Skocz do zawartości

Faszysta Rasista Homofob

Members
  • Postów

    1 349
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Faszysta Rasista Homofob

  1. A ja się zastanawiam jak sobie dawniej radzono bez tych wszystkich metod dezynfekcji.
  2. U mnie latem w piwnicy zwykle jest góra 22C. Dzisiaj doszło do 24C, ale od czego są butelki z lodem.
  3. Można to tak nazwać. Trzeźwi też wjeżdżają. Według statystyk policji w 2011 roku nietrzeźwi użytkownicy dróg uczestniczyli w 4 972 wypadkach drogowych (12,4% ogółu wypadków), śmierć w nich poniosło 559 osób (13,3% ogółu zabitych), a 6 075 osób odniosło obrażenia (12,3% ogółu rannych). I mowa jest tylko o uczestniczeniu w wypadku, nie o spowodowaniu. Jednak bezpieczniej czuję się w takiej Chorwacji, gdzie wszyscy jeżdżą na bani niż tutaj. Dlaczego nie ma takiej histerii o te 90%? W normalnym kraju najpierw ustala się listę przyczyn wypadków, potem zaczyna od eliminowania tej, która jest odpowiedzialna za największą ich liczbę. U nas odwrotne - szuka się "wroga publicznego", który jest wszystkiemu winien. Moje podejście jest natomiast takie, że "nie ma ofiary - nie ma przestępstwa". Pisałem, że nie wiem na pewno jak jest teraz. Kilka lat temu było 0,8 promila i wiem to z pierwszej ręki. Teraz zapewne ze względu na zbliżającą się datę 1 lipca 2013 zaczyna się to zmieniać. Zresztą niewiele to zmienia. Jak kogoś stań na mandat, to będzie jeździł codziennie po pół promila, więc dla niego przepis jest martwy. Nawet po 1,5 promila wystarczy mandat, z tego co zacytowałeś. Nie wiem ile by trzeba piw wypić, żeby tyle mieć. A u nas łapią rowerzystów po piwie i potem dumnie ogłaszają, że złapali tylu pijanych kierowców.
  4. Ale co w tym dziwnego? U nich można mieć (albo do niedawna było można mieć) 0,8 promila i jechać. I się nie pozabijali.
  5. No właśnie. W Bułgarii jeszcze jest podobnie (no ale ona jest krótko w eurokołchozie). Dlaczego mamy godzić się na takie prawo jako coś normalnego? Istnieje jeszcze coś takiego jak obywatelskie nieposłuszeństwo. A propos Chorwacji, to byłem świadkiem jak lokalny szef policji na imprezie na jednej z wysepek wypił pół litra rakiji, wsiadł do motorówki i popłynął do domu. W Polsce co drugi "bezpieczniak" dostałby zawału, że jak to, jakim prawem on to zrobił. I pewnie naraził życie setek niewinnych osób.
  6. Nigdy tego nie zrozumiem. Jak można (podobno) wolnemu człowiekowi zabronić czegoś, co jest zupełnie naturalne, opiera na powszechnie znanych, nieopatentowanych procesach fizycznych, nikomu nie szkodzi, nie zanieczyszcza środowiska itp. itd.. A ludzie się na to godzą, jako coś zupełnie normalnego. Chyba jestem jakiś nienormalny.
  7. No.71 - Somebody (a'la Altbier) (2012-07-06, pierwsza moja warka opracowana w programie Brewtarget, na podstawie parametrów Altbier, tylko surowce trochę inne) Zasyp: - Słód pilzneński - 3,2 kg - Słód pszeniczny - 0,7 kg - Słód Caraaroma - 0,3 kg - Słód Carahell - 0,1 kg Zacieranie: - 52 °C - 15 min - 62 °C - 40 min - 72 °C - 20 min - 76 °C Gotowanie (60 minut): - 25 g Marynka - 60 min - 20 g Lubelski - 15 min Wyszło 21 litrów brzeczki o 12,5 °Blg i bursztynowo-wiśniowej barwie, zadanej gęstwą Fermentis Safbrew S-33, temperatura fermentacji 22 °C. Ocena: Infekcja. Poszło w kanał.
  8. Gdy coś pójdzie w trakcie nie tak, np. wywali bezpiecznik w trakcie gotowania.
  9. Moje też mi się podobają - dobra i solidna robota. Tylko szkoda ich na piwa pite w domu, dlatego oklejam tylko te butelki, które komuś daję albo stawiam na stole na grilla, bo mam znajomego, który piwa bez etykietki nie ruszy, bo myśli, że to jakiś syf. Taki brzydliwy. Ale Tyskie czy Żywca wypije, bo ładnie wyglądają.
