Skocz do zawartości

dziedzicpruski

Members
  • Postów

    2 832
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez dziedzicpruski

  1. Z mojego doświadczenia, nie ma sensu trzymać więcej niż 2 probówki, cz też pojemniki. Warto za to zrobić sobie paręnaście wolnych skosów do przeszczepiania, przy każdym namnożeniu, o ile ma się oczywiście kilka szczepów i trochę leżakują niewykorzystane, robi się następny skos. Co do miejsca to nie wiem ,czy tak dużo zajmują pojemniki, można je ustawiać jeden na drugim, gdzieś w rogu lodówki, pojemniki są najlepsze . Z tym przetrwaniem to rożnie jest, zależny chyba od szczepu ,jedne lepiej (rok) inne padają kompletnie po pól roku, jak masz zakażenie to już jest twój błąd, to jest niedopuszczalne. A, zwróć uwagę, żeby nie ugotować drożdży przy operacji nad palnikiem. Agaru dałem tyle,bo za pierwszym razem mi się nie zestalił.
  2. Pożywkę też robię mocniejszą; 70 ml brzeczki 10 blg plus 2 gr agaru, w praktyce 100 ml na 2,5 g agaru.
  3. A na grzyba Ci trzeba 20 szczepów, ja mam 5 czy 6 i nie wyrabiam z przeszczepianiem żeby to podtrzymać w stanie żywym. Jak pojemnik na mocz (mój paten nawiasem ) nie pasuje, użyj falknów plastikowych, wysterylizujesz je gotując powiedzmy przez 30 min (zamknięte), reszta tak jak z pojemnikiem, przez dziurę strzykawką, szklane probówki o kant dupy rozbić to tego też trzeba mieć korek za 2 czy 3 zeta.
  4. To może jakiś chiński by sprowadzili, byłby tani i egzotyczny
  5. po przeczytaniu tego tematu, w życiu Iungi nie kupie...
  6. Siarkowodór wydziela się przy niższych temperaturach, obecna warka jest narażona na wahania temperatury, w nocy spada(śmierdzi),w dzień rośnie i nie śmierdzi,więc wniosek jest b.prawdopodobny.
  7. Autor już chyba zupełnie odpłynął w lepszy sort...
  8. I te 2 psiknięcia mają pokryć cała powierzchnię ...., chyba z boską pomocą.
  9. W/w chmiele z rocznika 2015 można kupić w co najmniej 4-5 sklepach Miesiąc temu były pewnie w dwóch, żyjemy w Polsce i nasze chmiele to nie żaden rarytas a składnik podstawowy, na przełomie roku aż w 5 sklepach jest z tego roku- wow...
  10. To samo miałem całkiem niedawno, jedyna sensowna dal mnie oferta chmielu była w CP (szukałem marynki i lubelskiego ;D).
  11. Niech wam nie przyjdzie do głowy robić tak jak polecam z żytem z pszenicą, nie da się, muł unosi się cały czas. Co do filtrowania żyta, to jest to też dobry patent na zasyp mieszany, robi się rozwodniony żytni zacier, zlewa od góry i na tym zaciera np jęczmień, żadnych problemów z filtrowaniem. Po wymieszaniu z jakimkolwiek innym słodem zlewanie od góry odpada.
  12. Przerabiałem to, jak dla mnie pieczenie to po prostu jakieś drobiny chmielu które zostały w piwie.
  13. Dzięki, faktycznie miałem coś tam zafajkowane od czapy ,już wszystko ok.
  14. dziedzicpruski

    CloudFlare

    Czy forum tego używa,zdaje się jest to jakaś ochrona przed botami i przyspiesza działanie, mam problem z tym od paru dni (pewnie przypisami adres IP mojego dostawcy do bazy spamerów), forum co prawda nie blokuje, ale jak kliknę w "nowe wiadomości" to nie ma żadnych.
  15. Kiedyś, dawno temu kupił pare drobiazgów, nigdy nie dotarły, wina zapewne poczty...
  16. Ja w tamtym sezonie miałem armagedon odbutelkowy (chyba, bo kto to tam do końca wie), nie wiem jak to możliwe ale w połowie warek połowa butelek z dzikami, i to nie drożdzami a raczej jakimiś bakteriami, każda infekcja identyczna . Kupiłem NaOH i zalewam wszystko, butelki wiadra, węże i kraniki, zobaczę czy to coś zmieni, a starsan miał być taki zajebisty ;(.
  17. Zależy jak to robisz ,klasycznie, czyli pobierasz drucikiem,przenosisz do innej probówki z brzeczką i potem z tej mikrowarki pobierasz drucikiem i przenosisz na nowy skos. Moja wersja to zapodanie strzykawką brzeczki do pojemika na mocz w kórej są drożdże na agarze i tak zrobienie miniwarki (drożdze muszą wystartować), potem pobranie strzykawką paru kropel i zakroplenie na następny pojemnik na mocz z agarem. Całą operację przeprowadzasz za pomocą strzykawek przez wypaloną dziurkę w zakrętce, potem tą dzurę zaspawujesz kawałkiem zakretki i rozgrzanym drutem, gwożdziem, czy czym tam wygodniej.
  18. Skosy najlepiej robić ze swieżej fiolki (saszetki), a nie z gęstwy która cholera wie w jakiej jest kondycji, co do przechowywania to poł roku spokojnie dadza radę, nie muszisz robic piwa zeby przeszepić drozdze, lepsze od fiolek są sterylne pojemniki na mocz, gddzieś na forum opisałęm jak to robię.
  19. Będzie ktoś to nagrywał z myślą o youtube ?
  20. Jak chodzi o gaz,to dałem 50 g cukru na 22 l i mam praktycznie nienagazowane piwo, i dobrze, bo smakuje jak wino .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.