przy ostatnim spotkaniu Coder pożalił mi się że jego berliner weise jest słabo zakwaszony i ze bakterie mlekowe słabo mu się namnożyły. Dziś miałem egzamin u człowieka, który od 30 lat bada bakterie mlekowe i wyłożyłem mu problem i zapytałem czy ma jakieś rady. Oto co usłyszałem:
-przy namnażaniu bakterii mlekowych nie potrzeba mieszadła magnetycznego bez tego dają sobie radę, a nawet jest im lepiej.
-można spróbować dać glukozy tak około 1%, jest prostszym źródłem węgla i jest lepiej asymilowane.
-odpowiednio ustawić pH. Bakterie mlekowe najlepiej rosną w pH około 6,5 a w brzeczce mamy dużo mniej co może je hamować, dlatego do takiego startera do bakterii dobrze dodać coś co podniesie pH, najlepiej zrobić bufor fosforanowy. Moja propozycja na starter do bakterii mlekowych jest taka:
-Brzeczka 4 blg 90 ml
-glukoza 1 g
-Fosforan disodowy Na2HPO4 - 0,37 g bezwodnego
-fosforan sodu NaH2PO4 - 1.64 g bezwodnego.
woda do 100 ml.
te solą tworzą ze sobą sprzężoną parę która będzie utrzymywać w miarę stałe pH. W laboratorium bufory robi się tak, że miesza się dwa roztwory a potem dodaje kropelkami, mierząc phmetrem żeby było takie jak chcemy. Wiadomo że tak w domu nie zrobimy, ale można sprawdzić taki starter papierkiem wskaźnikowym i dokonać ewentualnych zmian. Te zawartości soli są ustawione na 0,02 i 0,1 mola/litr, można je zwiększyć, ale ważne żeby pozostały w takiej samej relacji 1:5. Zwiększenie ilości spowoduje że trzeba będzie dodać więcej kwasu lub zasady żeby zmienić pH startera.
Dodatkowo pan profesor zalecił żeby ostrożnie dobierać szczepy bakterii i nie używać takich które produkują kwas mlekowy D(-) ponieważ ten enancjomer jest szkodliwy dla zdrowia.