Hanys93

A zadam pytanie z troche innej beczki. Probowal ktos juz robic samemu przeciery do piwa z egzotycznych owocow, czy jest to zbyt pracochlonne? Bo wszedzie widze wpisy o tej pulpie z mango a w sumie kiedys napewno cos zrobie z dodatkiem owocow.

Pewnie ze tak i to nawet lepsza robote robia niz za pierwszym razem. Mysle ze duzym wyznacznikiem tego ile razy kto uzywa danej gestwy jest tez ilosc piwa ktora jednorazowo wytwarza. Osoby robiace warki rzedu 100-200 litrow to jednak sa bardziej ostrozne i wola czesciej kupic "swieze" drozdze bo straty surowcow i energi przy takiej ilosci piwa w razie wpadki sa jednak dotkliwe. Mysle ze sam bym tak robil jesli dane drozdze podchodzily by mi pod cala serie piw. Z reguly czesto eksperymetuje i sila rzeczy zmieniam drozdze.

Dyskusja nie odbiegla od tematu bo jest z nim bezposrednio powiazana - wrecz jest mega ciekawie poczytac rozne zdania na ten temat. Sam w pierwszym poscie napisalem ze posiadam gadzety z Chin bo nie stac mnie aby wszystko co kupuje bylo wyprodukowane w Europie. Nie widze rowniez sensu aby kupic ten sam refraktometr co z Ali placac na Allegro 2-3 razy wiecej posrednikowi bo to jest juz mafijny procent. Dodalem tylko od siebie zeby robic zakupy z glowa i jesli jest mozliwosc to kupywac "nasze" produkty - takie jest moje zdanie. Mialem znajomych ktorzy od zakupow na Ali byli wrecz uzaleznieni i zamawiali wszystko co sie dalo bo mega tanio. Obojetnie czy tego potrzebowali czy nie. Zauwaz ze za nasze pieniadze Chiny sie tak rozwinely ze wykupuja nasze Firmy a nastepnie je rujnuja - ale technologie zabieraja ze soba. Dlatego stwierdzenie ze Chiny maja najnowsza technologie jest bzdura bo to wlasnie Europa ma najnowsza technologie i tylko dzieki temu jeszcze jakos istniejemy na rynku. Na szczescie powoli zmienia sie nasze podejscie bo jak tak dalej by szlo to my stalibysmy sie ich sila robocza przez wlasna chciwosc. Zaniedlugo nie bedziesz mogl jezdzic innym autem niz elektryczne (pomimo ze jest to bzdura jakich malo dopoki nasz prad nie bedzie pochodzil w wiekszosc z energi odnawialnej) bo tak zanieczyszczasz srodowisko, a tankowce z tanim szajsem z Chin spala tyle ropy co cale miasto w miesiac w atmosfere nie wypusci nie ponoszac zadnych konsekwencji. Kolejnym potwierdzeniem tego ze to my mamy najlepszych inzynierow oraz maszyny jest fakt ze Chiny kupuja masowo nasze produkty Hi-tech bo sami sa jeszcze daleko do tylu. Zobacz jakim waznym rynkiem sa Chiny dla przemyslu motoryzacyjnego! Wola kupic nasze auto niz swoje ktore sa kilkukrotnie tansze bo to nasza technologia jest lepsza, oraz poniekad symbolem "statusu". Ten fakt tworzy naturalnie druga strone medalu a mianowicie to ze Chiny sa waznym kierunkiem eksportowym ktory przynosi niesamowite zyski i zapewne wiele firm by upadlo gdyby utracili ten rynek, a tym samym wiele ludzi miejsca pracy. Dlatego handel z Chinami powinien jak najbardziej dalej trwac, ale musimy uwazac aby nie przekroczyc pewnej granicy rozsadu i to tez mialem na mysli aby kupowa z glowa.

A czy zauwazyles moze ze piwo mialo nieco ciemniejsza barwe niz powinno? Do tego ta nieprzyjemna goryczka? Jesli tak to powodem moze byc zbyt mozolne wysladzanie. Wbrew opinii wielu piwowarow domowych wysladzanie powinno isc w miare szybko - wyplukiwanie polifenoli nie wystepuje tylko gdy zbyt duzo iloscia wody (te 2 blg) wysladzasz ale rowniez gdy woda do wysladzania zbyt dlugo "siedzi na mlocie". Jesli zacieranie poszlo dobrze to nie trzeba sie zbytnio przejmowac wysladzaniem - duzo cukrow nie powinnes juz odzyskac. Mozna wrecz powiedziec ze przy dobrym zesrutowaniu oraz dobrze poprowadzonym zacieraniu osoby stosujace metode BIAB notuja bardzo maly spadek wydajnosci.

