Gawron

Underpitching. Stawiam na za małą ilość drożdży.

Jak masz zamiar kręcić to kręć płynnne. Są bardziej przewidywalne.

Suma wszystkich strachów.

Dogadamy się.

#28 Mandarina Brett Ale 11,5° BLG Pierwsze starcie z bretami. Warka tak naprawdę rozruchowa, aby pozyskać gęstwę i z resztek które pozostały po sezonie. Piwo na pół gwizdka. To co uderza, to niesamowity zapach startera i fiolki po drożdżach. O ile sacharomyces spp. pachną po prostu jak drożdże, to bretty dają niesamowity poziom czerwonych owoców. Liczę na powtórkę poziomu estrów w gotowym piwie. Wybrałem chmiel Mandarina Bavaria którego próbowałem wcześniej w jakimś niemieckim sklepowym lagerku i był bałkiem niezły i faktycznie mandarynkowy. Może dobrze skomponuje się z estrami z brettów. Warka 22 litry Warzenie 26-05-2018 ZASYP: Pale Ale 1,8 kg Pszeniczny 1 kg Płatki Jęczmienne 0,4 kg Abbey 0,3 kg Zakwaszający 0,2 kg ZACIERANIE: Zacieranie w coolerze na lenia 68°C -40 min 72°-40 min 76°-10 min Wysładzanie na raty na 3 razy CHMIELENIE: IBU 20 Gotowanie 60 minut Mandarina Bavaria 20g - 60 minut Mandarina Bavaria 30g - na wyłączenie palnika FERMENTACJA: Drożdże WLP648 Brettanomyces Bruxelensis Trois Vrai Dwustopniowy starter o pojemności 1,7 litra zadany w całości Drożdże zadane w 16° C , zaś fermentacja planowana w temperaturach otoczenia w kotłowni, czyli jakieś 20-22°C EDIT: fermentacja powoli ruszyła w 3 dobie. EDIT: 20.07 zeszło do 3 blg i od miesiąca tak stoi. Chmielimy i butelkujemy. Reg=zimno

Alepiwo na forum się nie chwali, więc wklejam post z FB z 18 maja. Może ktoś skorzysta. Ja na pewno. Szanowni klienci! zbliża się lato a co się z tym wiąże wzrost temperatur, co dla wielu domowych piwowarów oznacza brak warunków do robienia piwa. Zdajemy sobie sprawę że nikt nie chce w tym okresie kupować surowców „na zapas” dlatego mamy dla Was taka propozycję: Zamówienia na kwotę powyżej 160 zł brutto i wadze do 30 kg wyślemy wam za pośrednictwem kuriera InPost GRATIS! Promocja potrwa do odwołania. Przy okazji chcemy zwrócić uwagę, że firma InPost dla przesyłek kurierskich daje możliwość darmowego przekierowania ich do dowolnego paczkomatu lub inny wskazany adres.

W tym roku przerwy wakacyjnej nie planuję, ale pierwszą część sezonu można uznać za zakończoną. Do butelek trafiło 144 litry. RAZEM: 3904 litry

W takich samych ilościach? Powiem ci, że 3,5 kg specjalnych to grubo.

Jak u was w chmielu? Z czterech sztobrów które otrzymałem odbiły Fuggle i Cascade. Żatecki i Iunga niestety nie. Tak to wygląda.

Chyba jedynie lotniczy w bagażu podręcznym, ale z tym to na pokład mogą nie wpuścić.

Piwa fermentowane drożdżami Kveik. Nie testowałem przy 25, ale przy 22 daje radę.

Korzystając z krótkiej przerwy w warzeniu zrobiłem akcję czyszczenia i zrywania etykiet z butelek. Efekty: aktualny stan czystych +- 350 sztuk butelek 0,5 litra +- 150 sztuk 0,33 litra bączków +- 20 z krachlą W śmieci poszło jakieś 100. Do oddania wszystkie butelki mniejsze niż 0.5 litra nie będące bączkami, więc jak ktoś jest chętny, to zapraszam. Oddam butelki Są to butelki głównie po belgijskich piwach o pojemności 0,25 i 0,33, ale także po grodziskim 0,4.

Następnym razem wysładzaj do objętości. Znasz już odparowanie, to wiesz do ilu wysłodzić. Ja wlewam do fermentora 22 litry, więc wysładzam do 27,5, a 5,5 litra tracę na odparowanie i straty z chmielenia.

Tak. Jak chciałeś 20 litrów 17 plato to powinieneś wysłodzić do np. 25 l 15 plato (wartości przykładowe). Po odparowaniu miałbyś to co chciałeś. Teraz masz mniej, ale ekstrakt wyższy.

Może dostałeś monachijski zamiast pale ale.

W belgijskich browarach potrafią w wyższej fermentować. Gdyby był to trzeci dzień fermentacji, to była by lipa.

Zapowiada się zacnie. Podziel się później wrażeniami.

Jeżeli zostało ci 2 blg i fermentacja się zakończyła, to to co zostało to są cukry które nie zostaną zjedzone przez szczep drożdży które użyłeś, więc musisz dodać surowca do refermentacji. Piwo rzadko kiedy schodzi do 0 blg.

Jak filtracja??

Ciężko mi sobie wyobrazić po co robić więcej pomiarów niż Ty. Jak widzę, że fermentacja ładnie ruszyła, bez zbędnego lagu, to nawet zlewając na cichą (co rzadko robię) nie mierzę ekstraktu. Jedynie gdy od początku są jakieś problemy ze startem, to wtedy mierzę częściej.

Tak. Refraktometr ssie. Ja używam refraktometru wyłącznie przy warzeniu. Sprawdzeniu co się dzieje w garze i przy wysładzaniu, a do fermentującej brzeczki tylko w celu orentacyjnego sprawdzenia. Ostatecznie potwierdzam spławikiem. Przy fermentującej brzeczce miałem rozjazdy nawet 1 plato po przeliczeniu badając próbkę tego samego płynu w odstępie 1 minuty. Zwróć uwagę, czy refraktometr jeat suchy i czy pipeta do pobierania próbek też. Pół kropelki wody, czy dezynfekanta zmienią mocno odczyt. A poza tym browar to nie apteka. Jak praktycznie przestałem robić pomiary. Jak już to robię dwa. Po gotowaniu i raz po fermentacji i tyle.

Lepiej więcej. Do jednej to może się jakaś infekcja przypałętać i nici z eksperymentu. No i można komuś przekazać do porównania. Co dwie gęby to nie jedna.

To możesz też przenieść te 90 g na wyłączenie palnika.

, Ale doliczasz hop stand. W tym czasie też będzie zachodzić izomeryzacja z tych 90 gram.

Może nie zmniejszyć, ale przyjrzyj się dokładniej efektowi. Spróbuj piwa przed dodaniem chmielu i po, aby mieć porównanie i bazę danych do wyciągnięcia wniosków. Myślę, że najistotniejsze będzie szybkie schłodzenie, abyś osiągnął poziom goryczki wyliczony z kalkulatora tak, aby baza miała faktycznie oczekiwane 50, a nie np 65 ibu, bo to już zrobi różnicę. Przy ilości jaką chcesz wrzucić pod koniec chmielenia może mieć to kluczowe znaczenie. Ile ibu Ci wyczodzi z tych ostatnich 15 minut? Strasznie dużo coś tak na oko.