INTseed

Czym robiony pomiar? Zacierane w granku czy kociołek? Jaki termometr?

Dobra informacja, chyba chmiel pobudził drożdże do roboty, bo przez ostatnie 48h spadło z 5 do 4 BLG, mimo kompletnego braku oznak fermentacji - 0 piany, bulkania ani wygiętej klapy. Chmiel był wrzucony w siateczce, więc mam pomysł żeby wyciągnąć go w okolicach niedzieli (co wpadnie to wpadnie, na pewno będzie to miało mniejszy wpływ niż całe 200g), podbić temperaturę do jakichś absurdalnych wartości rzędu 24-25''C i zostawić kolejny tydzień. Co sądzicie? Niby mógłbym przelać przelać to piwo do innego fermentora przez hop spider, ale wtedy oddzieliłbym je od drożdży ,a podejrzewam że to co zostało zawieszone w piwie nie da rady dofermentować go do końca. 

Spróbuje od następnej warki. Teraz kupiłem refraktometr, a do Black IPA wrzuciłem 200g chmielu, ustawiłem 22''C i czekam do piątku. Mam nadzieję że chmiel jeszcze to rozrusza. 
 
Mam też pomysł, żeby "zabutelkować" testowo 0,5l w plastikowej butelce i postawić w cieple. Po jakim czasie będę mógł stwierdzić czy faktycznie wszystko zostalo zjedzone? Obawiam się, że musiałbym czekać 1-1,5 tyg, przez co chmiel wrzucony na zimno zacząłby już oddawać niechciane aromaty w wiadrze...

Cienkie to.

Poczytaj o temperaturze fermentacji.

Dzisiaj nastawiłem pierwsze piwko. Nie obyło się bez błędów ale lepiej je popełniać na początku
O jeden błąd mam pytanko. Zrobiłem piwko Muntons IPA Bitter z brewkita żeby obyć się z samym procesem. Błąd polega na tym, że powinienem dopełnić 23l, a zakręciłem się i dopełniłem tylko do 20l. Jakie mogę mieć tego konsekwencje poza oczywista w postaci mniejszej ilości piwka?

Nie wiem po co wracasz
Najpierw zainteresuj się temperaturą fermentacji. To najważniejsze.

Karzdy robi co chce. Kaźda metoda jest dobra jeśli ci smakuje

Nie liczę. 4-5h Rekord coś koło 3h bez gotowania. Coś źle robisz.
Napisz w punktach ile co zajmuje.
1. Podgrzanie wody.
2. Zacieranie.
3. Wysładzanie.
4. Gotowanie.
5. Chłodzenie ( ja nie liczę czasu bo wystawiam garnek na balkon )

Rozważam aktualny przypadek i do niego się odnoszę.
Jeśli [mention=24874]ciezkicoswybrac[/mention] ma lodówkę z kontrolą temperatury, piwnicę z 8-9C i strych z 15C to po co mu ta lutra, skoro można w jej cenie kupić 2-3 różne szczepy drożdży ? 
 
Fermentowałem Lutrą w 22C pilsa i lagera wiedeńskiego, piwa wyszły OK, ale bez szału. Gdybym nie miał lodówki i fermentora ciśnieniowego to pewnie bym do nich wrócił, ale teraz kompletnie nie czuję potrzeby

[mention=23711]Łachim[/mention]jakbym szedł w płynne drożdże, to wolałbym zrobić to po bożemu z lodówką i sterownikiem Raczej zostanę przy Nottinghamach. Przez weekend zamówię surowce i w przyszłym tygodniu coś się uwarzy. 

Chciałbym ruszyć drugi fermentor i zrobić piwo typu zapchajdziura dla mniej wymagających gości . Normalnie fermentuję w kontrolowanych warunkach, tj. lodówka, pas grzewczy i sterownik. Niestety do lodówki wejdzie tylko jeden fermentor. Mam 2 możliwości:
-piwnica, gdzie przy temperaturach zewnętrznych -1 do -5'C utrzymuje się stałe 9-10'C, gdy jest cieplej na dworze to dobija do 12''C
-strych, gdzie aktualnie jest stałe 15-16'C
 
Którego szczepu byście użyli? Zrobić Ale'a na US-05 na strychu, czy użyć lagerowego szczepu / Nottinghamów w piwnicy?  Bardziej skłaniam się ku pierwszej opcji, ale chętnie posłucham opinii innych. 

To mówicie, że raczej nie ma co próbować z rozruszaniem fermentacji? Może gęstwy dodać?

@INTseed
@Koora
Załączam zasyp. Do tego było 500g laktozy.
Co to znaczy "czy próbka była odgazowana"? Jeżeli pytasz czy było w niej czuć gaz - nie, ani troszkę.
 
BTW jak się kogoś woła do posta? Dałem @ ale nie podswietla nicku

Roztwór jest do użytku kiedy jest śliski w palcach. Ja już mam w wiadrze od chyba 1,5-2lat. I tylko uzupełniam ubytek.
Mam zrobione 11 litrow i zalewam kratę butelek na raz, do pełna każdą butelkę.

Jest ok wszystko z narzędziem, niestety.

Spławikiem

Mam osad ze słodu w butelkach. Czy roztwór naoh 3% sobie z tym poradzi? Jeśli bym przelewał 0.5l roztworu z jednej butelki do drugiej to po ilu butelkach nie będzie działał ( tak około )? Czy można stosować zimną wodę z kranu?

Czym robisz pomiar?

Refraktometr?
Odlej tak ze 200ml i daj do ciepłego np. 22C i zrób pomiar.

Pilzneński, sazz na goryczkę i dwie paczki w34/70
Potem z gęstwy porter bałtycki.

Zapytaj kogoś co robi destylatory do wody
Najczęściej robią z kega, ale może taki stożek idzie prosto zrobić.

Rozumiem że chodzi ci o usunięcie lodu z piwa. Ja wlewałem do 1.5l plastiku, potem do zamrażarki. I przelewałem do umytego szkła. Potem trochę płatków dębowych.

Daj całą. Tylko pilnuj temperatury.

Możesz. Tylko do pszenicy potrzebujesz drożdzy np. FM41.