Skocz do zawartości

dziedzicpruski

Members
  • Postów

    2 832
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez dziedzicpruski

  1. A ch***, w d*** to mam gówniarze piwni z 40 warkami na koncie, kiście się dalej w tym swoim sosie wiedzy pozyskanej z neta i kalkulatorów. Piwo jest kwaśne od pszenicy i gówno się znam, pomiar blg trzeba robić co 24 godziny.
  2. No i masz tytuł "miszcza" , rożnie dobrze mogłeś złe spojrzeć, mieć bąble w rurce, ciecz wyłażącą z rurki, różną temperaturę, 0,5 blg to jest margines błędu, dla takiego czegoś szkoda wiadra otwierać.
  3. Jak Ci po 3 dodatkowych dniach pomiar pokaże jakakolwiek różnice (po 10 dniowej fermentacji ), to jesteś miszcz...
  4. Haha,wiki , Najlepszy jest ten "pszeniczny" smak...,nikt nie potrafi go określić. Co do tych kwasów to jakoś z drożdży witowych nie da się go osiągnąć (przynajmniej nigdy mi się nie udało), zostaje tylko lekkie zakażenie BKM (taki nowomodny skrót), bo nie uwierzę, ze kwas bierze się ze słodu, czy też ziarna pszennego.
  5. Ja to robię w kubkach na mocz, start trwa około 2-3 doby w zależności od kondycji (wieku) skosu objętość brzeczki jakieś 20-50 ml. Kubki dobrze się przechowują, nie wysychają, nie trzeba ich otwierać, wszystko robię przez przepalona dziurę, ostatnio namnażałem wlewając taki mikrostarter do 1,5 L brzeczki i ruszyło bez mieszadła w jakieś 12 godzin. Pobrane strzykawką przeniosłem do słoika przez dziurę w wieczku,tak sobie wymyśliłem ,że będzie beż otwierania słoika.
  6. A na grzyba ta skarpeta na końcu rurki ?, chyba miałoby senstylko przy szyszce.
  7. Może i nie szkodzi, ale z dupy nalewa się do takiej butelki.
  8. Napisałem to jak używałem już trochę przechodzonego starsanu (mniej pieniącego się), na świeżym to nic nie da, rada, czajnik wody zagotowanej i przepłukać dodatkowo, dużo szybciej można butelkować. Po dłuższej chwili piana tak czy inaczej zniknie. Ja przelewam z butli do butli połowę objętości roztworu star sanu, potrząsam mocno i do kolejnej itd.. w związku z czym piana tworzy się niesamowita, butelki daje na wieszak, wracam za 30min (tutaj nie mam pewności bo nie mierzyłem) i wszystkie niemal suche, bez piany. No nie wiem, u mnie jak jest świeży nieprzechodzony to ta piana zasycha i tworzy się jakaś taka struktura pienista. Druga sprawa czas, jeżeli butelki są na raty to średni plan z czekaniem 30 min aż spłynie, woda gorąca jest dużo szybsza.
  9. Napisałem to jak używałem już trochę przechodzonego starsanu (mniej pieniącego się), na świeżym to nic nie da, rada, czajnik wody zagotowanej i przepłukać dodatkowo, dużo szybciej można butelkować.
  10. Haha, będzie ogólnonarodowy bul.
  11. Dzizus, jeden z malinami drugi z mango, w końcu o co chodzi, o aromat herbaty czy dodatków, no i litości, kto miesza wysokiej jakości herbatę z dodatkami. Poza tym jest na forum temat z herbatą.
  12. Plan masz dobry (przetestowałem bez wygrzewania herbaty), ale co to jest to mango w tej herbacie, chcesz herbatę czy jakiś aromatyzowany badziew dosypać ?
  13. Zostaw na 2 tygodnie po butelkowaniu i będziesz miał kristal.
  14. Ale o co chodzi, miałoby to ułatwić identyfikacje tej pszenicy ?. W życiu nie zrobiłem piwa wędzonego, nie mój klimat, więc nie wiem, nie znam się.
  15. No, ok, ale jakbyś miał tak ze 3 inne na jasne piwa chmielone podobnie naprawdę pokusiłbyś się o wyszukanie 4-ego które ma dodatek pszenicy ?. A jakby ktoś zrobił psikus i wśród tych 4 w ogóle nie byłoby pszennego albo wszystkie miałby ten dodatek, tu już kompletne jaja sensoryczne by były ..
  16. Nie filtruje tego, zlewam od góry, naprawdę za cholerę nie ogarnąłbyś co jest co, tak jak zaznaczyłem przy jasnym kwasie, bo już ciemne żyto jest dużo łatwiejsze. No i czekam dalej ,może ktoś napiszę co ta pszenica w zasypie daje że da się ja identyfikować, bo ja dalej twierdzę że zesralibyście się, a w ślepym teście a nie odróżnili piwa z 50 % pszenicy i bez niej przy normalnych drożdżach i standardowym chmieleniu, żeby nie być okrutnym i nie chmielić perfumiakami.
  17. Napisz może co twoim zdaniem wnosi słód pszenny w smaku piwa, tylko nie pisz, że goździki i banany. Robiłem tez jasne kwasy ,100%pszenny i 100%żytni, w smaku praktycznie nie do odróżnienia, może żytni miał ciut większą gęstość,ale to na granicy autosugestii W ogóle zrobiłeś takie piwo, czy Ci się tylko wydaje, ze będzie jakaś różnica ? A pszenne bez pszenicy, moim zdaniem jak najbardziej można by się pokusić o taki eksperyment, banan raczej bez problemu, z goździkiem, nie wiem, w starterze były wyczuwalne ,o wicie nie pisze, bo jego to z ziemniaków można zrobić nawet .
  18. Haha, alleluja i do przodu.
  19. Pszenne, no z pszennego i pilzneńskiego przeważnie, zależny od fantazji. Pszenny (jeżeli fermentujesz "normalnymi" drożdżami) nie ma kompletnie znaczenia, bardzo często dodaje płatki pszenne (właśnie w w ilości 1kg na standardowe piwo) i nie ma to kompletnie żadnego wpływu na smak piwa, to samo przerabiałem ze słodem pszennym, też na początku chciałem zrobić lagera z zasypem do piwa pszennego, zrobiłem i wyszło totalnie normalne piwo. Przerwy scukrzające nie mają nic do rzeczy, jak zatrzesz takie będzie piwo, bardziej treściwe lub niej, oczywiście to jeszcze od rodzaju drożdży zależy ,bo jak ci zjedzą to zatarte tylko w w okolicach 70sC (teoretycznie na słodko) do zera (są takie) to też będzie raczej mało treściwe .
  20. Ale jaką gęstwę zebrałeś, i jak smakowała ta niby nieprzerobiona brzeczka. Jak nie zastartowało to pogratulować sterylności, że przez 2 tygodnie się w tym nic nie zalęgło..., szacunek .
  21. A niby jak się ten pszenny maiłaby się objawić w tym pilsie ?. Piotrek_Roman wiki pisze o piwie pszennym a nie słodzie pszennym, wszystko co to piwo charakteryzuje bierze się z drożdży, no może poza goździkami, ale do nich też trzeba odpowiednie drożdże.
  22. Może nie uwagi a czasu i doświadczenia z drożdżami na których je robisz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.