ATP

Pravda ze Lwowa uwarzyła takie piwo. SH National i w sumie całkiem dobre to było.

Warka #20 O bogowie, walka! - Fruit Wheat Ale Warka: 21l Goryczka: 26 IBU Ekstrakt: 11 Blg Słody: 2,6 kg Pszeniczny Vikingmalt 1,6 kg Pale Ale Vikingmalt 0,4 kg płatki owsiane błyskawiczne Chmiele: 5g Simcoe - 60' 15g Simcoe - 20' 15g Amarillo - 20' 25g Simcoe - 0' 25g Amarillo - 0' 30g Simcoe - whirlpool w 72°C 30g Amarillo - whirlpool w 72°C Drożdże: US-05 - uwodnione Dodatki: Mech irlandzki - łyżeczka - 10' Gips - 3g do wody do zacierania Zacieranie: 64°C - 60 minut 78°C - 5 minut Po gotowaniu mega błotko na dnie, wygenerowało spore straty rzędu ~4l W wiadrze 22l brzecki o ekstrakcie 11 Blg W planach podzielenie warki na dwa różne owoce.

Warka #19 Czarny Skrzat - Oatmeal (Milk) Black IPA Warka: 21l Goryczka: 80 IBU Ekstrakt: 16 Blg Słody: 5 kg Pale Ale Malteurop 0,8 kg Płatki owsiane błyskawiczne 0,4 kg Pszeniczny Malteurop 0,3 kg Carafa II Special - dodana na mashout 0,3 kg Carafa II Special - cold brew w 800 ml wody dodawany na gotowanie w ilości 500 ml 0,5 kg laktoza Chmiele: 30g Magnum - 60' 50g Simcoe - 20' 25g Galaxy - 20' 75g Simcoe - 0' 40g Simcoe - whirlpool w 72°C 25g Galaxy - whirlpool w 72°C 135g Simcoe - na zimno Drożdże: US-05 - dwie saszetki Dodatki: Mech irlandzki - łyżeczka - 10' Zacieranie: 64°C - 60 minut 78°C - 5 minut Ostatecznie do fermentora trafiło 21l brzeczki o ekstrakcie 16,2 Brix. Bardzo duże straty, ze względu na osady i chmiel.

Warka #18 poszła w butelki, odfermentowało do 2,8 Blg, co daje 5,3% alkoholu. Wyszło 20x0,5l i 2x0,33l; zabutelkowane z 70g cukru. Warka #17 zlana na cichą do dwóch różnych wiader. Pierwsze, 10,5l dostało 40g płatków dębowych lekko opiekanych macerowanych przez 1,5 miesiąca w whisky. Drugie, nieco ponad 7l zostało jako wersja czysta. Refraktometr uparcie pokazuje 11.6 brix, co daje odfermentowanie do... 2 Blg co daje jakieś 14% alkoholu. Raczej niemożliwe, w smaku jest ok. Obstawiam błąd pomiaru. Piwo z wysłodek przy mierzeniu tydzień po rozpoczęciu fermentacji pokazało odfermentowanie do ok. 1,5 Blg.

Rozpijam właśnie pierwszą butelkę rauchweizena z 40% zasypem słodu wędzonym jabłonią. W aromacie jest lekka ogniskowość, ale dominują jednak banany z goździkami, chociaż ta ogniskowość jest dość silnie owocowa. U mnie w domu dość konkretnie obcina się drzewa owocowe, a całość się pali i zapach dymu jest zupełnie inny niż przy paleniu innego drewna. W smaku wyraźnie już czuć to owocowe ognisko i mieszankę spalanych gałęzi jabłoni. Wędzonka nieźle się komponuje i nie dominuje przy takim udziale słodu wędzonego. Jestem zadowolony, ale jeśli chodzi o buk/dąb/torf to zostałbym przy innych słodach.

