Skocz do zawartości

punix

Members
  • Postów

    1 935
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez punix

  1. To zależy Jeśli roztwór rozmieszałeś równomiernie, to ryzyko granatów możesz mieć z dwóch powodów: niedefermentowane piwo albo infekcja. Jeśli niedofermentowane piwo, to kwestia przegazowania będzie dotyczyć wszystkich butelek. Jeśli po którejś degustacji zaczniesz czuć, że piwo jest przegazowane, to wtedy warto otworzyć kolejne i sprawdzić, czy w innych jest to samo - można próbować odgazowania delikatnie podważając kapsel. Natomiast jeśli infekcja, to są 2 opcje: infekcja w całej warce albo w pojedynczej (pojedynczych) butelkach. Jeśli całą warka, to patrz wyżej, plus dochodzi kwestia smaku. Jeśli pojedynczej butelki (bo np. źle zdezynfekowałeś albo źle umyłeś), to tego wg mnie nie ma szans przewidzieć.
  2. Po pierwsze, nie stresowałbym się tym Pewnie drożdże przejadły już większość cukrów i fermentacja spowalnia. Tak czy siak daj im jeszcze czas, żeby spokojnie dojadły resztę i posprzątały po sobie.
  3. Pytanie, co lubisz. Można się posiłkować np. https://wiki.piwo.org/Kategoria:Receptury_ze_słodów
  4. Warka nr 92 Strong Bitter 14,8°Blg 8.02.2020 2.03.2020  Ekstrakt końcowy: 4°Blg Zawartość alkoholu: 6,1% IBU: 40 Słody (6,2kg): - pale Weyermann 4,2kg - monachijski Weyermann 1,3kg - abbey Weyermann 0,4kg - crystal Fawcett 0,2kg - special B Castle Malting 0,1kg Chmiele: - Iunga 10,7% α 40g - Lubelski 2,8% α 40g Drożdże: - S-04 Dodatki: - kwas mlekowy 80% 3ml - mech irlandzki 6g Zacieranie: 18l wody podgrzane do 71°C 66-62°C 60 minut 72-70°C 20 minut 76°C   Wysłodzone 26,5l 13°Blg, gotowane przez 60 minut. Chmielenie: 60 minut: Iunga 40g 15 minut: mech irlandzki 6g 10 minut: Lubelski 20g 0 minut: Lubelski 20g Fermentacja: 21l 14,8°Blg. Temperatura 18°C 8 dni, 19°C 4 dni, 20°C 9 dni, cold crash 2 dni.  Butelkowanie: 20l z dodatkiem 85g cukru rozpuszczonych w 1l wody.   Uwagi:
  5. Chłodnica nie jest całkowicie konieczna, ale prędzej czy później i tak ją kupisz - jeśli możesz sobie na to pozwolić już teraz, to warto.
  6. Tak, plus nawet temperaturę brzeczki można zwiększyć pod koniec fermentacji. Biorąc pod uwagę cenę termometrów, które najczęściej używamy, nie wierzyłbym do końca żadnemu z nich. Trzeba zrobić kilka warek i po swoich obserwacjach dostosować temperatury do tego, co podają nam odczyty
  7. Ogólnie lepiej mierzyć temperaturę brzeczki niż otoczenia - można przykleić sondę do fermentora (z zewnątrz) i zaizolować jakimś kawałkiem styropianu. Temperatura zależy od szczepu drożdży, zazwyczaj najlepiej zaczynać w minimalnej optymalnej dla szczepu i podnosić o kilka stopni w górę - czyli przykładowo dla S-04 można zacząć od 15-16°C i podnosić do 20 Przy czym trzeba pamiętać, że w początkowej fazie fermentujące drożdże podnoszą temperaturę brzeczki, czego pod koniec się nie uświadczy. Nasłonecznienia lepiej unikać, także piwnica bez okien to dobre miejsce.
  8. O ile drożdże do cydru są podobne do drożdży piwnych (a obstawiam, że tak jest), to to są drożdże. Gdyby to była brzeczka piwna powiedziałbym - nie martw się i czekaj
  9. Przy takich temperaturach nie powinno być żadnego problemu - lodówka zapewnia jednak niezłą izolację, żeby schłodzić 20l brzeczki musiałaby być większa różnica.
  10. Zdecydowanie lepiej zebrać drożdże z pierwszej warki i zadać gęstwę do kolejnej. Jakkolwiek niewiele kveików by potrzeba, tak nigdy nie jesteś pewien, w jakiej kondycji fiolka dotarła. Plus ryzyko złapania czegoś niechcianego do raz otwartego opakowania.
  11. Receptury są dla każdego, po prostu niektóre piwa są łatwiejsze do uwarzenia na początek niż inne, A sama receptura nie powinna sprzyjać omijaniu przeczytania kawałka teorii przed pierwszym warzeniem
