punix

Warka nr 49 Dry Stout 10,4°Blg 30.04.2018 21.05.2018 Ekstrakt końcowy: 2,5°Blg Zawartość alkoholu: 4,2% IBU: 31 Słody (4,1kg): - pale Malteurop 3,2kg - pszeniczny Viking Malt 0,4kg - jęczmień palony Weyermann 0,3kg - pale chocolate Fawcett 0,1kg - płatki owsiane 0,1kg Chmiele: - Fuggle (2016) 4,5% α 30g - Iunga (2016) 12,5% α 20g Drożdże: - Safale US-05, 110ml gęstwy Dodatki: - kwas mlekowy 3ml (do wysładzania) - mech irlandzki 5g Zacieranie: Płatki owsiane gotowane przez 10 minut w 1l wody. 12l wody podgrzane do 69°C 66-62°C 75 minut 71-64°C 60 minut 75°C Wysłodzone 28l 8,9°Blg, gotowanie przez 60 minut. Chmielenie: 60 minut: Iunga 20g 15 minut: mech irlandzki 5g 10 minut: Fuggle 30g Fermentacja: 20,5l 10,4°Blg. Temperatura 18-19°C 14 dni, 20°C 5 dni, cold crash 2dni; Butelkowanie: 20l z dodatkiem 80g cukru rozpuszczonych w 0,9l wody. Uwagi: Bardzo pijalne, ładna piana, do powtórzenia. Można ewentualnie dać ciut więcej palonych. Wyszło delikatnie estrowe.

Pasków do pomiaru pH z aliexpressu nie polecam - może miałem pecha, ale na 3 zamówione, od 3 różnych sprzedawców, żadne nie działały, nie mówiąc już o poprawnych odczytach.

Warka nr 48 American IPA 15,6°Blg 28.04.2018 23.05.2018 Ekstrakt końcowy: 3,1°Blg Zawartość alkoholu: 7% IBU: 64 Słody (6kg): - pilzneński Malteurop 4kg - pale Malteurop 1,5kg - pszeniczny Viking Malt 0,5kg Chmiele: - Cascade (2016) 7,1% α 40g - Chinook (2017) 11,1% α 50g - Citra (2017) 12% α 50g - Iunga (2016) 12,5% α 40g - Simcoe (2017) 11,5% α 50g Drożdże: - Safale US-05, 150ml gęstwy Dodatki: - kwas mlekowy 4ml (do wysładzania) - mech irlandzki 6g Zacieranie: 18l wody podgrzane do 70°C 66-62°C 40 minut 70-66°C 40 minut 75°C Wysłodzone 27l 13,2°Blg, gotowanie przez 80 minut. Chmielenie: 60 minut: Iunga 30g 35 minut: Iunga 10g 15 minut: mech irlandzki 6g 10 minut: Cascade 40g, po 10g: Chinook, Citra, Simcoe hopstand 70°C (45 minut): po 20g: Chinook, Citra, Simcoe Fermentacja: 18l 15,6°Blg. Temperatura 18°C 10 dni, 19°C 9 dni, 20°C 2dni; Po 21 dniach przelane na cichą, chmielenie po 20g: Chinook, Citra, Simcoe; 16°C 3 dni, cold crash Butelkowanie: 17l z dodatkiem 83g cukru rozpuszczonych w 0,9l wody. Uwagi: Bardzo solidna piana, silny aromat.

Obniż temperaturę fermentacji. 19-20 stopni otoczenia, to podczas burzliwej jakieś 23-24 w wiadrze. Zdecydowanie za dużo jak na te szczepy.

Po miesiącu burzliwej (zakładam, że w lepszej temperaturze) już za wiele niepożądanych aromatów nie powinny drożdże naprodukować. Butelkuj, jest szansa, że się ułoży i będzie spokojnie do wypicia. Możesz przy rozlewie dodać łyżkę gęstwy, bo po takim czasie w wiadrze możesz mieć problem z nagazowaniem, albo będzie to trwało bardzo długo.

Tak, to jest to piwo. O wysyłce nie myślałem - dla mnie ten alkohol był zbyt mocno wyczuwalny i mało przyjemny, więc o tym nawet nie myślałem, ale z lekką sugestią chyba się sprężę i wystawię

A jaki efekt chcesz uzyskać tym chmieleniem? Magnum zdecydowanie odpada.