Ostatnie dwa dni pracowite były. #15 poszła w butle, odfermentowała do 3 Blg, wyszło 46x0,5l z 205g cukru #16 poszła w butle, odfermentowała też do 3 Blg, wyszło 40x0,5l z 80g cukru Warka #17 Skąpiec - Wee Heavy Warka: 20l Goryczka: 36 IBU Ekstrakt: 25 Blg Płaska łyżeczka CaCl2 (ok. 4g) do 19l wody do zacierania Słody: 8 kg wiedeński Strzegom 0,25 kg Żytni Weyermann 0,25 kg Whisky 30-45 ppm Castle Malting 0,5 kg Biscuit 150 Strzegom 0,1 kg Carafa II Weyermann 1,25 kg Ekstrakt Słodowy Bruntal Pale Ale Chmiele: 45g Phoenix - 60' Dodatki: Mech irlandzki - 10' łyżeczka Drożdże: WLP028 Edinburgh Ale - gęstwa, ok. 250 ml Zacieranie: 66°C - 90 minut 78°C - 5 minut Wysładzanie całkiem sprawnie poszło, do gotowania poszło 24l brzeczki o ekstrakcie 20 Blg. W trakcie gotowania odparowanie do 22l 22 Blg, 3 Blg dołożone ekstraktem słodowym. Niestety przez ostatnie 5 minut gotowania lekko się ten syrop przypalił. Do fermentora poszło 20l brzeczki o ekstrakcie 25 Blg. Warka #18 Chopie nie wiem - Bezstylowiec z wysłodzin Warka: 10l Goryczka: 26 IBU Ekstrakt: 12,5 Blg Chmiele: 15g Pacific Gem - 20' 30g Mosaic - 0' 15g Phoenix - 0' 30g Pacific Gem - 0' Dodatki: 0,45 - Ekstrakt Słodowy Bruntal Pale Ale 0,15 kg - laktoza 5g - cynamon na flameout Drożdże: Fermentis Safale K-97 - uwodniona saszetka Poszło bez problemów. Do fermentora poszło 11l brzeczki o ekstrakcie 12,5 Blg

Sam jestem bardzo ciekaw tego piwa, niestety wracałem do Krakowa, więc piwem będę mógł się zająć tylko przez domowników. Póki co po 12 godzinach drożdże nie wystartowały, pewnie dlatego, że w skrytce zostawiłem otwarte okno i temperatura spadła z tych 15°C do ~10°C

Warka #15 Butterscotch - Scottish Export 80/- Warka: 21l Goryczka: 18 IBU Ekstrakt: 11,5 Blg Słody: 3 kg Pale Ale Strzegom 1 kg Pale Ale Malteurop 0,2 kg Żytni Weyermann (miały być płatki owsiane, ale nie miałem, a sklepy pozamykane) 0,12 kg Whisky 30-45 ppm Castle Malting 0,12 kg Karmelowy 150 Strzegom 0,06 kg Carafa II Weyermann (miał być jęczmień palony, ale gdzieś wsiąkł) Chmiele: 15g Phoenix - 60' 15g Phoenix - 0' Drożdże: WLP028 Edinburgh Ale - fiolka bez startera Zacieranie: 69°C - 60 minut 78°C - 5 minut Carafa dodana na mashout, gotowanie 120 minut. Do fermentora trafiło 22l brzeczki.

Warka #15 Nielegalna wycinka drzew na posesji - Rauchweizen Warka: 21l Goryczka: 17 IBU Ekstrakt: 12 Blg Słody: 2 kg wędzony jabłonią Viking Malt 2,5 kg pszeniczny Malteurop Chmiele: 15g Magnum - 60' Drożdże: Mauribrew Weiss Y1433 Zacieranie: 44°C - 15 min 64°C - 45 min 72°C - 15 min 78°C - 5 minut Przez niedostateczne odparowanie, brzeczka nastawiona mająca 11 Blg odparowała do "tylko" 11,5. Poza tym piwa jest znacznie więcej, w fermentorze znalazło się ~25l

Ja przez chwilkę pomoczyłem w spirytusie Ja ostatecznie dałem prosto z paczki, nic złego się nie wydarzyło

wtn - Born to Relax Złociste, piana dość solidna, drobnopęcherzykowa i szybko zniknęła. Aromat bardzo mocno owocowy, w stronę belgijską, jak nietrudno zgadnąć. Morele, morele i jeszcze raz morele. Nie mam może jakiegoś świetnego nosa, ale to piwo jest niesamowicie morelowe. W smaku również dominuje morela, z lekką nutą przyprawową. Fenole na poziomie praktycznie niewyczuwalnym. Jak na saisona dość mało wytrawne. Finisz dość ciasteczkowy, z dużą dozą moreli. W zasadzie jednowymiarowe piwo, ale mi bardzo podeszło

Browar Domowy KBD - Modern Bitter 11,5 Blg, Warrior, Citra, Equinox Nalało się tak mętne jak wzorzec najnowszego trendu, NEIPA. Barwa złocista. Aromat bardzo ładny, silne owoce tropikalne, nieco cytrusów i zielonego pieprzu. Smak ponownie jest bardzo chmielowy, dużo karmelowości i jakby delikatny diacetyl, który mi nasuwa na myśl lekki efekt shake'a owocowego z toffi. Finisz cytrusowo-biszkoptowy. Nisko nagazowane i mimo ładnych paru dni w lodówce chciało uciec z butelki. Dużo ciała, bardzo przyjemny sesyjniak. Buber APA 14,8% słody: pilzneński karmelowy, monachijski, chmiel: Cascade, drożdże: FM52 Złociste, opalizujące. Piana dość rachityczna, cienka i szybko zanika. Aromat przyjemnie kwiatowo-cytrusowy, w tle są lekkie akcenty żywiczne i karmelowa słodycz. W smaku narzuca się spora ilość karmelu, przełamana przez delikatną, owocowo-żywiczną goryczkę. Finisz bardzo karmelowy z lekkimi akcentami cytrusowymi. Czysty profil, średnie wysycenie. Mimo dużej karmelowości, relatywnie wytrawne. Przyjemne, choć jak dla mnie zbyt dużo słodu karmelowego zostało użyte.

