Dzieło z wczoraj.
#54 Sticke
Warzone dnia 3 grudnia 2011.
Słody, ekstrakty i dodatki niesłodowane
* słód monachijski jasny (Weyermann Munich I) 4.00kg
* słód pilzneński (Optima via BogutynMłyn) 0.50kg
* słód monachijski karmelowy (Weyermann Caramunich Type II) 0.30kg
* słód melanoidynowy 0.07kg
* słód czekoladowy (Weyermann Carafa I Special) 0.03kg
Chmiele
* Spalt Select gran. 2010 6.4% a-k 38g
Dodatki do gotowania
* mech irlandzki 3g
Drożdże: WY1007 German Ale 3 pokolenie
Zacieranie
* 55-53?C: 10'
* 64-61?C: 30'
* 73-71?C: 50'
* 76?C: 10'
Wysładzanie 3x4.5l do objętości ok. 26l, nie zmierzyłem ekstraktu brzeczki przed gotowaniem
Gotowanie / chmielenie
* gotowanie 80'
* 60' Spalt Select 38g
* 10' mech irlandzki 3g
Brzeczka nastawna i fermentacja burzliwa
* wybicie (litrów): 24.00
* gęstość brzeczki (Blg): 14.00
* ilość brzeczki (litrów): 21.00
* początek fermentacji: 4 grudnia 2011
Przełom drobny i kłaczkowaty, ale obfity (3 litry osadów gorących nie zdarza mi się często). Brzeczka zadana drożdżami w temp. 14?C i w takiej temperaturze będzie się odbywać fermentacja. Zacieranie i filtracja bez sensacji, jednak biorąc pod uwagę zwiększoną ilość słodu nie trafiłem z ilością wody i musiałem odrobinę dłużej pogotować brzeczkę, część w oddzielnym garnku.
Zastanawiałem się, czy nie zatrzeć tego piwa dekokcyjnie, ale nie mam jeszcze danych porównawczych z pierwszego tak zacieranego piwa i nie byłbym w stanie zapanować nad fermentowalnością brzeczki. Dlatego tradycyjnie zatarłem w schemacie 30/50, tym razem z 10' przerwą białkową w górnym zakresie temperatury. Podobno dobrze to robi na pianę, zobaczymy, na razie piana przy napowietrzaniu była potężna, betonowa i trwała.
Rok temu o tej porze warzyłem mojego pierwszego lagera, a tymczasem prognozy synoptyków nie wskazują na to, by zbliżało się konkretne ochłodzenie. Zanosi się na to, że German Ale będą musiały przefermentować mi jeszcze jedno piwo za 2 tygodnie...