  12. S-04 lubią ruszyć gwałtownie, a później dość długo dojadać resztki cukrów. 7-10 dni to za krótko, szczególnie przy tych drożdżach, 2 tygodnie to sensowne minimum, szczególnie jak na pierwsze warki. Dłuższe przetrzymanie w fermentorze nie grozi efektami ubocznymi, a zbyt krótkie może powodować np. zabutelkowanie niedofermentowanego piwa czy piwa, w którym drożdże nie zdążyły jeszcze posprzątać do fermentacji (np. aldehyd octowy). Jeżeli 17-18° to temperatura brzeczki, to bardzo dobrze, jeśli otoczenia, to na przyszłą warkę postarałbym się nad nieco niższą, szczególnie na początku fermentacji.
  13. A jakie to drożdże? Przy większości piw lepiej zaczynać w niższej temperaturze i delikatnie podnieść na koniec.
  14. Najważniejsze, jeśli chodzi o poprawną fermentację to dobre napowietrzenie brzeczki, zadanie drożdży w odpowiedniej ilości i kontrola temperatury. Plus niespieszenie się z butelkowaniem. Samo chmielenie może nie jest jakoś bardzo skomplikowane - mieszać akurat nie musisz Natomiast musisz zadbać o dobre odfiltrowanie chmielin, jak dostaną się do butelek, będziesz miał gushing. Po co w ogóle chcesz zlewać na cichą? Zostaw całość do końca w jednym wiadrze, przelej dopiero przed butelkowaniem. Dekantujesz brzeczkę od góry i osad zostaje na dnie. Temperatura wody do wysładzania raczej nie powinna przekraczać 80°C, żeby nie wypłukiwać tanin.
  15. Bulganie i napięcie pokrywy to nigdy nie jest znak do butelkowania. Możesz butelkować najwcześniej, gdy przez kilka dni nie spada blg. Nie ma jednego, ustalonego poziomu.
  16. To są akurat jedne z nielicznych drożdży płynnych, które spokojnie możesz dodać do brzeczki bez startera Do innych szczepów potrzebowałbyś zrobić odpowiedni starter.
  17. Zostaw przynajmniej na kolejny tydzień, wtedy zmierz blg, pewnie jeszcze spadnie, więc zostawisz na kolejne dni. Do drugiego fermentora nie ma po co przelewać, cicha zajdzie tak czy siak. Czy drożdże z zestawu to M54 california lager (tak internet podpowiada)? Jeśli tak, to możesz podnieść temperaturę do 19-20°C.
  18. Wpisujesz +/- tyle, ile ma trafić w butelki - czyli odejmujesz ilość osadu drożdżowego z dna, a ewentualnie dodajesz objętość syropu cukrowego. Temperaturę wpisujesz najwyższą z całego przebiegu fermentacji. Jeśli pisząc "cicha" masz na myśli przelanie do drugiego fermentora, to nie ma takiej potrzeby. Natomiast tzw. cicha zajdzie tak czy siak.
  19. Rozlewać możesz najwcześniej wtedy, gdy blg nie spada przez kilka dni. Miarką bym się zupełnie nie sugerował. Najlepiej wyliczyć ilość surowca kalkulatorem, np. https://brewness.com/calculator/pl/carbonation Z cukru zrób w wodzie roztwór, ewentualnie możesz sypać cukier bezpośrednio du butelek, każda metoda ma swoich zwolenników.
  20. Nie musisz nic mieszać ani przelewać. Wężyk musisz dokupić - na tym etapie natlenienie jest już skrajnie niekorzystne.
  21. Jeśli masz na myśli zepsucie się piwa, to o ile nie miałeś jakiegoś większego zakażenia to i kilka lat może stać. Natomiast z czasem będą się starzeć i utleniać. Lekkie, jasne piwo, o ile nie natlenisz za bardzo przy rozlewie spokojnie powinno być przez pół roku dobre. Choć pierwsza warka to pewnie w miesiąc będzie rozdana i wypita ? W warunkach domowych raczej ciężko z pasteryzacją.
  22. Metod jest kilka, przelanie brzeczki z fermentora do fermentora z wysokości, bujanie zamkniętym fermentorem, albo użycie zdezynfekowanego blendera, tak z podstawowych sposobów.
  23. Drożdże uwadnia się około 0,5h przed zadaniem, także lepiej byłoby użyć S-04. Drożdże z brewkitów ponoć często są słabej jakości, ale po wyglądzie tego raczej nie ocenisz. Niektórzy do gorącej brzeczki dodają nawet zamrożoną wodę, także nie powinno być problemu. Blg warto sprawdzić, pamiętaj tylko, żeby wystudzić próbkę do 16/20°C, w zależności od spławika. W obecnej sytuacji poczekałbym, aż brzeczka będzie miała te 16-17°, uwodnił nowe drożdże, napowietrzył brzeczkę i zadał drożdże.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.