Ogłoszenie ma być jutro, gdzieś około 16, z tego, co słyszałem

Powodzenia, daj znać, jak wyszło

Z własnego doświadczenia akurat nie mam czego polecić Ktoś kiedyś kierował mnie na super high gravity z Whitelabs, ale nie miałem jeszcze okazji ich wypróbować.

28,5Blg to już mocne piwo, nawet jak na IS. Według mnie 60 IBU to zdecydowanie zbyt mało, jak na wyczuwalną kontrę do słodkości, dorzuciłbym przynajmniej do 80. Inna sprawa, nie szkoda ci dawać challengera na goryczkę, większa ilość magnuma powinna sprawdzić się równie dobrze, albo i lepiej (mniej strat z chmielenia). Co do palonych, nie obcinałbym. Jeśli lubisz bardziej palone, spokojnie te 50g można dorzucić. US-05 będą na granicy tolerancji na alkohol, nawet dzisiaj ktoś pisał, że z 30 zeszły do 13, a fft pokazuje niżej.

W tym roku robiłem na nich kilka piw - drożdże z 2 różnych partii, patrząc po dacie ważności, problemów nie było, start poniżej 12 godzin.

Dzięki, cieszę się, że pasowało Co do wędzoności, to efekt miał być mocniejszy - w zasypie było 70% słodów wędzonych. Browar Bootla Witek Witbier Niestety, za wiele o piwie nie powiem - gushing był taki, że cieszę się, że otwierałem nad zlewem, nie udało mi się nic zlać do szklanki. W aromacie "nad zlewem" obstawiałbym jakąś infekcję. Paweł Poręba Lambic 18-miesięczny Kolor jasnopomarańczowy, nieco zmętnione. Praktycznie brak piany. W aromacie lekka końska derka, bardzo delikatna słodowość (co mnie nieco zdziwiło, przy mocnym odfermentowaniu i użyciu tylko słodu pale i pszenicy). W smaku czuć robotę dzikich drożdży, niestety dodatkowo w tle pojawia się coś nieprzyjemnego, nasuwa mi skojarzenie z kanalizą - na szczęście jest to tylko gdzieś w tle. Wysycenie bliskie zeru (autor pisał, że efekt zamierzony - kwestie bezpieczeństwa), trochę tłumaczy to słaby aromat. Piwo mocno wytrawne, ale zdecydowanie nie można powiedzieć, żeby było puste. Ogólnie ciekawe piwo, chociaż zdecydowanie brakuje nagazowania, ciekaw też jestem, jak wyższe wpłynęłoby na odbiór tej mniej przyjemnej składowej smaku.

Warka nr 47 Session IPA 11,5°Blg 4.04.2018 29.04.2018 Ekstrakt końcowy: 2,8°Blg Zawartość alkoholu: 4,7% IBU: 45 Słody (4,5kg): - pale Malteurop 4kg - pszeniczny Viking Malt 0,5kg Chmiele: - Chinook (2017) 11,1% α 40g - Citra (2017) 12% α 40g - Iunga (2016) 12,5% α 30g - Mosaic (2017) 10,4% α 40g - Simcoe (2017) 11,5% α 40g Drożdże: - Safale US-05, 1 paczka Dodatki: - kwas mlekowy 5ml (do wysładzania) - mech irlandzki 5g Zacieranie: 14l wody podgrzane do 71°C 66-62°C 45 minut 72°C 15 minut 77°C Wysłodzone 27,5l 9,8°Blg, gotowanie przez 60 minut. Chmielenie: 60 minut: Iunga 20g 15 minut: mech irlandzki 5g 5 minut: po 10g: Chinook, Citra, Mosaic, Simcoe hopstand 70°C (45 minut): po 10g: Chinook, Citra, Mosaic; Simcoe 15g Fermentacja: 22l 11,5°Blg. Temperatura 17°C 5 dni, 18°C 7 dni, 20°C 9dni; Po 21 dniach przelane na cichą, chmielenie po 20g: Chinook, Citra, Mosaic; Simcoe 15g Butelkowanie: 20l z dodatkiem 120g cukru rozpuszczonych w 0,9l wody. Uwagi: III miejsce w Krakowskim KPD I miejsce w MLPD Trochę za ciemne i delikatnie karmelowe wyszło. Chmielenie ok.

