Bolt

Niestety oba te style sa rzadkie. Nad czym ubolewam obecnie golem ma klasycznego mocno palonego american stouta. Generalnie jak Janka bardzo szanuje i cenie to akurat się nie zgodzę. Nie pamiętam dokładnie odcinka więc opiszę co ja sądzę. 

Właśnie rzadkosc styli I obecny rynek trochę te style zatarł natomiast dla mnie sa jednak inne i to mocno. 

Stout ma byc mocno palony. Słodowy, na pewno dodalbym chlorku wapnia do swojej wody aby podkreślić slodowosc. Poszedłbym w cytrusowe chmiele. I mocno czyste drożdże. Takie które podkreśla slodowosc. Zdecydowanie dałbym w zasypie około 10-15% palonych słodow z czego pewna część to byłby jęczmień. Dopuszczam też kwasowości od tych słodow. Podbicie ciala jakims karmelem w ilości 10%? Jak najbardziej. 

BIPA w odczuciu ma byc lżejsza mniej slodowa ciało ma byc wręcz lekko wodniste w odczuciu. W aromacie lekka czekolada lub kawa. Jutro robię akurat BIPA I w zasypie mam 5,5% palonych daje je od startu zacierania ale wielu daje je na koniec tylko właściwie na kolor co IMO nie ma sensu. Tutaj mozna isc w strone chmieli bardziej tropikalnych. Moga byc lekkie estry etc. 

Dla mnie to mocno odmienne style. Jednak rynek jest bardzo wąski dla obu piw. 

Trochę dziwne pytanie, wiem, że obecnie klasyczny american stout na rynku to rzadkosć. Ludzie średnio chcą palności, goryczki etc. Jest to natomiast wspaniały wdzięczny styl. Świetny dla nowicjusza bo można wiele wad ukryć. Warto iść np w jakieś żywiczne chmiele albo cytrusowe do tego jakieś neutralne drożdże...
Co do zestawów IMO wszystkie takie sobie, wolałbym sam coś ułożyć i wybrać chmielebędzie taniej etc
@ciezkicoswybrac chyba nigdy nie piłeś dobrych przedstawicieli stylu, pomylenie tych styli jest raczej niemożliwe jeśli mamy ładne stylowce. Jest zupełnie inne ciało, trochę inaczej chmielimy. Inny akcent na słody i chmiele. Dodatkowo stout ma być mocno palony etc. BIPA zdecydowanie bardziej w stronę lekkiej czekolady i leeciutkiej paloności może lekkiej kawy...na pewno nie od palonego jęczmienia, a raczej carafa special+pszenica czekoladowa np.

Pierwsze testy kveik za mną. Bardzo fajne sesyjne piwko. Zasyp 50% pale ale. 45% pszeniczne reszta carapils. 100g chmielu. Tanio szybko i idealnie na lato. 

Kranik to takie siedlisko zakamarków, że rozkręcić i tak musisz po każdym użyciu...ja wtedy wrzucam do słoika  z ługiem i wyjmuje przed następnym rozlewem. Zajmuje tyle czasu co nic a mamy pewność, że nic tam się nie zalęgnie.

@zasada mam teraz na Kveik Voss zrobione 60% pale ale 40% owies niesłodowany+ 100g Mandarina bavaria 12blg, bardzo fajne piwo. Lekkie pijalne, jednocześnie ma sporo ciała i konsystencje soczku. Jedyna wada? Śrutowanie owsa może być problematyczne jak ma sie kiepski śrutownik. Ciężko ustawić aby nie było mąki...albo mąka albo całe ziarno. Ale ja mam byle jaki tani śrutownik. Za to pięknie odchodzi cała łuska.
Lutre teraz testuje ale na "znacznie droższych" słodach bo dodałem grykę, ale reszta zbóż to zbieranina od rolnika żyto, owies, orkisz etc. Też wyjdzie tanio taki multigrain ale wiadomo, mówimy o najtańszej opcji. 

Drożdże IMO najlepiej na Kveik Polska popytać i dostaniemy coś za darmo np lutre i mamy super drożdże właściwie na lata, można suszyć etc.
Słód pilzneński do tego żyto/jęczmień/owies niesłodowana z 30-40% bo pszenica obecnie jest bardzo droga. Zależy ile mamy miejsca...ale można kupić worek niesłodowanej w dobrej cenie. Od 0,9gr do 1,3zł za kg takiego surowca. A na pewno ktoś wam sprzeda worek A taki owies paszowy dla koni jaki biorę od znajomych jest lepszy niż płatki i słody jeśli chodzi o efekt.
Chmiel jak ktoś uważa...można za 9zł kupić Mandarina bavaria i sypnąć na bogato 100g na warkę i mieć pseudo IPA
 

Smar niby ok, ale i tak co np zlanie kranik trzeba wyługować więc to zawsze się zmyje...ja bym wolał kupić drugi kranik i tyle niż smarować

Rozebrać na części pierwsze jak do mycia i sprawdzić czy gdzieś nie ma nadlewek plastiku etc.

Drożdże mogą jedynie pomoc wydobyć aromat slodowy albo go np przykryć etc. Np US05 w mojej opinii daja nieco pusty charakter słodowy np. 

Rada powracającego amatora...po 2 latach albo i więcej...warto ponownie skalibrować refraktometr przed użyciem...byłem załamany swoją wydajnością, mówię draamat...patrzę na wodę...kreska sporo poniżej 0.  Kalibracja i +2,5blg nagle Xd  Czyli pierwsza warka to nie 11  a jakieś 13,5 spora różnica ?

Czas wrócić na rejon. 

