Skocz do zawartości

INTseed

Members
  • Postów

    1 823
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Odpowiedzi opublikowane przez INTseed

  1. Tak, potwierdzam, aczkolwiek już w zimę tamtego roku o tym pisałem, w lipcu tego roku robiłem kolejny raz na tych drożdżach i jest dokładnie to samo. Ten brak bananów to jest to co ja określiłem jako chlebowość czy tostowość pszenna, która w warunkach braku banana się widocznie wybija. Pieprzność goździkowa też wyczuwalna, ale nie jakaś dominująca.
    Banana miałem bardzo krótko po zakończonej fermentacji, jakby wziął i zblendował banany, to taki zapach był, dwa dni może tak było, a potem już nic przy butelkowaniu i degustacji. Z tego co pamiętam drożdże zadałem jakoś do dosyć mocno przechłodzonej brzeczki.
     
    Już się nie odważyłem używać gęstwy z tej warki - po prostu uznałem, że walnę od razu 50l ze startera i nara. Z czego nara zrobiła mi połowa warki gdy musiałem wyjechać, a zostawiłem w pokoju i nadeszły upały....
     
    Ale ci co się boją używać tych drożdży: nie ma co żałować tych bananów, piwo jest naprawdę dobre i tak jak powyżej orzeźwiające. Nigdy jeszcze nie otrzymalem mulastego weizena na nich, co jest często spotykane nawet w kraftowych weizenach  a robie wszystko totalnie na odpi****dol.
    Czyli bardziej goździk?
    Ostatnie piwo na nich jakie zrobiłem było goździkowe i się bardzo ucieszyłem że go w końcu otrzymałem.
  2. Kup drożdze kveik. One spokojnie opanują temperaturę w mieszkaniu.
    Jak będzie zimniej w piwnicy ogarniesz inne drożdze.
    Możesz nosić ale to źle wpływa na kręgosłup.
    Jak fermentujesz w piwnicy to po fermentacji przelej do nowego fermentora z kranikiem i dodaj wodę z cukrem do nagazowania. Jak dojdziesz do mieszkania to się to rozmiesza i będziesz mógł butelkować.

  3. Wezyk z oplotu chyba sie pogial za bardzo i nie moglem filtrowac za jego pomoca, kombinowalem przy pomocy workow do chmielenia ktore kupilem na ali, brzeczka jest, nawet blg sie zgadza ale prawodopodobnie srednio wyfiltrowane to wszystko. teraz pytanie, jakie sa konwekwencje tego? drozdze i tak wrzuce, chociaz zeby zobaczyc efekt, piwo mialo byc hazy, wiec bedzie na pewno. cos jeszcze? 
    Opadnie cały syf. Tylko nie zaciągnij go po fermentacji ;)
  4. Mieszkam w domku, ale pogoda nie zachęcała do warzenia na zewnątrz. Ostatecznie wyparowałem do 17BLG. Drożdży i tak już dziś nie zadam, więc mam jeszcze czas na przemyślenie co z tym dalej robić. Musiałbym pewnie dodać z 300-400g cukru, a wydaje mi się, że to już może negatywnie wpłynąć na efekt końcowy. Co sądzicie? 
    Zamów puszkę i dodaj jak już będziefermentowało.
  5.  
    [mention=24719]lechu555[/mention] [mention=21892]x1d[/mention] [mention=25541]Ununul[/mention]
    Ewidentnie to nie jest mój dzień. Oprócz wpadki z wodą, to jeszcze zapchała się pompa. Do najbliższego sklepu mam 25km, ale dzisiaj już nie zdążę, najwyżej podjadę jutro i zadam gęstwę rano. Jeśli zdecydowałbym się na puchę, to raczej jasną/bursztynową? Zasyp to głównie wiedeński + monachijski (60/40), trochę karmelu 600 i 30 i czekoladowy. 
     
    Na razie gotuję na maksymalnej mocy kociołka (już widzę tę smołę na dnie). Po 20 min wszedłem do łazienki i nie byłem w stanie zobaczyć drugiego końca pomieszczenia, aż tak zaparowało  
    Balkonu nie masz?
  6. Dzięki, o to właśnie mi chodziło, mam jeszcze pytanie chce dodać do witbiera maliny i jak to zrobić dodać je po tygodniu termentacji namoczone wcześniej w staranie? Czy wycisnąć sok i go zagotować? 
    Wrzuć owoce do starsanu. A potem zagotuj wądę i jak ostygnie to przepłukaj aby usunąć starsan.
    Pamiętaj że owoce będą kwaśne. Jeśli nie lubisz to zacieraj w 72-74C. Będzie mniej alko ale słodsze.
    I wrzuć owoce w worku z ciężarkiem aby wszystko opadło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.