Po pierwsze nie 33,6 KJ, a 33600KJ czyli 33,6MJ.
Po drugie 33,6MJ to 9,3kWh, więc sporo mniej.
No ale jest i po trzecie: to wyliczenie tylko dla podgrzania, a potem przecież trzeba przez godzinę jeszcze utrzymać to w czasie wrzenia. Fizykę miałem dawno więc nie jestem pewien dalszych wyliczeń, ale załóżmy że w tym czasie odparuje 5% (czyli ~5kg) - to nam daje 2257kJ/kg (ciepło parowania) * 5kg = 11MJ.
Razem ~45MJ czyli 12,5kWh. Czyli przy cenie 40gr to jest 5zł. Ale to oczywiście wyliczenie przy sprawności 100% i praktycznie bez uwzględniania zacierania.
Myślę, że te 10zł to całkiem realna cena. No chyba, że się gdzieś walnąłem.
A dziadek zapewne zbadał wskazania licznika przed i po warzeniu, pomnożył różnice wskazań przez taryfę i dostał te 10zł.
ano faktycznie, przegiąłem z tymi obliczeniami. Po prostu na zdrowy chłopski rozum wydaje się że 10 złotych na 100 litrów piwa to jakoś tak strasznie mało.