Skocz do zawartości

Wiktor

Members
  • Postów

    4 319
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Wiktor

  1. ja ostatnio jak zamawiałem w piwodzieju, musiałem się osobiście wybrać, bo nie obsługują zamówień na palety za przesyłkę 130 kg to bym zapłacił ładnych parę złotych a mam ten komfort że mogę sobie te 25 km przejechać po odbiór...
  2. zgłaszam się na ochotnika do prób na zwierzętach
  3. przedmioty z tworzywa, które można stosować do spożywki mają obok materiału z jakiego są produkowane (np. PE, PP HDPE) wytłoczony kieliszek i widelec:
  4. Piwowar jak nie może zasnąć nie liczy owiec. Liczy bulknięcia
  5. w zasadzie to po to jest reputacja
  6. marcowe piwo.org I warka 44 ------------------- Piwowar:Wiktor Styl:Oktoberfest/Marzen Warka:25.00 LAll Grain Charakterystyka --------------- Gęstość z receptury:1.052 OG Goryczka z receptury:24 IBU Kolor z receptury:12° SRM Przewidywane FG:1.013 Alkohol objętościowo:5.0% Alkohol wagowo:3.9% Składniki --------- Belgian Munich 1.75 kg, Grain, Mashed Belgian pilsener 2.75 kg, Grain, Mashed CaraMunich 0.25 kg, Grain, Mashed Caraaroma 0.25 kg, Grain, Mashed Northern Brewer 20.00 g, Pellet, 70minut Bavarian Lager yeast 1.00 unit, Yeast, Irish Moss 1.00 unit, Fining, Notatki ------- Notatki do receptury:62C - 30' 72C -40' -> wygrzew Notatki do warzenia: wyszło 27 litrów 12,5 Blg. Nie zostałem dopuszczony do gazu i więc gotowałem tylko na prądzie i mniej odparowało. Przeholowałem z karmelowymi słodami, nie powinienem caraaromy wrzucać. Wyjdzie fajne piwko, ale raczej nie marcowe. przelałem też na cichą Munich dunkela którego jak teraz patrzę nie wrzuciłem na forum... i rozlałem IRA. IRA na razie nie jest najlepsze i nie wiem czy kiedykolwiek będzie. Mam Kega i 13 butelek, najwyżej się je rozpije na jakiejś imprezie.
  7. dopisałem w artykule "warzę brewkita" uwagę o szczelności fermentorów i rurce fermentacyjnej
  8. to jeszcze jako ciekawostkę dodam że jak się zmiesza klej cyjanoakrylowy ( kropelkę) zmiesza ze styropianem, to tez się grzeje i dzieją się ciekawe rzeczy
  9. pirosiarczyn się utlenia do nieszkodliwego siarczanu, a z OXI robi się równie nieszkodliwy węglan sodu. I pewnie bąbelki CO2. Darko dobrze napisał, jedno się utlenia drugie redukuje ot filozofia.
  10. Na2S2O5 + 2Na2CO3*H2O2 -> 2Na2SO4 + 2H2O + CO2 + Na2CO3 to pierwsze to pirosiarczyn to drugie to OXI
  11. już się cieszyłem że nie mam infekcji, otworzyłem scotish 70 i pojawił się piękny kożuch. Tak gruby że miałem problem żeby go odgarnąć. Co ciekawe da się je wypić, ale wyleje bo nie chce mi się bawić z kolejnym słabym octem, mam już wystarczająco w butelkach. To ostatnie piwo z miotu, a po za tym bardzo długo startowało bo zbierałem drożdże z piany i było ich za mało. Nałożyło się parę czynników i wyszło takie coś.
  12. ja dostałem na 21 urodziny zestaw. Uwarzyłem parę dni potem.
  13. czułem ze gardło robi mi się tak wąskie że pół litra piwa bym ze 3 godziny sączył to nie jest fajna sytuacja nie życzę jej nikomu. I ta soda oczyszczona naprawdę działa, 3 płukania i już mogłem prawie normalnie oddychać.
  14. Właśnie się przekonałem jak niebezpieczna może być sterylizacja SO2. Miałem fermentor który długo sobie stał z pirosiarczynem. Postanowiłem wylać zawartość i się okazało że SO2 było całkiem sporo w środku. Jak mnie owiało to zanim się zorientowałem co i jak to ledwo mogłem oddychać. W takich sytuacjach należy: -wyjść od razu na świeże powietrze -płukać gardło, oczy nos wodą -potem przepłukać sodą oczyszczoną. Powiem wam że w pewnym momencie naprawdę mi się słabo oddychało, ale ta soda naprawdę pomaga.
  15. dokłądnie tak samo zrobili ze mną. Dostałem kupon na 10% zniżki więc zamówiłem jeszcze raz tym razem 4 książki
  16. pojawiło się również info na stronie PSPD
  17. Wiktor