A mierzysz spławikiem czy refraktometrem, bo piszesz o obydwu przyrządach? Jeśli 16 i 7,5 to odczyty z refraktometru, to odfermentowanie masz w porządku.

Warka nr 46 Coffee APA 12,5°Blg 27.03.2018 14.04.2018 Ekstrakt końcowy: 3,3°Blg Zawartość alkoholu: 5% IBU: 36 Słody (5kg): - pale Malteurop 4,5kg - pszeniczny Viking Malt 0,5kg Chmiele: - Cascade (2016) 7,1% α 50g - Magnum (2016) 13% α 25g Drożdże: - Safale US-05, 180ml gęstwy Dodatki: - kwas mlekowy 4ml (do wysładzania) - kawa Arabica, średnio palona, mało kwaśna 180g - mech irlandzki 5g Zacieranie: 15l wody podgrzane do 70°C 64-63°C 30 minut 72-70°C 45 minut 77°C Wysłodzone 26l 11,5°Blg, gotowanie przez 60 minut. Chmielenie: 60 minut: Magnum 25g 10 minut: Cascade 20g, mech irlandzki 5g 0 minut: Cascade 30g, Fermentacja: 20l 12,5°Blg. Temperatura 17°C 5 dni, 18°C 10 dni, 19-20°C 5dni, cold crash 1 dzień. Butelkowanie: Kawa - 24 godziny cold brew - 180g kawy, 1,2l wody Polaris. Koniec końców miałem obawy do sterylności, więc zagotowałem z cukrem. 20l z dodatkiem 125g cukru rozpuszczonych w 0,5l wody i 0.9l kawy. Uwagi: I miejsce (ex aequo) w MLPD. Kawa nieco przyciemniła piwo, ale w mniejszym stopniu, niż myślałem. Balans raczej przesunięty na kawę, ale aromaty chmielowe także wyczuwalne.

Wędzony FES 18l Lekkie żytnie amerykańskie 22l Razem: 3327 l

Browar Mogilański Schwarz Ale Na zdjęciu kolor znów wyszedł ciemniejszy - na żywo coś pomiędzy ciemnym brązem a czarnym. Piana drobnopęcherzykowa, dość gęsta, opada do niskiej warstwy, ale utrzymuje się długo. W aromacie nie wyczułem zbyt wiele (być może zbyt zimne piwo, może kiepska sensoryka ). W smaku lekko karmelowe, raczej w stronę chlebową, lekka paloność. Jak dla mnie (uznając, że to porter) - trochę za duże wysycenie. Ogólnie piwo bardzo przyjemne w odbiorze, sam chętnie bym takie uwarzył

Warka nr 45 Lekkie żytnie amerykańskie 6,3°Blg 1.03.2018 23.03.2018 Ekstrakt końcowy: 2,7°Blg Zawartość alkoholu: 1,9% IBU: 21 Słody (2,2kg): - żytni Viking Malt 1kg - pilzneński Malteurop 0,7kg - pszeniczny Viking Malt 0,3kg - pale crystal Fawcett 0,2kg Chmiele: - Equanot (2016) 13,4% α 100g Drożdże: - Safale US-05, 3/4 paczki Dodatki: - kwas mlekowy 5ml (do wysładzania) - mech irlandzki 5g Zacieranie: 10l wody podgrzane do 77°C 72-68°C 90 minut 77°C Wysłodzone 22l 5,9°Blg, gotowanie przez 60 minut. Dolane 3l wody. Chmielenie: 60 minut: Equanot 5g 15 minut: mech irlandzki 5g 10 minut: Equanot 20g hopstand 70°C (30 minut): Equanot 30g Fermentacja: 21,5l 6,3°Blg. Temperatura 18°C 12 dni, 20°C 4dni. Przelane na cichą, chmielenie 45g Equanot. 16°C 5 dni, cold crash 1 dzień. Butelkowanie: 20l z dodatkiem 130g cukru rozpuszczonych w 1,1l wody Uwagi: W smaku dość pełne, biorąc pod uwagę początkową gęstość. Trochę zbyt wysokie wysycenie i goryczka. Equanot średnio się tu sprawdził jako single hop. Ogólnie przyjemne piwo, do powtórzenia, może z innym chmieleniem.

