Moje wczorajsze dzieło -> http://zgodowie.org/2011/02/06/25-kozlak-v10/
#25 Koźlak v1.0
05.02.2010 ? piwo w stylu Koźlak
Zasyp
* słód pilzneński (Optima via Bogutyn Młyn) 2.00kg
* słód monachijski ciemny (Weyermann Munich II) 1.70kg
* słód monachijski jasny (Weyermann Munich I) 1.30kg
* słód monachijski karmelowy (Weyermann Caramunich II) 0.40kg
* słód karmelowy ciemny (Weyermann Caraaroma) 0.10kg
* słód melanoidynowy (Weyermann) 0.05kg
* słód zakwaszający (Weyermann) 0.05kg
Chmiele i dodatki do gotowania
* Marynka gran. 2009 (7.8% a-k) 30g
* Lubelski gran. 2009 (4.5% a-k) 10g
* mech irlandzki 3g
Drożdże gęstwa WY2308 Munich Lager? (IV pokolenie)
Zacieranie
* 53-51?C 10'
* 65-60?C 10'
* 73-71?C 60'
* 76?C mash out 10'
Filtracja / wysładzanie wysładzanie 3x4.5l (do objętości ~25l), nie zmierzyłem ekstraktu brzeczki przed gotowaniem
Chmielenie / gotowanie
* 70'
* Marynka 30g 60'
* Lubelski 10g 15'
* mech irlandzki 3g 10'
Wybicie 22.5l, 16°Blg (celowałem w okolice 16.5°Blg). Wydajność ponownie pod psem, 68%. WTF?! Ale nic, ważne że się zmieściłem w stylu, pomimo tego, że podczas ważenia słodu okazało się, że ciemnego monachijskiego mam tylko 1.70kg (zamiast 3.00kg) i musiałem uzupełnić jasnym monachijskim. Kolor piękny, koźlakowy, zapach słodowy. Drożdże zadałem o 10:00, a o 16:00 były już wyraźne objawy fermentacji. Co ciekawsze - brzeczka nie była mętna. Kolejne WTF?!
Temperatura fermentacji 11°C i pozostaje mieć nadzieję, że nie odpłynie za bardzo.