Skocz do zawartości

punix

Members
  • Postów

    1 909
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    51

Treść opublikowana przez punix

  1. Można i tak, kwestia interpretacji Saison to nie będzie, "ale" na pewno, bo to górna fermentacja, norwegian farmhouse też może być, drożdże odpowiednie, choć pewnie polskich chmieli by nie mieli Wiem, że miło jest przyporządkować piwo do jakiegoś stylu, ale nie jest to konieczne. W każdym razie - norweigian farmhouse ale brzmi nieźle (choć pewnie ortodoksyjni norwegowie mogliby mieć jakieś ale ).
  2. Nie każde trzeba (i nie każde się da ). Przy tych dwóch, zakładając kveiki, można to uznać po prostu za pale ale i dark ale, albo kveik ale i dark kveik ale
  3. Wrzuć całość w jakiś kalkulator - choćby PPPP (dostępny w plikach na stronie) czy brewness. Przy 12°blg, jeśli nie chcesz jakiejś mocnej goryczki, celowałbym w 30-35 ibu. Z tych trzech chmieli to iungi użyłbym na goryczkę, a marynki i lubelskiego na aromat. Choć oczywiście można też marynkę, a iungę i lubelski na aromat. P.S. Fermentacja "cicha" zajdzie tak czy siak, o ile przeznaczysz na fermentację odpowiedni czas, po prostu nie chcesz zlewać znad drożdży
  4. To nie będzie saison - z tym trzeba się pogodzić W tym stylu owszem, ma znaczenie zacieranie i składniki, ale pierwsze skrzypce muszą grać drożdże. W wersji ciemnej - nut chlebowych bym się nie spodziewał, chyba, że jakiś ciemniejszy ekstrakt użyjesz. Ćwierć kilograma czekoladowego na 15l będzie wyczuwalne, ale nie powinno być przytłaczające.
  5. Owszem, ale w wysokich temperaturach (dalej pytanie, co to są "wysokie temperatury") nie otrzyma dobrego saisona. Wg mnie lepiej zrobić przyzwoite piwo, które nie będzie w stylu, niż męczyć się z kacem po 2 butelkach fuzlowego saisona
  6. Co znaczy u Ciebie "w wysokich temperaturach"? Większość drożdży do belgów też nie daje idealnych efektów fermentując w wysokich temperaturach, często najlepiej zaczynać w dolnych widełkach, a dopiero później stopniowo podnosić temperaturę. Przy stabilnej wysokiej temperaturze to może jakieś kveiki?
  7. W tym miejscu zakładamy jeden wątek dla wszystkich swoich zapisków, nie wrzucamy osobno każdego piwa.
  8. Warka nr 93 Session IPA 13°Blg 7.03.2020 27.03.2020  Ekstrakt końcowy: 3°Blg Zawartość alkoholu: 5,5% IBU: 40 Słody (5,4kg): - pilzneński Castle Malting 4,9kg - pszeniczny Weyermann 0,5kg Chmiele: - Amarillo 9,3% α 90g - Citra 13,3% α 90g - Iunga 10,7% α 15g - Mosaic 13,2% α 60g Drożdże: - Mangrove Jack's M44 US West Coast Dodatki: - kwas mlekowy 80% 3ml - mech irlandzki 7,5g Zacieranie: 16l wody podgrzane do 67°C 63-61°C 70 minut 72-71°C 15 minut 76°C   Wysłodzone 26l 11,7°Blg, gotowane przez 60 minut. Chmielenie: 60 minut: Iunga 15g 15 minut: mech irlandzki 7,5g 10 minut: po 20g: Amarillo, Citra, Mosaic hopstand: po 30g: Amarillo, Citra; Mosaic 20g Fermentacja: 22l 13,7°Blg. Temperatura 18-19°C 11 dni, 20°C 8 dni, cold crash 1 dzień. Na 3 dni dodane: po 40g Amarillo, Citra; Mosaic 20g.  Butelkowanie: 21l z dodatkiem 100g cukru rozpuszczonych w 2l wody.   Uwagi:
  9. A jak inaczej miałoby się nagazować? Chyba, że jeszcze drożdże nie przejadły wszystkich cukrów, wtedy ogólnie cała operacja będzie mocno ryzykowna.
  10. Podniosłeś temperaturę, to i dwutlenek węgla się ulatnia - niekoniecznie musi mieć to związek z fermentacją.