Świątek Sour pale Piwo leżące przez rok w depozycie zostało wypite w 2 egzemplarzach tego samego dnia (premislav i ja) Barwa słomkowa, dość klarowne, na zdjęciu wyszło ciemniejsze. W aromacie głównie końska derka, po ogrzaniu coś mało przyjemnego, ale nie potrafiłem tego rozpoznać - bardzo niskie stężenie. W przeciwieństwie do premislava, mój egzemplarz był praktycznie bez gazu, delikatne syknięcie przy otwieraniu i tyle. Kapsel był dość mocno wgnieciony (greta?), także może po prostu nie trzymał szczelnie. W smaku to, czego chciałby człowiek (a przynajmniej ja ) oczekiwać od piwa kwaśnego dzikiego. Ogólnie naprawdę dobre piwo, brakowało tylko nagazowania. Wilczy Tabor Gose z jagodą kamczacką Kolor - hm, ciekawy. Coś jakby pomieszanie buraków z malinami. Mocno mętne. Piana niska, ale utrzymywała się dość długo. W aromacie głównie kolendra i kwas. W smaku głównie kwas, kwas i jeszcze raz kwas, delikatnie próbują przebijać się owoce i słony smak, ale nie wytrzymują konkurencji. Jak lubię kwaśne piwa, tak tutaj balans był zdecydowanie niekorzystnie przesunięty w tą stronę, kwaskowość prawie całkowicie przykryła inne cechy piwa. Ciekaw jestem metody zakwaszania (obstawiam po prostu dodany kwas mlekowy?). QR kodu niestety mój telefon nie rozpoznał, na twarzoksiągu browaru też nie znalazłem informacji o tej warce.

19-21 to temperatura piwa, czy otoczenia? To lekkie piwo, ale daj im jeszcze z 7-10 dni w spokoju, zmierz Blg, porównaj po kolejnych 3 dniach, jeśli nie spada, to granatów raczej nie masz się co obawiać.

Pierwszy oplot wytrzymał 21 warek. Do kolejnego włożyłem rurkę miedzianą, po ponad 20 warkach nie wygląda na taki, który miałby się w najbliższym czasie poddać.

Warka nr 44 Smoked FES 17,1°Blg 2.02.2018 Ekstrakt końcowy: 4,8°Blg Zawartość alkoholu: 7,1% IBU: 56 Słody (7,22kg): - jęczmienny wędzony bukiem Viking Malt 5kg - monachijski Weyermann 1kg - pszeniczny Viking Malt 0,5kg - pszeniczny czekoladowy Weyermann 0,22kg - jęczmień palony Weyermann 0,2kg - carafa II special Weyermann 0,2kg - special B Castle Malting 0,1kg Chmiele: - Magnum (2016) 13% α 50g Drożdże: - Safale S-04 200ml gęstwy Dodatki: - gips piwowarski 3g - mech irlandzki 5g Zacieranie: 14l wody podgrzane do 70°C 64-62°C 90 minut 76°C Wysłodzone 29l 13,3°Blg, gotowanie przez 80 minut. Chmielenie: 60 minut: Magnum 50g 15 minut: gips piwowarski 3g, mech irlandzki 5g Fermentacja: 19l 17,1°Blg. Temperatura 18°C 26 dni, cold crash 2 dni. Butelkowanie: 18l z dodatkiem 107g cukru rozpuszczonych w 0,9l wody Uwagi: Wędzonka bardzo słaba, ale poza tym całkiem solidny FES. poprawka: Ułożyło się gdzieś po pół roku. Przyjemny balans między wędzonką i palonością - w stronę gorzkiej czekolady i lekkiej kawy.

W kwestii śrutownika - jeśli masz możliwość dołożyć, to warto do walcowego, na przykład od Patryka, jest tu na forum.

Spróbowałbym obniżyć nieco temperaturę fermentacji - tak, wiem, nie powinno się obniżać w trakcie, ale S-04 w 22 stopniach raczej nie zrobią nic ciekawego.