Oj tam, oj tam Wcale nie narzekam, tylko sobie żartuję ze swojego wizerunku Worek nie był może bardzo ciężki, ale swoje ważył, także będę miał słód na cały następny sezon Bardzo jestem zadowolony z tego, że poznałem nowe osoby. Wcześniej większość z Was kojarzyłem tylko z fotek, a teraz przyszedł czas na spotkanie i pogaduchy w świetnym towarzystwie. Bardzo jestem zadowolony z tego, że moje piwo smakuje też innym osobom, nie tylko mnie. Myślałem, że w piwniczce nie mam piwa konkursowego, a tu taka niespodzianka. Na udział w konkursie zdecydowałem się dopiero w piątek. Pierwszy raz brałem udział w konkursie i już jestem doceniony. To naprawdę cieszy Dziękuję wszystkim za oceny, cieszę się, że piwo smakowało. Konkurs traktowałem jak dobrą zabawę. Piwo jest dobre, ale nie idealne, wymaga trochę dopracowania. W imprezie rangi żywieckiej raczej nie ma szans.
Jacku uwarzyłeś świetne piwo, bardzo mi smakowało, mojej Agnieszce też Paweł, Ty również postawiłeś wysoko poprzeczkę. Smakowało mi też bardzo piwo Szweda, zielone Adama, jego pils, pszeniczka też wywołała na mnie wielkie wrażenie, no i piwo z goryczką 400 IBU
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za spotkanie, za wspaniałą atmosferę, za te kilka razem spędzonych godzin.