Pamiętaj też, że drożdże do Alta są tzw. drożdżami hybrydowymi, tzn. piwo po fermentacji burzliwej powinno być poddane lagerowaniu. Co prawda nie jest to jakoś szczególnie konieczne, ale jeśli trzymać się stylu, tak powinno być.
Robiłem na tych drożdżach kilka piw - Kolońskie, Alty, a nawet American Wheat'a. Dają dość czysty profil. Pierwsze dwa lagerowałem. Generalnie to dość trudne drożdże, ja fermentacji na nich nie opanowałem. Startowałem nawet w 12 stopniach, kończyłem na 18. Niby w połowie kończyły, by po kilku dniach jeszcze trochę "dojeść".
Tak jak radzą koledzy, podnieś do tych 18 stopni na tydzień. Dałeś drożdże z fiolki, bez startera. Na pewno będzie ich za mało, ale coś z tego wyjdzie.
Zbierz gęstwę i zrób na nich następne piwo, najlepiej też Alta. Przeprowadź poprawnie fermentację i porównaj oba. Teoretycznie drugie powinno być bardziej "czyste" w smaku i aromacie.
Tak w ramach ciekawostki, na stronach amerykańskich wyczytałem, że fermentują Koelsha 8 dni (w temp. od 14 do 18), później na 4 tyg. dają na lagerowanie. Drożdże teoretycznie podobne - "German Ale". Ja tak nigdy nie robiłem.
Pozdrawiam.