Skocz do zawartości

olo333

Members
  • Postów

    2 984
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez olo333

  1. I jeszcze jedno - gdybym się zdecydował zaryzykować użycia fermentatora po infekcji, to raczej na takie piwo, po którym nie mam zamiaru zbierać gęstwy. Nie zaryzykowałbym wlania nowego startera z drożdży płynnych do takiego wiadra.
  2. Zależy też, czy był to nowy fermentator, czy stary, w którym jest sporo rys, a więc bezpiecznych zakamarków dla bakterii. Myślę, że jak nowy, to można zaryzykować (na własną odpowiedzialność) i zalać go roztworem ACE na kilka godzin, a przed samym warzeniem zdezynfekować go ponownie, najlepiej ClO2. Jeżeli jest to już wysłużony fermentator, to lepiej odesłać go na zasłużoną emeryturę i np. trzymać w nim słody.
  3. Do zacierania nie, ale zamiast ciekłokrystalicznego jak najbardziej, jest lepszy od niego (dokładniejszy). Możesz też go użyć np. do pomiaru wody przed rehydratacją drożdży, do pomiaru temperatury zadawanego startera (to w przyszłości).
  4. Termometr bezdotykowy http://allegro.pl/termometr-microlife-nc100-bezdotykowy-nc-100-tanio-i2906627782.html
  5. Warka 45 - Bock Piwo warzone w piątek w nocy, 4 stycznia 2013. Skład: Pilzneński - 3,5 kg Monachijski - 2 kg Carapils - 0,36 kg Caramunich typ I - 0,2 kg Pszeniczny - 0,2 kg Karmelowy 300 Strzegom - 0,2 kg Zacieranie: lodówka turystyczna, 20 minut w 64°C, dolanie 2 litrów wrzątku, następnie 60 minut od 68 do 65°C. Razem 80 minut. Chmielenie: 30 g Brewers Gold 7 % AA(granulat) - 60 min 15 g Hellertau Mittelfruh 3,5% AA (granulat) - 15 min Wynik końcowy: nie wiem jeszcze ile litrów, bo nowy fermentator, ale myślę, że troche ponad 20 l, za to wiem, że 17,5°Blg. Schłodzone do 15°C i zaszczepione rano gęstwą Munich Lager, bardzo aktywną zresztą, bo po dolaniu niewielkiej ilości brzeczki wieczorem, dużo nie brakowało a by opuściły słoik.
  6. Obyśmy tylko nie wpadli w nałóg abstynencji alkoholowej...brrr
  7. Najlepiej poniedziałek i wtorek, by jak najszybciej mieć to z głowy Hy? Niedziela (wiadomo kac ) i poniedzialek A coś na kaca?
  8. Do tego brewkita weź ten: http://www.homebrewi...-12kg-p-17.html lub ten: http://www.homebrewi...17kg-p-425.html Ja brałbym ten większy. Ogólnie do brewkitów dodaje się jasne ekstrakty, ponieważ jego barwa jest przewidziana przez producenta na około 20 litrów piwa (w zależności od producenta) z dodatkiem cukru, więc teoretycznie nie trzeba już dodatkiem ekstraktu zmieniać jego koloru. Co nie znaczy, że nie można poeksperymentować.
  9. Najlepiej poniedziałek i wtorek, by jak najszybciej mieć to z głowy
  10. Po jednym dniu, nawet w szczelnie zakapslownej butelce, nie będzie jeszcze gazu. Być może te butelki są szczelne.
  11. A tak zapytam z ciekawości - uwarzyłeś od 2011 roku 41 warek - co się z nimi stało? Bo jeżeli to warki 20-litrowe, to może wyjść nawet więcej niż 400 ltrów rocznie.
  12. No jak masz tylko dwa wiadra, jedno z kranem, drugie bez, to powinieneś właśnie tak to zrobić.
  13. 700 m npm to już tyle co szczyty niektórych gór w Beskidzie Niskim, więc się nie dziwię.
  14. Dla drożdży z brewkitów trzeba mieć temperaturę pokojową, albo lepiej nawet trochę niższą, co można ocenić metodą organoleptyczną przez dotyk fermentatora;). A jeżeli nie ufasz swoim zmysłom, to możesz dla takiego zakresu temperatu kupić jakiś prosty termometr, ja np. mam taki do mierzenia temperatury serwowanego wina.