Tu sie z Toba tylko po czesci zgodze. W chinach boom na produkcje rozpoczal sie w latach 80 ubieglego wieku. Bardzo niskie koszty produkcji skusily wiele firm na przeniesienie tam produkcji. Na przestrzeni ponad 30 lat skonczyly sie "Zlote czasy" dla producentow, poniewaz Chiny sie dzieki temu niesamowicie rozwinely a tym samym podskoczyly koszty produkcji oraz zarobki. Nie zgadzam sie z stwierdzeniem ze Chiny maja najlepsza technologie bo to jest nieprawda. W Chinach wytwarzane sa produkty, gdzie maszyny nawet najnowszej technologi nie sa w stanie "zastapic" pracownikow. 10 pracownikow w Chinach kosztuje tyle co 1 w Niemczech. Ale gdy maszyna jest w stanie zastapic tych 10 pracownikow a do kontroli czy obslugi potrzebny jest tylko jeden wykwalifikowany pracownik to tansza opcja jest produkcja nawet w Niemczech, poniewaz odpadaja zreszta niemale koszty importu tych produktow z Chin na Europe. Coraz wiecej firm wraca np. do Niemiec, gdyz "Made in Germany" nadal jest znakiem jakosciowym i wielu ludzi woli doplacic aby miec produkt z najwyzszej polki. Do takich firm mozna zaliczyc miedzy innymi Stihl, Bosch czy np. najlepszego producenta modeli pociagow na swiecie, ktory defacto poprzez przeniesienie produkcji do Chin zbankrutowal (ze wzgledu na slaba jakosc oraz dlugie czasy dostaw) a po powrocie do Niemiec odzyskuje swietnosc.

Starter z drozdzy od Zymoferm Z008 Dunkel Lager ruszyl a wiec jutro Tmave na podobnym przepisie od Pindin pojdzie w ruch. Planowane 11l, ok.12,5 BLG (nie mam jeszcze nowego kociolka w miare ogarnietego), IBU ok.23 Zasyp : 1,7kg Pils ; 0,6 kg Monachijski ; 0,1 kg Carahell ; 0,1 kg Carafa Special II Chmiel : 7 g Magnum 60` ; 25 g Saaz 0` Zacieranie : 62 stopnie 30´ ; 72 stopnie 30´ ; 78 stopni 10´ - dorzucanie Carafy do calosci na mash out.

Wiadomo ze producent woli zebys za kazdym razem kupil "nowy" produkt Ale gestwe po sucharach mozesz smialo zebrac, nigdy nie mialem z takowa problemow. Osobiscie uzywam rowniez jak kolega do 3 razy. Plynny "Reinzucht" mozesz uzywac smialo nawet dluzej do 8-9 razy spokojnie, pod warunkiem ze wszystko odbywa sie czysto i bez infekcji. W domu nie posiadasz niestety laboratorium w ktorym mozesz na biezaco sprawdzac kondycje drozdzy, wiec lepiej nie przesadzac z uzywaniem tych samych drozdzy.

Z S-33 mam dobre doswiadczenia, sa moimi podstawowymi sucharami mozna powiedziec. Raczej nie maja tendencji do wlekacej sie fermentacji. Tym bardziej ze fermentowales w dosc wysokich temperaturach. Stawialbym bardziej na zbyt mala ilosc drozdzy, lub zbyt male napowietrzenie brzeczki. Nastepnym razem dobrze napowietrz brzeczke, a z gestwy jesli zbierzesz powinno juz wszystko fajnie ruszyc. Dodatkowo zadbaj o nizsze temperatury - 15 - 16 stopni otoczenia byloby dobre.

Cos slabo zeszlo. Czym mierzysz BLG? Jakich drozdzy uzywales?

Nie no bez przesady Produkty europejskie sa lepszej jakosci, dlatego sa zazwyczaj drozsze. Wiadomo ze jakas czesc drobnych podzespolow pochodzi z Chin nawet w najlepszych europejskich produktach, ale tego nie jestesmy w stanie uniknac bo stawki godzinowe w europie sa na takim poziomie ze byle blachostek nie oplaca sie produkowac.

No zobaczymy, jak w srode je dostaja i wysylaja to moze gdzies na piatek je dostane to przy dobrych wiatrach jak rozkrece starter w niedziele bede mogl ich uzyc.

