raz na tydzień zmienić kat skrzynki i placek na dnie byłby bardziej zbity i nie byłoby drożdży na ściankach co mi się dość często zdarza.
  6. to może od razu coś takiego zrobić: oczywiście osad na dnie nie przy kapslu.
  7. pomieszczenie ma 15, zanim drożdże ruszą to trochę spadnie i fermentacja + koc powinna to utrzymać tak żeby było dobrze. I dlatego napisałem żeby kontrolować - odkrywać/przykrywać kocem.
  8. ja z tej samej gęstwy potraifę mieć wszystkie formy drożdży: placek na dnie butelki, pyłek, pyłek na ściankach, zawiesinka....
  9. czarne to raczej pleśnie a nie drożdże.
  10. słyszałem różne teorie na temat realizacji przerwy ferulikowej i jedna z nich twierdziła że ciekawe efekty otrzymuje się przez taką "przerwę ruchomą" od 40 do 45 przez 20-30 minut.
  11. ta niektóre piwa z zadane czystym szczepem wychodziły mi kwaśniejsze od tego. Dostałem mieszankę Wyesta na lambiki i teraz poważnie rozmyślam wstawienie 40 litrowego gąsiorka i ukrycie go gdzieś w domu. No piwo Hasintusa było jednym z ciekawszych "wynalazków" i gdyby poleżakować je trochę dłużej i np dodać jakiś owoców to pewnie wyszedł by z tego zacny trunek.
  12. na ile litrów ta receptura? zrobiłbym zasyp do tych 40°C i przez 20 minut podnosił do 45. A na przerwę białkową 15 minut wystarczy. Co do fermentacji wstaw brzeczkę o temperaturze 21 zadaj drożdżami i owiń kocem i kontroluj temperaturę, powinno być dobrze.
  13. slotishowi chyba bardziej chodziło o sens przerwy ferulikowej w piwie które ma być bardziej kolshem niż weiznem (tak mi się wydaje a także mnie ciekawi zrobienie tej przerwy)
  14. radość Jejskiego widać po ilości emotek moja gratulacje, zobaczysz zrezygnujesz z butelek
  15. Wiktor

    fajne fermentory

    znalazłem fajne fermentory podaję jako ciekawostkę bo raczej nikt tego sobie nie sprowadzi, bo kupić kega i pospawać wyjdzie taniej i lepiej.
  16. Wiktor

    Sterownik do zacierania

    wydaje mi się że ten element jest do sterowania chłodzeniem - lodówką albo pompą glikolu a nie do zacierania. Ja miałem w sterowniku w kociołku lidla przekaźnik mechaniczny i wytrzymał 40 warek a teraz używam go do wody do wysładzania i mam nadzieję że jeszcze mi posłuży. Z tym ze mieszanie było pompą a nie mieszadłem.
  17. Czyli prawie jak w Sejmie jakby odszpuntowanie beczki nastąpiło po zakończeniu zebrania to byśmy się w 15 minut wyrobili
  18. a Kopyr twierdzi że to specjalnie na moje życzenie, ale dziś myślę, że musiałem zostać źle zrozumiany niektóre z tych piw były całkiem, zwykle te o większym blg.
  19. była mała zmiana względem zeszłego roku, nie było wycieczki bo browarze zamkowym, ze względu na wyjazd do Konicka, ale oczywiście o rezygnacji z degustacji. W przeciwieństwie do zeszłego roku gdzie piwo było serwowane prosto z leżakowni w 5 litrowych kolbach, w tym roku mieliśmy do dyspozycji nalewak z Brackim i 2 skrzynki Pale Ale. Było też nas więcej niż rok temu bo 36 sztuk z prawem głosu, ale kworum (44) nie udało się uzyskać więc zaczęliśmy o 12. Było parę nowych osób, w tym 2 miłośników cygar Samo zebranie zostało przeprowadzone szybko i sprawnie aby zdążyć na vlaka w już Czeskiej części Cieszyna. U Konicka mieliśmy okazję pić 3 gatunki piwa warzone na miejscu (jasne 11, ciemną 12 i bursztynowe 14) i spróbować miejscowej kuchni. Po kilku godzinach opróżniania kufli i talerzu, oraz zwiedzeniu lokalnego browaru (które to zwiedzanie w odwiedzających wzbudziło potrzebę rychłej przeprowadzki za południową granicę) udaliśmy się z powrotem do Polski. W hotelu tradycyjnie każdy wziął pod pachę to co miał i zebraliśmy się w jednym pokoju na wspólną degustację. Najciekawsze "eksponaty" przywiózł Kopyr, a mianowicie skrzynkę piw kupnych różnej maści, ale kilka lat po terminie ważności. Doświadczenie ciekawe, można było poznać trochę nowych smaków, odbyć czasem podróż historyczną (było kilka piw, które zniknęły już z rynku), ale np picia takiego 1,5 rocznego Ciechana bym, nie powtórzył...
  20. bo wspomnienia niedzielnego poranka są jeszcze zbyt świeże żeby myśleć co się tam działo a poza tym nie chcę dobijać tych co nie mogli z jakiś przyczyn niezależnych od nich przyjechać do Cieszyna opowiadaniami jak to cudownie było. (ale Ci którym się nie chciało niech żałują )
  21. Wiktor

    Sterownik do zacierania

    jak ostatnio zacierałem tmave to sterownik wyłączył grzałki, mieszadło chodziło a przez 3 minuty jeszcze rosłą temperatura i w końcu osiągnęła temperaturę 2 stopnie większe od zadanej. Spadła poniżej zadanej po 7 minutach więc jak widzicie nie będzie "cykać" parę razy na sekundę. Oczywiście wahania temperatury będą sinusoidą gasnącą i przy długiej przerwie może zacząć się włączać częściej, ale myślę że będzie pracować w cyklach przynajmniej po 1-2 minuty. Teoretycznie mógłbym przestawić swoją aparaturę na sterownik on/off i zobaczyć jak to będzie działać.
  22. bo jeszcze dochodzimy do siebie po wycieczce do Konicka i degustacji w Gambicie
  23. robiłem piwa z i bez przerwy ferulikowej i powiem że bez przerwy piwo traci na jakości. Co do 3086 robiłem jedną warkę i fermentacja w wysokiej temperaturze (warzyłem latem wyjechałem na urlop przyszła fala upałów i nie miał kto temp upilnować) spowodowała dużą ilość estrów ale piwo jest niesmaczne i ciężkie tka ze trudno wypić więcej niż jedno, moim zdaniem maks temperatura fermentacji to 21-22°C jak na razie z drożdży pszenicznych (wb, 3086, 3056) zasmakowały mi te ostatnie. Teraz mam jeszcze munichy danstara i podzielę warkę na pół i porównam z 3056.
  24. Wiktor

    Sterownik do zacierania

    ja jak miałem sterownik on/off w garnku lidla to mimo ustawionej histerezy 0,1 to grzałka chodziła w cyklach po kilka minut. No ale u mnie było mieszanie pompą.
  25. Wiktor

    Sterownik do zacierania

    u mnie mieszadło kręci się cały czas, po co je wyłączać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.