  15. Zakładam, że u kogoś, kto ma wpisaną lokalizację Gdańsk, będzie ona bliska 100°C.
  16. Zlewasz znad osadu, starasz się by drożdże zostały w tym pierwszym wiaderku.
  17. Jak ma być bardziej oszczędnie, to faktycznie powyższa propozycja brzmi rozsądnie. Dodał bym tylko, że wężyki z castoramy są bez atestu do spożywki, ale np w leroy lub brico są ok (musisz szukać symbolu kielisza i widelca). Termometr w zasadzie nie jest Ci w ogóle do brewkitów potrzebny, natomiast zamiast coopersa możesz kupić np. to: http://www.homebrewing.pl/piwo-jasne-ale-11st-blg-zestaw-surowcow-p-308.html a jeszcze lepiej jak sam nachmielisz ekstrakty: http://www.homebrewing.pl/piwo-jasne-ale-12st-blg-zestaw-surowcow-p-155.html Nie rezygnuj z rurki do rozlewu z zaworkiem, mała rzecz, a cieszy.
  18. Większości piwowarów, takie minimu wystarczyłoby na jedną warkę. Zwłaszcza, gdybym za każdym razem musiał kapslownicę pożyczać.
  19. Mam dwa z Ikei. Oba "wrą" w temp. 98stopni. Dla porównania mój Alla France "wrze" w 105. Nie ma lekko . Co więcej, to że "wrą' w temperaturze innej niż 100°C nie oznacza jeszcze, że źle pokazują w temperaturach nas najbardziej interesujących, czyli powiedzmy w zakresie 62-72°C.
  20. No jak się uprze to da rade i z mniejszą ilością sprzętu, tylko w imię czego się tak męczyć? Byli tu i tacy, co w wannie fermentowali i dali radę. Jomal pytał o zestawy startowe, więc najwidoczniej postanowił przeznaczyć na swoje nowe hobby jakieś tam pieniądze. Pomóżmy mu je zatem sensownie wydać. Jak mu będziemy doradzać, jak na wszystkim ma dziadować i rzucać sobie kłody pod nogi, to się tylko do piwowarstwa zniechęci.
  21. Zapomniałem o jeszcze jednej istotnej rzeczy: http://www.homebrewing.pl/rurka-do-rozlewu-zaworkiem-grawitacyjnym-p-96.html Jeżeli chodzi o szklany balon, to nadaje się on do cichej fermentacji, natomiast do burzliwej go lepiej nie używać, bo ciężko będzie go domyć. Uważam jednak, że jeżeli robisz brewkity, to możesz sobie na razie odpuścić cichą fermetację.
  22. Ja na Twoim miejscu brałbym tak (ceny z HB): - kapslownica stołowa - 127 pln (nawet jak nie będziesz chciał się dalej bawić w piwowarstwo, to taką kapslownicę masz szansę jeszcze sprzedać komuś, choćby na naszej giełdzie) - fermentator ze skalą - 22,18 pln - fermentator z kranikiem, rurką i uszczelką - 35 pln (pokrywę z rurką z tego fermentatora przełożysz do tego zwykłego i w nim będziesz prowadził fermentację, a ten posłuży Ci do rozlewu) - kapsle 100 szt - 5,10 pln - wąż igielitowy do rozlewy - 2 x 3,01 pln (to chyba dziesiątka, osobiście wolałbym ósemkę) - areometr - 15,13 pln - nadwęglan sodu 100 g - 4,50 pln (lub ACE w sklepie, co Ci tam wygodniej) Będziesz jeszcze potrzebować wagę - jak nie masz to na allegro lub w jakimś sklepie, przyda się później przy zacieraniu.
  23. Mi kiedyś takiego milk stouta: http://www.piwo.org/topic/3614-browar-parnik/page__st__20#entry94354 odfermentowały do 6,5°Blg. Piwo się nie przegazowało, jak się później okazało, miałem właśnie problemy z termometrem (żółty Alla France). Pocieszający jest fakt, że FFT ma u ciebie dokładnie taką samą wartość, jak reszta piwa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.