Skocz do zawartości

punix

Members
  • Postów

    1 935
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez punix

  1. punix

    West Coast Sesion IPA

    FM bez startera to słaby pomysł, lepiej dokupić ekstrakt. Jeśli to ma być west coast, to nad karmelem bym się nie zastanawiał. Mech irlandzki polepsza klarowność piwa, piany raczej nie rujnuje. Co do skórki - zawsze zanim coś dodasz, warto sobie zadać pytanie: po co?
  2. To akurat nienajlepsza opcja, bo można uśpić drożdże. Zostaw jeszcze przynajmniej na kilka dni, nawet jak blg nie spada, to niech jeszcze drożdże posprzątają po sobie. A na przyszłość, to rzeczywiście skazi ma rację z tematem o infekcjach
  3. Z tych zdjęć wygląda na normalne resztki drożdży. Gdzie wyczytałeś, żeby na koniec fermentacji obniżać temperaturę? Raczej się podwyższa, cold crash można robić dopiero po zakończeniu fermentacji.
  4. Może po prostu kup nowy płyn, to kilka złotych? Stary nie jest miarodajny.
  5. To raczej nie jest kwestia dodatku, szczególnie w tym piwie. https://wiki.piwo.org/Aldehyd_octowy
  6. To jakieś mocne piwo chyba, skoro w 4-tym tygodniu fermentacja jeszcze trwała? Skoro jest mętne, a blg już nie spada, to dałbym mu jeszcze kilka dni, plus ewentualnie cold crash na koniec, jeśli masz możliwość.
  7. Jak stara jest ta stara gęstwa? Jeśli 1,5 miesiąca albo więcej, to wolałbym suchary. Jeśli młodsza, to spokojnie możesz na tym samym przegotowanym starterze, który nie ruszył.
  8. Nie, to zdecydowanie są całe ziarna. Ups, nie zauważyłem, że już jest odpowiedź, a usunąć posta się chyba nie da.
  9. Najlepiej wg kalkulatora, np. https://www.brewersfriend.com/yeast-pitch-rate-and-starter-calculator/
  10. Skoro podniosłeś temperaturę, a przez tydzień nic nie spadło, to raczej już niżej nie będzie i wygląda na to, że można butelkować.
  11. Mierzysz spławikiem, czy refraktometrem? Podnosiłeś temperaturę?
  12. To już mocno wysoki poziom nagazowania jak na ipę, do tego jeszcze pytanie, czy na pewno było dobrze odfermentowane. Choć nawet przy niższym nagazowaniu, jeśli masz chmiel w butelce, to będziesz miał gushing. Na wesele pozostaje uwarzyć kolejne piwo, a to próbować wypić w domu.
  13. Możliwe, choć z zastrzeżeniami, które x1d wyżej napisał. Ja proponowałbym od razu z zacieraniem, ewentualnie ekstrakty słodowe i własne chmielenie.
  14. Zwykle proporcje, ewentualnie jakiś kalkulator piwowarski, choćby pppp (plik na forum do ściągnięcia). Czas - jeśli pytasz o zacieranie, gotowanie i fermentację - że facto pozostaje bez zmian.
  15. Nie przejmowałbym się tym zupełnie Przy gęstwie często się tak zdarza, przy nowych drożdżach - cóż, może za rzadko oglądam brzeczkę podczas fermentacji Obstawiałem drożdże albo osady białkowe, skoro mówisz, że osadów nie było - to pewnie drożdże.
  16. Drożdże dawałeś suche czy gęstwę? Nie zassałeś jakichś osadów z gara do fermentora?
  17. Dałeś gęstwę czy suchary? To już ponad 11% alkoholu, więc może to być już koniec dla tych drożdży.
  18. NaoH, a później normalna dezynfekcja i będzie dobrze.
  19. Skoro spada, to przerzuciłbym. Ogólnie lepsza jest tendencja wzrostowa.
  20. Nie wiem, skąd wziąłeś ten przelicznik x2. Zwykłego cukru dodajesz około 10% mniej niż glukozy.
  21. Przy jednym czy dwóch mocnych piwach dodałem drożdże winne (odporność na alkohol w okolicy 16%) na ostatni tydzień w wiadrze. Uznałem, że jeśli coś mają dojeść, to dojedzą, a piwo się nagazuje. Cóż, granatów nie było, a piwo było nagazowane
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.