  11. To akurat niekoniecznie świadczy o pracy drożdży - podwyższyłeś temperaturę, więc uwalnia się dwutlenek węgla. Za kilka dni możesz zmierzyć blg i wtedy będzie można myśleć, co dalej.
  12. Tworzywo by pewnie przetrwało, ale niechciane grzybki również - przelanie wrzątkiem nie dezynfekuje! @Barycz - może najprościej będzie poszukać piwowarów w okolicy? Ktoś na pewno podzieli się czymś skutecznym do dezynfekcji.
  13. Musisz zdezynfekować cały sprzęt, który będzie miał kontakt z brzeczką po gotowaniu. Możesz poszukać oxi w chemii gospodarczej, najlepiej czyste, bez dodatków zapachowych. Ewentualnie może ktoś z piwowarów w okolicy poratuje.
  14. S-04 akurat lubią szybko zjadać na początku, a później bardzo długo kończyć resztki. Mało jedzą, to i mało wydalają (CO2). W trakcie fermentacji drożdże produkują trochę substancji, których w piwie byśmy nie chcieli, ale na szczęście potrafią je później zredukować - trzeba im tylko dać czas.
  15. Wrzucisz zdjęcie tej instrukcji? Może chodzi o wrzucenie chmielu na 50 minut gotowania? Gotując chmiel 10 minut goryczka będzie raczej niska, jaki to styl?
  16. Jakiś musi być Osobiście nie znam, zawsze korzystałem z kalkulatorów, np. https://kalkulatorpiwowara.pl/refractometer
  17. 1-2° w dół nie powinny zrobić tragedii, przy większym spadku można uśpić drożdże. Drożdże to S-04 czy US-05? W 9 dni w lekkim piwie drożdże pewnie już przejadły większość cukrów - trzeba im dać czas, żeby dokończyły resztki i posprzątały po sobie, nie ma co się spieszyć. Karton powinien wystarczyć.
  18. Do refraktometru po fermentacji musisz użyć kalkulatora, żeby znać faktyczny poziom blg. W tym wypadku wychodzi niecałe 4.
  19. 9,5blg po przeliczeniu, czy to po prostu odczyt z refraktometru?
  20. Polepszacz piwa to zazwyczaj 50/50 cukier i ekstrakt słodowy. Kilka zł więcej kosztuje ekstrakt słodowy, oszczędność niewarta różnicy. Jeśli chcesz płacić mniej - przejdź na zacieranie. Jeśli chcesz robić lepiej - pozostań przynajmniej przy ekstraktach.
  21. Przede wszystkim, przynajmniej na początku, nie bawiłbym się w żaden cukier - tylko jeśli robisz z brewkitu, to jako dodatek po prostu ekstrakt słodowy. Kilogram cukru w lekkim piwie z dużym prawdopodobieństwem da mocno wyczuwalny alkohol. W kwestii drożdży - osobiście nigdy nie robiłem piwa z brewkitu, więc nie znam tych drożdży. Natomiast gwarantuję, ze żaden sklep nie przetrzymuje brewkitów w lodówce - a drożdże powinny być przechowywane w niskiej temperaturze, także nawet, jeśli fabrykę opuszczają całkiem niezłe, tak do odbiorcy mogą trafić w kiepskim stanie.
  22. Drożdże z zestawów warto zamienić czymś lepszym - wtedy przynajmniej wiesz, jaki zakres temperatur jest optymalny. Na takie US-05 15° otoczenia jest idealne na początek, później można przenieść do 19.
  23. Spróbuj kolejne przefermentować poprawnie, jeśli to nie pomoże, wtedy można będzie się zastanawiać nad kolejnymi błędami
  24. Z dużą dozą prawdopodobieństwa tak, a przynajmniej będzie to główny problem. Co rozumiesz pod pojęciem "wodnistości"?
  25. punix

    West Coast Sesion IPA

    FM bez startera to słaby pomysł, lepiej dokupić ekstrakt. Jeśli to ma być west coast, to nad karmelem bym się nie zastanawiał. Mech irlandzki polepsza klarowność piwa, piany raczej nie rujnuje. Co do skórki - zawsze zanim coś dodasz, warto sobie zadać pytanie: po co?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.