Skocz do zawartości

lukasz.b

Members
  • Postów

    159
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez lukasz.b

  1. A co zrobiłeś? Ile żelatyny, ile piwa, jaka temp wody? 3 łyżeczki w szklance lekko przestudzonej ugotowanej wody na prawie ~14l piwa wystawionego na balkon (-5 do 2C powietrza, nie wiem ile ma piwo). Przeniosłem teraz do piwnicy, tam piwo będzie mieć koło 15-16C jak się zagrzeje. Na dnie jest gruba warstwa czegoś gęstego, a nad nią ścianki fermentora oblepione drożdżami.
  2. Eee... Po dwóch dniach mam na powierzchni bąble jak na kisielu. To przejdzie? O_o
  3. Ja zamówiłem na winodomowe.pl kapslownicę i kapsle w czwartek koło południa, a w piątek o 16 miałem w domu. Dobry kontakt, przejrzyste informacje, ceny towarów, którymi byłem zainteresowany konkurencyjne.
  4. Swoja droga jak się ma ta żywotność drożdży do pobierania gestwy? Zamierzam sobie przechować. I nie wytrzymają dwóch tygodni?!
  5. Dzięki. Nie byłem świadomy. Ale wystartowały całkiem szybko. W zasadzie to powinno wyjść na moje, bo się populacja powinna zredukować... Zatem drożdżowo-kwaskowy smaczek może być wynikiem zawieszenia w płynie zwłok?
  6. Poważnie? Mogą zdechnąć z głodu w 12 godzin?
  7. Uwadniasz dzień wcześniej??? A potem się dziwisz? Myślę, że nie. Co jest nie tak z wcześniejszym uwodnieniem? Poważnie pytam, bo nie wiem. W sumie stały w wodzie i czekały przez czas produkcji i stygnięcia brzeczki. Nie chciałem żeby co innego przypadkiem wlazło w wodę. Co się mogło stać przez ten czas?
  8. Drożdze us-05 a s-04 a nie odwrotnie A tego z dawaniem drożdzy do fermentorów czystych i wody a na nastepny dzień brzeczka? Tego to już wogóle nie ogarniam... Racja. Us05 piłem.A proces tak sobie wymyśliłem, żeby drożdże nawodnić i rozcieńczyć od razu skoncentrowaną brzeczkę. Nie mam dużego gara jeszcze.
  9. Ja dałem do mojego PA po saszetce na ~12l brzeczki. Po us04 też mam kwasek i ogólnie smak drożdży bad wszystkim innym. Drugą część 12l zadałem s05, ale jeszcze nie próbowałem. Podejrzewam, że może być to samo. Ale odczekam choć z tydzień żeby się trochę nagazowało. Infekcja bardzo mało prawdopodobna. Suchary dawałem do czystych fermentorów i czystej wody, a na następny dzień zalewałem brzeczką. Od tego czasu szczelnie zamknięte i nic nie grzebałem. Myślę że to właśnie kwestia naddatku drożdży, ale nie jestem ekspertem. Mam nadzieję, że się ułoży...
  10. Wczoraj zabutelkowałem 24 litry wody o smaku drożdżowym. Nie wiem czy to kwestia niskiego Blg początkowego, czy rozcieńczania koncentratu. W sumie chciałem lekkie, ale chyba przegiąłem. Dziś poczułem delikatny smak i aromat chmielu. Może po nagazowaniu profil się uwypukli... Właściwie na lato napój może byłby dobry, ale nie wiem jak oszacować termin przydatności do spożycia. Czy przy Blg początkowym ~10 i końcowym ~1.5 piwo ma szansę przetrwać do przyszłej jesieni? Mówię o pierwszej warce z tego tematu - Pale Ale #1. Edit: Wg podręcznika niska treściwość + niewłaściwy posmak sugeruje zakażenie. A więc jednak... Masz ci los 06.12.2016 Spróbowałem dziś obu piw. Warka na S-04 jest bardziej treściwa, lepiej czuć chmiel i jest klarowniejsza, jest smaczna. Warka na US-05 już nie trąci kwaskiem, jest lekki drożdżowy posmak, ale dużo mniejszy, aczkolwiek jest jednak bardziej wodnista. Nie wiem, może nierówno rozlałem syrop, w sumie wyszło 4 butelki ostatniej warki więcej, więc to możliwe. Tak czy siak jedno jest pewne - czas działa na korzyść i jednak jestem dobrej myśli. Teraz nauka cierpliwości, czyli najtrudniejsze zadanie. :] 10.12.2016 Warka na Us-05 po wstępnym nagazowaniu wygląda, smakuje i pachnie rewelacyjnie cytrusowo, lekko, rześko - jestem zachwycony. Po wstrząśnięciu osadu drożdżowego trochę bardziej mdły smak, a i lekka kwaskowość wyszła - wnioskuję z tego, że to sprawka drożdży.
  11. No ja właśnie przy warzeniu ostatnim wykończyłem Marynkę, było jej w sumei 40g zamiast 50. Aż zważę z ciekawości resztę, jaka mi jeszcze pozostała. Edit: Reszta towaru jest ok.
  12. Np. masz gar 20l a chcesz zrobić 30l piwa na raz. Otóż to. Ja gotuję w trzech garach równoczesnie, bo najwiekszy mam ~7l. Robię koncentrat, a potem rozcieńczam.