Napewno sie komus przyda. Sam posiadam pare "chinskich" produktow do warzenia. Czasem ceny "naszych" produktow sa poza zasiegiem. Moim zdaniem zakupy chinskich gadzetow powinno sie robic z glowa - po pierwsze zwracac uwage na jakosc a po drugie miec na uwadze ekologie. Staram sie jednak jesli budzet mi na to pozwala kupywac produkty wytworzone w Europie. Czasem ceny naprawde nie odbiegaja mocno od "chinskich", a my tez prace miec musimy

Zamowilem lagerowe do dunkli, zobaczymy co z tego bedzie. Moze na przestrzeni lat cos sie poprawilo skoro nadal utrzymuja sie na rynku. Ba, nawet sprzedaja w baniakach po 20l wiec jest nawet oferta skierowana pod male browary. Poczytalem nieco na niemieckich forach i opinie sa mieszane - jedni chwala, nawet i suche od nich, drudzy narzekaja. Najpierw dla pewnosci zrobie starter. Chociaz plus w moim przypadku taki ze mieszkam na miejscu, wiec wedlug obietnicy sprzedawcy powinienem dostac swiezy Reinzucht. Zamowic trzeba do niedzieli, bo w srode maja odbior zamowien na swiezo. 200 ml za 4,70€ nie ma tragedii najwyzej juz od nich nie kupie. Jak bedzie tak daleko to napisze efekty.

Niestety ten slod znalazlem tylko u jednego niemieckiego sprzedawcy i w dodatku momentalnie niedostepny. Powiem Ci ze czasem dostepnosc niektorych produktow w niemczech mnie denerwuje. Musisz zamawiac w kilku roznych sklepach i w kazdym placic osobno za przesylke. Sklepow stacjonarnych tez nie znajdziesz..

Panowie dodatkowo zakupilem plynne WL Irish Ale - skoro planuje wieksza serie mysle ze warto zainwestowac. W ramach eksperymentu do Tmavego zamowilem plynne z Zymoferm do dunkel lagerow - 4,70€ za 200 ml! Ciekawy jestem co sa warte a opinii niestety malo. Z tego co sie dowiedzialem to u tego niemieckiego producenta zaopatruja sie male niemieckie browary.

Panowie pozwole sobie odkopac ten temat, poniewaz natknalem sie na te drozdze. Pare lat minelo od zalozenia tego watku, moze ktos uzywa i dzis tych drozdzy? Z tego co widze mieszane opinie, ale moze na przestrzeni lat sie jakos nieco poprawila? Bo musze przyznac ze ceny tych drozdzy maja nie do pobicia

Zasade czy kwas powinno sie dawac do wody a nie odwrotnie - tyle jesli chodzi o teorie. Wazne jest stezenie. W przypadku standardowego lugu i kwasu nic sie nie stanie jak zrobisz odwrotnie. Ale w przypadku kwasu solnego czy innych lepiej byc ostroznym.

Jesli chcesz uzyc do tego Citre na zimno to musisz pobawic sie z proporcjami. Melon jest duzo slodszy w odczuciu od Mandariny wiec Citry dla kontry mozesz dac w jego przypadku nieco wiecej. Ja laczylem Mandarine tylko z Cascade gdzie w rownych proporcjach ameryka byla dominujaca. Jak wyglada to z Citra ciezko mi powiedziec. Bedziesz musial nieco pokombinowac aby sprawdzic efekty Najlepiej podziel warke na 2-3 wiadra i pokombinuj a z nami podziel sie efektami

Butelki w takim stanie jesli maja nadawac sie do uzycia polecal bym potraktowac juz ciezsza chemia. Same OXI w takim wypadku moze slabo pomoc. Lug i kwas musialbys uzyc.

Ja mam tez chinski z tego ATC do mierzenia Brix. Sprawdza sie w miare dobrze. Na aliexpres kupisz najtaniej, ja zaplacilem na amazonie posrednikowi nieco wiecej ale przesylke mialem w ciagu kilku dni. Zamawiajac z Ali musisz sie liczyc ze dostawa moze nieco potrwac, ale zaoszczedzisz nieco kasy.

Jesli robisz pomiar refraktometrem to wystarczy mala pipeta - zazwyczaj sa dolaczone w zestawie.

No i dobra. Nie ma potrzeba ciagnac offtopa.

Hmm no moze byc, ja go w sumie tak duzo nie sypalem. Na zimno tez nie wrzucalem wiecej niz 1-2g na litr. Ale jak go polaczylem na zimno z Cascade przy rownych proporcjach to byl calkowicie zdominowany.

Jesli z jakimkolwiek postem z mojej strony sie nie zgadzasz to wystarczy napisac dlaczego, zamiast sie niepotrzebnie spinac. PEACE!

Nie martw sie, do wiosny jeszcze daleko, napewno zalapiesz sie jeszcze na cold crasha z pomoca matki natury