Skocz do zawartości

luki161

Members
  • Postów

    523
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez luki161

  1. bo wychodzi z tego że dawanie do herbaty nawet mocno ciepłej mija się z celem

     

    to prawda. Dochodzi do destrukcji enzymów i powstawania toksyn (HMF). Miod upłynnia sie do 42 stopni, a dodany do herbaty więcej niż letniej traci swoje prozdrowotne wlasciwosci i staje sie po prostu cukrem do słodzenia.

  2. Chciałbym jeszcze wrócić do tematu rozcieńczania cukru. Może to co napisze będzie głupie, ale wpadł mi do głowy pomysł, żeby pobrać z piwa 0,5l, lekko podgrzać i wtedy rozpuścić cukier i wlać do rozlewa ego piwa. Podgrzanie, nie zagotowanie, może dać negatywne efekty dla całości? Mam tylko 8 l piwa i nie koniecznie chciałbym je rozcieńczać, bo 24 blg całkiem fajnie smakuje ;)

     

    W takich sytuacjach chyba najlepiej stosować refermentację przy użyciu rezerwy brzeczki.

  3. Ja zdjąłem to białe cos. Na wężyk naciągnąłem kawałek wezyka silikonowego, druga strona wezyka na kranik i tak to działa. Nie bardzo czaje nad czym tu sie rozwodzić.

     

     

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

     

    Robię dokładnie to samo i szczerze mówiąc, to jedyne co wpadło mi na szybko do głowy, ale wiadomo najprostsze rozwiązania w tym wypadku są najlepsze.

  4. Niedawno zbudowałem takie pudło i konstruując je uwzględniłem fermentor z wysokością umieszczonej w pokrywie rurki fermentacyjnej. Zacząłem robić testy z fermentorem wypełnionym wodą i skończyło się na tym, że pierwszą fermentację zrobiłem bez rurki a w pudle dobudowałem grubsze dno i grubszą górę. Powód? Podczas testów stwierdziłem że wolna objętość w pudle potrzebna u góry do umieszczenia rurki nad fermentorem obniża skuteczność chłodzenia butlami, bo miejsca do schłodzenia jest sporo więcej. Teraz mam tylko miejsce na fermentor i butelki po rogach a strop pudła niemalże styka się z pokrywą. Wydajność jest super.

  5.  

     

     

    Dodałem drożdże 13 października przez rozsypanie po powierzchni. Bałem się zrobić to przez rehydratację aby nie zakazić brzeczki.

    Zamiast rozsypywania po brzeczce, polecałbym jednak robić rehydratacje (uwodnienie) drożdży w wodzie.

    http://blog.homebrewing.pl/rehydratacja-suchych-drozdzy-piwowarskich/ -> tutaj Dorota Chrapek bardzo ładnie wyjaśnia dlaczego warto to robić w wodzie niż w brzeczce.

    Zrób wg załączonej tam instrukcji i nie martw się zakażeniem. Ja robię tak cały czas i nie miałem żadnego zakażenia.

    Dzięki za link.

    Mam odnośnie tego pytanie bo jak wcześniej czytałem to temperatura dla drożdży nie powinna przekraczać 30C a w podanym linku jest zakres od 30-35 C.

    Jaka powinna być w końcu temperatura dla uwadniania?

    Drugie pytanie które nie daje mi spokoju dla dolnej fermentacji przyjmuje się zakres od 10-15 C najlepiej 12C a dla górnej jaki?

    Z tego co czytałem to różnie jest podawane. Zależy to od drożdży, ale ile przyjąć dla tych z opakowania?

    Temp. Powyżej 30C zabija drożdże tak że jest za wysoka.

    Każde drożdże mają swój profil temperaturowy np. Saflager S04 mogą pracować od 12 do 25 ale najlepiej w przedziale 15-20C tak jest napisane na opakowaniu. (są to górniaki)

    Saflager S04? :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.