  10. W archiwum jest napisane, że strona wyjechała za granicę. Może wróci?
  11. To właśnie zauważyłem, tylko jak wprowadzić drożdże, których tam nie ma (chodzi mi akurat o S-33)? Nie ma tam zbyt wielu parametrów do uzupełnienia.
  12. Czy w tym programie długość przerw i temperatury zacierania wpływają na cokolwiek, na gęstość końcową, poziom alkoholu czy coś innego? Nie zauważyłem niczego takiego, a wydawałoby się to logiczne
  13. Dokładnie takie wymyśliłem w programie Brewtarget (celowałem w parametry Altbier). To moja pierwsza receptura z programu, dotąd robiłem na oko.
  14. Na to brązowe na dnie pomaga kret/NaOH. Mnie też wywalało bezpiecznik, ale tylko podczas jednego warzenia. Teraz już jest dobrze. Podejrzewam, że jakoś zwierały się kable w środku, który są umocowane dość luźno. Trzeba te kable powiązać opaskami. Innym razem jeden z tych kabli zetknął się chyba z osłoną grzałki, bo wywaliło bezpieczniki w całym domu, a w osłonie grzałki została wypalona dziura. Poza tymi przygodami obydwa kociołki do zacierania i warzenia działają bez zarzutu.
  15. Pilzneński 4 kg Pszeniczny 4 kg Cararoma 300 g Carahell 300 g Marynka 60 g Lubelski 20 g
  16. Pilzneński Pszeniczny Cararoma Carahell Marynka Lubelski S-33 Chcę zużyć resztę zapasów. Co z tego można ciekawego zrobić?
  17. Z chęcią bym zobaczył etykiety uniwersalne, to znaczy z białymi (albo w jasnych kolorach) pustymi polami na nazwę piwa, datę butelkowania/warzenia i zawartość alkoholu, bo teraz coś takiego można od biedy zrobić, ale nie wygląda to dobrze. No i oczywiście z możliwością wstawienia logo, najlepiej okrągłego.
  18. Ja podczas chłodzenia na koniec wężyka zakładam kawałek gazy. Przy okazji zatrzymuje to śmieci, które przedostaną się przez chłodnicę. Kiedyś do tego wszystkiego podłączyłem jeszcze pompkę do napowietrzania od akwarium, ale miałem infekcję (nie wiem wprawdzie czy od tego, ale już nie stosuję tego sposobu).
  19. Słabo szukałeś. http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=24256425
  20. Jednak Kolsch po jeszcze dwutygodniowym leżakowaniu wyszedł wyśmienity, lepszy niż dotąd.
  21. Ja miałem niedawno granaty z winem. Podejrzewam, że wysoka temperatura pobudza drożdże do jakiejś dodatkowej fermentacji, która nie miałaby miejsca w niższych temperaturach. Wygląda na to, że wysoka temperatura w piwnicy (20C) spowodowała jakimś cudem wznowienie fermentacji, mimo że drożdże zostały wcześniej zabite pirosiarczynem (tak myślałem). I nie było tak, że wino gazowało się stopniowo, bo przez pół roku w ogóle było bez gazu, dopiero w ciągu ostatnich dwóch tygodni się nagazowało. Miało być białe półsłodkie, a wyszedł wytrawny szampan, bardzo dobry nawiasem mówiąc, tyle że 5 butelek zostało rozerwanych w piwnicy.
  22. Oj tam oj tam, nie każdy używa kapsli (zresztą można kupić 10 tys. za jednym razem), środki do dezynfekcji można też kupić na kilogramy, tak że w sumie wychodzi taniej nawet z przesyłką. A te rzeczy się nie zepsują.
  23. Na początek wystarczą chmiel i drożdże.
  24. Szkoda że chmiel i drożdże trzeba zamawiać gdzie indziej. Ale i tak się opłaca przy większych zamówieniach.
  25. Tym raczej nie zassiesz cieczy tylko poruszając wężem. W tym moim jest metalowa kulka od łożyska, a zaworek jest w pełni rozbieralny. Kulka wprawdzie z czasem rdzewieje zwłaszcza po kontakcie z ClO2, ale można ją wymienić. [media=] [/media]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.