Skocz do zawartości

zgoda

Members
  • Postów

    6 297
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez zgoda

  1. BS jest bardzo optymistyczny jeżeli chodzi o kolor gotowego piwa. Jak dasz 50g czekoladowego, to powinno wystarczyć na "ciemną miedź".
  2. Też będzie dobrze. Tzw. "cichą" robi się po to, żeby osiadło jak najwięcej drożdży - piwo będzie wtedy klarowne. Dlatego ja to nazywam klarowaniem, a nie "cichą fermentacją", bo przecież piwo już praktycznie nie fermentuje. To ostatnia szansa na to, żeby drożdże dojadły resztki. Lepiej posadzić je w wiadrze na 2 tygodnie, niż miałoby dofermentować te 0.2?Blg w butelkach. Jak przeciągniesz fermentację główną, to nie ma po co robić dodatkowego klarowania. Edt: o, jak zwykle muszę uchylić czoła przed refleksem bardziej doświadczonych.
  3. Nastawiłem starter Scottish Ale. Saszetka z lutego 2010 puchła nieco ponad 4 dni. W sobotę wreszcie warzenie, po ponad miesiącu abstynencji. Mam tyle pomysłów na piwo, że aż mnie boli głowa. Na początek będą szkockie 70/- i 80/-, a potem już hulaj dusza. Oficjalnie do wyszynku zostaje wprowadzony #20 Harmagiedon. Teoretycznie powinien stać jeszcze przez miesiąc, ale jest już całkiem dobry. I tak nie nadaje się na konkurs piwo.org. Młode piwo jest najlepsze, to przecież nic nowego. Temperatura w fermentowni: 11?C, w leżakowni 13?C. I ani drgnie od jakiegoś czasu.
  4. 1. Normalne. Możesz zmierzyć gęstość i za parę dni powtórzyć pomiar - będziesz wiedział na jakim etapie jest fermentacja. 2. Po zakończeniu fermentacji. Rurka po to, że trochę CO2 może jeszcze się wydzielać, a cicha - jak to cicha - ma być "cicha". Czyli zamykasz i zapominasz, nie gmerasz, nie mierzysz, nie zaglądasz, ma być szczelnie zamknięte. Po 2-3 tygodniach otwierasz i lejesz w butelki.
  5. zgoda

    Przełom

    No to z tego wynika, że przełomów ostatnio nie miewam - po ochłodzeniu brzeczka jest mętna jak mleko.
  6. Przecież i tak się moczy w gorącym zacierze - a potem gotujesz brzeczkę. Na zwykłą higienę wystarczy ją dobrze opłukać w wodzie.
  7. Te drożdże nie są wielkimi żarłokami. Na cichej może jeszcze zejdzie jakieś 0.5°Blg i wynik wtedy już będzie całkiem dobry. Dodatkowo im gęstszy zacier (np. przy mocnych piwach) tym wolniej przebiega konwersja i piwo wyjdzie proporcjonalnie słodsze.
  8. Zależy jak zatarte i jakie drożdże.
  9. A ileż ta Twoja Marynka ma? Na 13l 10g Marynki 7.8% a-a daje goryczkę 21 IBU (styl 20 - 27 IBU). 35g tej samej Marynki daje 75 IBU. (Liczone metodą Tinsetha)
  10. To w takim razie za dużo chmielu będzie. Koźlaki nie są atomowo goryczkowe.
  11. Koźlak z 4kg słodu? To słabiutki on będzie... No chyba że 10 litrów.
  12. Taka uroda piwa - dla każdego coś miłego. W nalanym piwie tego zapachu nie czuć, ale zawsze lubię powąchać "z szyjki" zaraz po otwarciu. Mało to profesjonalne, ale ja piję (i robię) piwo dla przyjemności.
  13. Ja do wysładzania daję 1ml kwasu 80% na 12l wody, 2 łyżeczki to już może być przyczyna tej kwaskowatości. 10x więcej. Powiedziałbym też, że duża ilość chmielu dała tę drzewną żywiczność, domyśliłem się że było sporo chmielu. Co ciekawe, goryczka jest całkiem przyjemna, choć słaba, "szlachetna" (jak to opisują w przypadku niemieckich chmieli tradycyjnych). Na przyszły sezon lagerowy kupię sobie tego Premianta. No i te czarne porzeczki na początku, dość niespotykany zapach w jasnym piwie.
  14. Dość niespodziewanie dowiedziałem się, że jakieś spotkanie piwowarskie odbędzie się w Butelkach Zwrotnych na Potockiej 14, 12 marca o 15:00. Więcej info i kontakt chyba tylko przez stronę na Fejsbóku. Ja się nie pojawię, bo 12 mam dzień warzelniczy.
  15. No to czekamy na rozwinięcie skrzydeł. Dopisz sobie w profilu skąd jesteś, piwowarstwo jest zajęciem prospołecznym.
  16. Parametry: 12.5°Blg, 5.2% alkoholu Kolor: jasne złoto, mgliste Piana: potężna, gruboziarnista, opada powoli i znaczy szkło firankami Zapach: lekko owocowy, lekko ziołowy zapach chmielu (i chyba trochę drzewny), orzeźwiający Smak: goryczka słabo zaznaczona, szybko zanikająca, lekka kwaskowość w drugim posmaku Wysycenie: wysokie, chyba za wysokie, bąbelki trzaskają na języku, piętrząca się piana nie daje nalać piwa na jeden raz - może powinienem wypić je trochę wcześniej? Wytrawne. Na moje laickie pojęcie, to coś się nie zgadza między podanymi parametrami i wrażeniem na języku - piwo po odfermentowaniu z 12.5°Blg do 4.9% (+0.3% z refermentacji) alkoholu powinno chyba wyjść bardziej treściwe. Ale to nie problem, bo piwo jest smaczne. W pierwszym zapachu (zaraz po otwarciu, z szyjki) poczułem czarną porzeczkę - WTF? Chętnie dowiedziałbym się, jak to piwo zostało zrobione.
  17. Na potrzeby naszej praktyki % wagowe ekstraktu to to samo, co stopnie Ballinga lub stopnie Plato.
  18. W półkilowych paczkach są jeszcze inne ciekawe drożdże - Safale K-97, podobno doskonałe do altbierów.
  19. http://www.brewwithfermentis.com/2011/03/09/uk-breweries-awarded/
  20. Ja wlewam całość. Podczas fermentacji jest taki kocioł, że te 0.8 czy 0.9 litra nie ma znaczenia.
  21. Jak wylewałem to wiórków nie było widać, taki był kolorek. Dopiero jak roztwór spłynął do rury to się ujawniły. Płukałem 3 razy i za każdym razem trochę ich wypadało. Dziś jeszcze będzie płukanie, rozkręcanie i dezynfekcja ClO2. W sumie i tak mniej roboty niż mycie ~50 butelek.
  22. Ten "aktywator" to jakieś wiórki, które się ciężko wypłukuje z takiego kega. Teraz już to wiem...
  23. Dziś będzie rozbierany. Mam nadzieję, że zawory nie będą mi robić problemów.
  24. Wydawało mi się, że czynnikiem aktywnym w przypadku OXI i ClO2 jest to samo - atomowy tlen in statu nascendi? Dlatego zapytałem, bo skoro ludzie dezynfekują OXI, to czemu miałbym nie użyć ClO2, który działa tym samym, czyli tlenem. Wczoraj zalałem nowego kega gorącym roztworem NaOH i porządnie nim wytrząsłem. Wewnątrz na pierwszy rzut oka wyglądał jak nówka, ale po 30 minutach wylewany roztwór miał kolor brunatny...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.