  13. Pięciozbożowy Dubbel Adwentowy 25-26.11.2016 Etap 1 Zasyp: Mix częściowo zesłodowanego i upieczonego ziarna 5 zbóż (aromat ciasteczkowo-kawowy, w równych proporcjach: jęczmień, pszenica, żyto, owies, ryż) - 1kg Słód Pale Ale 2kg Cukier kandyzowany jasny 1kg (syrop dodany w 15' gotowania) Cukier kandyzowany trzcinowy 1kg (syrop dodany w 15' gotowania) Zacieranie: ~70C przez 1h Chmielenie: Marynka 24g - 30' Marynka 1g - 0' (trochę wikipiało na początku, wiec pozbierałem i wrzuciłem na koniec) Przyprawy: Mirra 10g - 10' Olibanum 5g - 0' Etap 2 Wysłodziny i chmieliny z etapu 1. wygotowane w 80C, następnie wywar zacierany z 1kg Pale Ale w 70C. Po filtracji brzeczka gotowana przez 30'. Blg początkowe: 18-19 (spuściwszy "sondę" na nitce wyszło ~20, ale jak zszarpałem pętlę, to BLGmetr stuknął o dno, może się przeskalował...) Fermentacja: Dodano drożdże S-04. Planuję dodać wskrzeszone drożdże z butelki Dubbla i ew. zarazić winnymi, ale do tego ostatniego jeszcze nie jestem ostatecznie przekonany. 28.11.2016 Dubbla nie było. Poszły drożdże z tripla Pater Lieven. W międzyczasie S-04 zaczęły intensywnie się mnożyć i pracować. 29.11.2016 Dodano drożdże FM28 dzięki uprzejmości SzU Jonasza. W międzyczasie pękła kolejna butelka PET zalewając komorę fermentacyjną i piwnicę. Chłodzenie zatem odbywa się naturalnie przez rozszczelnione okno, a od dnia dzisiejszego rezygnuję jednak z używania do tego celu PETów. Po zamknięciu okna niech piwo fermentuje w takiej temperaturze jaka jest w pomieszczeniu. 30.11.2016 BLG ~6, Belgowie zdominowali Anglików, wspaniałe słodkie estry ulatują przez rurkę fermentacyjną, na powierzchni romantyczna drobnopęcherzykowa piana. Oby smak okazał się na tyle łagodny, żeby piwo było pijalne... 09.12.2016 Przelałem na cichą, smak interesujący, nieco kawowy, czuć moc trunku, ale przyjemną. Blg w okolicy 6 i stoi od jakiegoś czasu. Aromaty belgijskie zniknęły. Część bliższą dna fermentora wykorzystałem do świątecznego "bigosu" opartego głównie na cukrach, suszonych i wędzonych owocach, skórkach cytrusów i chmielu spalt select w ilości 35g na 0'. 12.12.2016 Fermentor z Dubblem przeniesiony do suszarni, może wyższa temperatura uwaolni nieco estrowych aromatów i przyspieszy fermentację z tych 6 Blg nieco w dół, bo jeszcze lekko musuje, więc coś się dzieje. 15?16?.12.2016 Cholera, nie zanotowałem kiedy zabutelkowałem... W tym samym dniu przelałem bigos na cichą, 17.12 wsadziłem do suszarni, dodałem grudę górskiej żywicy świerkowej, 18.12. przy BLG ~0 dodałem herbatkę chmielową z 30?g saaza i wyniosłem na balkon, a 19.12. z rana zadałem 3 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w szklance wody i czekam na wyklarowanie, a butelkowanie planuję na 22.12. Eh... nie nadążam z notatkami
  14. Przygotowania do Dubbelka wielozbożowego. Dziś produkcja cukru kandyzowanego w dwóch wydaniach: #1 Biały cukier 1kg 1.5 łyżeczki DAP 2 łyżeczki soku z cytryny 2 szklanki wody #2 Cukier trzcinowy 1kg 1.5 łyżeczki DAP 2 łyżeczki soku z cytryny 2 szklanki wody Oba w piekarniku na 125C - po godzinie wybitny aromat amoniaku. Kolejne 10 min. w temp 150C dało w efekcie silny zapach kocich szczyn. Aż nie mogę się doczekać, co będzie po kolejnych minutach... W międzyczasie idę zlewać wino. [...] Potrzymałem jeszcze w piekarniku podnosząc temperaturę do 175 a potem 200C - jakiegoś szału nie wyczułem, ale koci mocz zniknął. W trzcinowym w zasadzie dość szybko przestał być wyczuwalny. Zobaczymy jaki będzie efekt w piwie.
  15. Eh, wczoraj pękła mi 2-litrowa butelka PET w komorze chłodniczej. Fermentujące piwo poszło w związku z tym na przerwę diacetylową, komora do suszenia... Mma nadzieję, ze mi tylko pleśń nie wlezie w płytę meblową, bo mam komorę sprzężoną z cięzkim meblem i nie ma jak tego ruszyć. Trzeba jakoś uwzględnić zmiany ciśnienia w butelkach i zabezpieczyć się na przyszłość.
  16. Na win phone z windows10 nie mogę wejść w tematy, które mają polskie lub nietypowe znaki w adresie. Jak to mogę obejść?
  17. Odkryłem, że w życiu satysfakcję dają dwie rzeczy - dobre piwo i kiełbasa.