Zakupiłem royala 30l. 

Poki co 1 warka 10,5BLG na kveikach sobie fermentuje. 

Plany na najbliższy czas:

-Brett saison 15-16blg z suszonymi gruszkami i hyzopem. Całość zleje do balona zadam brety I kostki dębowe. 

-Stout 18-19blg z sliwkami i cascara 

-Multigrain 16Blg. Jeczmien, pszenica, owies, gryka, żyto, orkisz 

-Black IPA 16blg

-wędzony Bragott 30-32blg na miodzie spadziowym

-RPA Ipa 

-Kwasik na ananasie

-Rye IPA z agrestem 18BLG. 

Póki co planów na tyle...

22 minuty temu, draker napisał:

Gdzie sprzedają kociołki w takiej cenie? ?

Znajomy miał prawie nówkę w piwnicy...

@fotohobbyKupiłem w cenie butli gazu i taboretu gazowego royala 30l
Pierwsze zacieranie trwa, ale już widzę, że pszenica mocno za grubo ześrutowana i wydajność będzie kiepskawa chyba.

Dodatkowo piwowarstwo domowe daje możliwość zabawy w style które ciężko kupić...polecasz pinta etc. Znajdź mi na rynku w miarę łatwo dostępne wędzone bragoty...nie ma. A mam w planach taką 30 na miodzie spadziowym. Wrzucę kveiki i niech się dzieje
Dziś pierwsze warzenie Nudna 14 z mandarina bavaria i trawą żubrową

@fotohobby może kolega nie wie, że drożdże z tej rodziny(? nie wiem czy nie mylę taksonomii) jest wieeele https://www.garshol.priv.no/download/farmhouse/kveik.html
Tutaj fajna stronka do ogarnięcia ile można spróbować...
Mam plany protestować kveiki w jasnych piwach, ale jakieś ciemne zrobię...jakis FES z śliwkami i kawa jest w planach...może jakiś RIS? Ciekawe co wyjdzie...mam zajawkę i pomysły, to mam zamiar to wykorzystać

Właśnie dlatego pytam bo blendy są niedostępne, ja chce dodać tylko trochę dzikości. Nieco kwasowości która doda lekkości i właśnie nut końskich, które bardzo lubię.

Kveiki, Belgia to i tak dużo szczepów. Nigdy nie używałem kveikow sama ich mnogość oraz potencjalne możliwości uzycia zachecaja mnie do prób. Czemu mam sie nie bawic? Bo raz czy drugi cos nie wyjdzie? Bo nie będzie perfekcyjnej metryczki? Wybacz ale ja mam inne podejscie. Zakupilem kveiki I jestem na etapie poszukiwań na grupoe kveikowej innych. 

Plus planuje bret saisona. 

Cześć. 

Pomysł jak do saisona wnieść lekko dzikie konskie nuty? Jedynie brety na koniec fermentacji i zostawić na jakis czas? Czy może ktoś ma inny pomysl? Planuje saison 14blg na wielu zbożach I lekka nuta chmielu. Jednak chciałbym dodać nieco dzikosci. 

Bielsko biała-ktoś coś? Jakieś gęstwy posiada?

15 minut temu, fotohobby napisał:

 

To może Koelscha sobie kup

Mnie też stać i @Bolt pewnie też, ale jesteśmy na tym forum z innego powodu, niż kupowanie piwa z Pinty

 

A tu powiem ci  bywa różnie - kupiłem ostatnio dwie NEIPy (Szpajza i Bałagan) i żadna nie była warta tych 10-12zł jakie wydałem

Zgodzę się, można stosunkowo łatwo trafić naprawdę słabe piwa na rynku.

Też stać mnie na dobre piwo...i wiadomo w większości przypadków piwo z dobrego browaru będzie lepsze niż domowe. Jednak tu chodzi o sam proces. Doskonalenie, nowe receptury, można się dzielić z znajomymi etc. Można pobawić sie w eksperymenty, nietypowe dodatki etc. 

To moje decyzje i ochota na to jak często i czy w ogole Bede robił piwo. Mam świadomość wpływu kontroli temperatury na piwo...mam za soba 2x warek. Dodatkowo pijalem piwa za setki złoty wiec mam doświadczenie na obu płaszczyznach...i co z tego? Mam ochotę to chce spróbować zrobić coś w warunkach jakie mam i tyle. 

@Łachimachim mam za soba z 2X warek różnego typu. brety bardzo mnie kuszą. Nie ukrywam. Ja akurat konskie nuty bardzo lubie. 

@x1d planuje zakupić kilka rodzajów kvejkow. Myślałem o jakimś zakupie od kogos kto ma ale grupa na fb jakos nie może mnie przyjac :p. WWlasnie mam kilka pomysłów na wykorzystanie czystego jak i estrowego profilu. 

Budżet, miejsce, nie wiem jak długo będę warzyć etc.

Cześć. 

Potrzebuje małego zgrabnego kociołka zacierno-warzelnego. Musi miec już komplet w sobie. Jedynie co posiadam to chłodnica jaka moge wykorzystać. 

Wymagania? 

-Kompatkowy 

-bezawaryjny

-Warki planuje 10-15l piw 12-18blg. Moze maks 20l. 

-warki 10l Blg 25+

-dobre radzenie i male straty przy piwach mocno chmielonych. 

Jak takie kociołki radzą sobie z dużą ilością np żyta, owsa etc?

Budżet około 3-4 tys. Im mniej tym lepiej. 

Niestety gar odpada. Nie mam w mieszkaniu gazu a butla z palnikiem mnie nie urządza. 

Myślałem o cobrze? 

Pozdrawiam.