Guciothebest - Sweet Stout 16 Blg 40 IBU Zapach bardzo delikatny, słodkiej kawy i mlecznej czekolady. Jak nietrudno się domyślić w smaku jest bardzo podobnie, bardzo słodko, paloność średnia w stronę niskiej. Gładka, aksamitna tekstura, wysoka pełnia. Niskie wysycenie. Bardzo fajny sweet stout, ale dla mnie mógłby być bardziej palony

Kantor - Wielozbożowe Golden Ale 11,3% ekstraktu 4% alk. 47 IBU Klarowne prawie jak koncerniak. Złociste, gruba i solidna piana. Aromat delikatnie owocowo-słodowy z ziemistym tłem. W smaku rzuca się od razu solidna goryczka, ziemista i zalegająca. Finisz bardziej słodowy. Wysoko wysycone, do tego dość pełne i treściwe. Gładka tekstura, niski alkohol i wysokie wysycenie dają fajne, orzeźwiające piwo, ale po dłuższym czasie goryczka męczy.

Dla mnie Black IPA jako gatunek który ma być IPA tylko o czarnym kolorze jest bez sensu, równie dobrze można zrobić Green IPA z dodatkiem niebieskiego barwnika. BIPA mająca cechy słodów palonych (wyłączając stoutową paloność) to już osobny przypadek, który się czymś wyraźnie różni. Tak czy tak, nawet takie "pokolorowane" piwo wypiłem z przyjemnością. Mam też nadzieję, że depozyt wraz z początkiem sezonu się nieco rozrusza

BrPr - Black IPA - 15,5 Blg, alk. 6,5 %, IBU 38 Z butelki aromat wyraźnie żywiczno-kwiatowy. Piwo jest czarne, rubinowe przebłyski się pojawiają. Gęsta, kremowa, drobnopęcherzykowata piana. Prezentuje się świetnie. Goryczka krótka, niezalegająca, wyraźnie żywiczna. Mało ciała, średnie nagazowanie. Finisz ponownie żywiczny z lekką nutą ziół. Średnie nagazowanie, mimo lekkiego gushingu przy otwieraniu. Teoretycznie wzorzec stylu, czarna IPA smakująca jak jasna. Moim zdaniem to jest bez sensu. Niemniej piwo bardzo delikatne, goryczka mogłaby być większa i brakuje mi trochę akcentów słonecznikowych i czekoladowych. Tak czy tak, jak na piwo po pięciu miesiącach od zabutelkowania, jest zaskakująco chmielowe i przyjemne. Bardzo miło się je wypiło

Odwiedziłem dziś depozyt. Zabrałem: guciothebest - Sweet Stout BrPr - Black IPA wtn - Born to Relax Buber - APA 14,8% Browar domowy KBN - Modern Bitter kantor - Wielozbożowe Golden Ale Zostawiłem: 2x Ryżowa AIPA 2x APA SH Eureka! 2x Wielozbożowy Saison

#13 w butelkach, zabutelkowane ze 130g cukru. Wyszło 40x0,5l. Odfermentowało do 2 Blg.

#14 w butelkach FG: 3,7* Blg co daje 6,6% alk. Wyszło 41x0,5l i 1x0,33l + 0,7l zlewek. Zabutelkowano z 85g cukru

Brakło mi kapsli... ma ktoś poratować w Ostrowie Wielkopolskim i okolicach ok. 50 sztukami?

22.09 #13 na cichą dostało 25g Citry i 30g Mosaica #14 dostało kawę Tanzania Tanga (znana choćby z Krakowskiego Śniadania) 150g, całe ziarna

Mam w planach wrzucić kawę w ziarnach na cichą. Kawę mam z palarni w oryginalnym opakowaniu. Odkazic to czymś przed dodaniem?

Nie napisałeś ile laktozy na jaką warkę dodałeś.

Ja bym wysładzał. Najwyżej będziesz miał klasycznego, mętnego, nie do końca zatartego wita

Owocowość z gruszy w drewnie użytym do wędzenia słodu?