  18. Odkryłem, że w życiu szczęście dają dwie rzeczy - piwo i kiełbasa.

  19. Przy okazji fermentacji piwa w komorze z chłodzeniem wstawiłem tam dwa szkła z winem, przy czym jedno zostało zalane gęstym syropem i w normalnych warunkach pokojowych nie fermentowało. Żadnych drożdży nie dodawałem, fermentacja zamknięta i zaczęło musować. Możliwe, że dzikie dolniaki wystartowały koło 12-13C? Czy jakieś świństwo?
  20. Wydaje mi się, że płatki jaglane będą podobne do kaszy jaglanej w efekcie. Podobnie jak ryżowe. Kiedyś szukałem materiałów o żółtym piwie i natrafiłęm na taki materiał, moze cię zainteresuje:
  21. lukasz.b

    Termometr bezdotykowy.

    Chyba, że ma opcję mierzenia w szerszym zakresie. Ja z takiego korzystam i jest ok. Podczas zacierania wystarczy mocno przemieszać i pianę z wierzchu odsunać, bo jest ona pare stopni chłodniejsza.
  22. Dzięki za radę. Pewnie nie wpadłbym na to sam.
  23. Aha. No to właśnie miał być eksperyment, o którym gdzieś tu wcześniej dyskutowaliśmy. Żeby sprawdzić czy się da bez enzymów i sprawdzić co z tego wyjdzie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.