    chłodnica

    można o ile masz kombinezon spawalniczy ja po prostu przed początkiem chłodzenia mam wszystko gotowe. Wrzucam chłodnicę, mech/chmiel włączam lampę i potem tylko przychodzę wyłączyć grzanie i puścić wodę. Nie muszę tam siedzieć patrzeć jak mi się chłodzi.
  18. A nie było z tego jakiś nieprzyjemności? ja właśnie chciałem "dać piwo ludowi", ale obawiałem się że może się ktoś do tego przyczepić, chociaż patrząc na to co się działo na Profesjonaliach coraz bardziej się przekonuje do tego pomysłu. Co prawda Dni Politechniki dopiero były, ale już mogę szykować się na przyszły rok na razie PiWo trafiło do Dziekana, który część przekazał Rektorowi, a część została na wydziale. Ja ze swojego "deputatu" przekazałem kilka butelek osobom które mi pomagały - opiekunom koła, promotorowi. Z pierwszej czerwcowej warki już jest sachara, ale z tej listopadowej jakieś tam niedobitki zostały
  19. Wiktor

    chłodnica

    ja 20 minut przed końcem gotowania wrzucam chłodnicę i włączam lampę UV i lampa działa aż do końca chłodzenia.
  20. rok temu chciałem poprowadzić leni kurs piwowarstwa na PW, ale jakoś nie wyszło. Może w przyszłym roku spotkamy się na warsztatach
  21. No prawda jest taka że do tego potrzebny jest student(-ka, -ci) którym będzie się chciało i będą w miarę odpowiedzialni. bo to było trochę więcej pracy niż uwarzyć piwo w domu, ale mówiąc szczerze, jak te moje etykietki poszły za taką kasę na licytacji, to człowiekowi wynagradzało całą pracę Myślę żeby w przyszłym roku przeznaczyć kurs piwowarstwa, a zwycięzca będzie mógł uwarzone przez siebie piwo zatrzymać
  22. i tam -1, bywali tacy co do -13 dojechali
  23. powiem że oklejenie ponad 120 butelek 3 etykietkami a wcześniej je jeszcze wyciąć to średnia przyjemność. A jak zawoziłem 5 kartonów butelek ładnie popakowanych, to jak toczyłem wózek w stronę wydziału to aż żal mi się było z nimi rozstawać... już mam 2 nowe pomysły, muszę tylko się do odpowiednich drożdży dobrać
  24. Wiktor

    Tmave (Bohemskie Ciemne)

    właśnie piję Budweiser Dark Bier "1795 original czech lager". Piwo niestety jest dosładzane i to sacharyną nie wiem jak pasuje do bohemian dark, ale jest nisko gazowane, piana malutka szybko opada. W zapachy są typowo lagerowe z bardzo delikatną nutką kawy. Kolor ciemnej miedzi. W smaku b słodkie ale to przez sacharynę. ogólnie jak będę warzył to zrobię ciemniejsze i bardziej palone.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.