Masz racje, ale nie tyczy sie to produktow przemyslowych. Nie mozesz porownac kompotu z Rabarbaru ktory sobie sam w domu zrobisz, byc moze z rabarbaru ktory sam na swoim podworku wyhodowales z piwem koncernowym.
Tyskiego tez nie uraczysz takiego samego jak w latach 80 - znam je tylko z opowiesci. Rozwoj poszedl do przodu, ciecia kosztow, powolna zmiana smaku produktu aby konsument "zdazyl" sie przyzwyczaic. Prawa rynku.
Co do samego brewkita to go zrob w miare instrukcji z przepisu, fermentuj jednak w nieco nizszej temperaturze bo te w zestawach podawane sa mocno zawyzone.
Nie musisz lubic egzotycznych piw. Na przyszlosc mozesz robic proste piwa bez amerykanskich chmieli i innych udziwnien. Po tym brewkicie polecalbym Ci zrobienie Full Aroma Hops wedlug przepisu z wiki - naprawde swietne piwo na poczatek a z zacieraniem warto rozpoczac zabawe. Musisz na poczatek zainwestowac nieco gotowki na potrzebny sprzet ale moim zdaniem warto.
Zrob kilka prostych warekwzorujac sie na wyzej wspomnianym przepisie a potem mozesz sprobowac lagerow. Wiele osob uwaza je za bardzo trudne, ale jesli masz lodowke na swoje potrzeby i poczatkowe doswiadczenie to mozesz sie smialo za to brac.
Ja rowniez uwielbiam czyste smakowo lagery i nie ma w tym nic zlego. Ekstremalne smaki nie sa dla kazdego, co nie oznacza ze prosty lager nie moze byc swietnym piwem.