-
Postów
171 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez Paweł76
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
Mi APA, a nawet AIPA standardowo schodzi do ok. 3 Blg na US-05, czyli na suchych drożdżach teoretycznie dedykowanych do tych styli. Nie piszesz jaki brewkit, jeśli Gozdawa to pewnie z ich drożdżami. Możesz poczytać tutaj na forum opinie o nich. Generalnie - szału nie ma. Co do chmielu zależy to od wielu czynników - temperatury, rodzaju, a przede wszystkim jakości chmielu. Te 3 dni to dobra opcja. Wrzuć luzem do fermentora, a po trzecim dniu wsadź fermentor do lodówki na tzw. coldcrash - czyli np. 24 godziny w bardzo niskich temperaturach. Ja stosuję 5-6 st. C. Chmiel wtedy ładnie opadnie na dno, a piwo sklaruje się. Później butelkuj dniu butelkuj. Podsumowując, podnieś lekko temperaturę na parę dni (jak pisze kolega @Jancewicz), później obniż do tych 17 st., wrzuć chmiel na 3 dni, później do lodówy i butelkujesz. Pozdrawiam.
-
-
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Paweł76 odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
Faktycznie kiepska wydajność - 49%. Ale może nie wydajność warzelni jest problemem. Może: 1. Błędne wskazania wagi - może to nie było po 2 kg?. 2. Błędne wskazania termometru - jeśli miało być 64 a było 70 to mniejszy problem, ale jak było 58 to gorzej. 3. Błędne wskazania ballingomierza - zobacz na czystej wodzie o temperaturze 16 st. czy wskazuje 0. Najprawdopodobniej to mogą być przyczyny, sam proces warzenia jest OK. Śrutowanie słodu nie obniży tak wydajności, szczególnie przy tak długim zacieraniu. Pozdrawiam. -
Wygląda OK. Piana świadczy o tym, że drożdże ruszyły. Lej do brzeczki, ale pamiętaj, że różnica między temperaturą uwodnionych drożdży a brzeczką nie może być wyższa niż 5 st. C. US-05 "lubią" mieć długi lag, 24h to praktycznie norma. Także bez stresu, będzie dobrze. Pozdrawiam.
-
Zawsze przy butelkowaniu nalewam jedną butelkę plastikową. Widzę kiedy nagazuje się. A co myślicie, żeby z tej miesięcznej gęstwy zrobić starter (jeśli będzie dobra) i wtedy dodać łychę drożdży do rozlewu? Mam zamrożoną brzeczkę i mieszadło. Pozdrawiam.
- 47 odpowiedzi
-
Dziękuję za odpowiedź. Na czasie zupełnie mi nie zależy, nie się i pół roku gazuje (dałem sporo palonych, musi się i tak ułożyć). Dodam, tak jak piszesz, winiarskich (Fermivin PDM). Pozdrawiam, Paweł.
- 47 odpowiedzi
-
Odkopię temat. Za około tydzień planuję butelkować RISa. 27blg, 15 litrów.4 tyg. burzliwej (16 - 20 st. C), 4 tyg. cichej (17 st. C). Us-05, 3-cie pokolenie. Zszedł po burzliwej do 9 blg. Pytanie: 1. Butelkować bez dodania gęstwy. 2. Z dodatkiem łychy gęstwy (4 tygodniowa Us-05, przemyta). 3. Z dodatkiem uwodnionych S-04 (takie mam). 4. Z dodatkiem uwodnionych Fermivin PDM (także posiadam). To mój pierwszy "mocarz", zapowiada się dobrze, więc nie chcę wyłożyć się na ostatnim etapie. Proszę o pomoc i podpowiedzi.
- 47 odpowiedzi
-
Dezynfekcja pomieszczenia do warzenia i fermantacji
Paweł76 odpowiedział(a) na ANalfabeta temat w Piaskownica piwowarska
Kurcze, "procedura dezynfekcji w browarze domowym". Oparta na ISO 9001? ? A tak poważnie, współczuję. Miałem taki problem przy robieniu wina. Znalazłem wtedy problem - wężyk do obciągu wina na cichą. Ale Ty zapewne wziąłeś to pod uwagę. Ja myję fermentor po użyciu płynem i suszę. Przed ponownym starsan lub oxi i tyle. Wszystko jeszcze spryskuje 70% spirytusem. Od niedawna zacząłem zalewać je Naoh. Dla pewności. Zakażeń brak. Ale może problem leży gdzie indziej. Jak napowietrzasz brzeczkę, jak zadajesz drożdże, jak fermentujesz... itd. Bo dezynfekcje masz wg mnie na "domowym poziomie max". Pozdrawiam. I nie poddawaj się! -
Mam podobną, moja ma dno wypukłe - nie nadaje się, gdyż pylon na mieszadle spada, choć wypukłość jest minimalna. Kupiłem kolbę Erlenmeyera i jest ok. Pozdrawiam.
-
Cześć. Jeśli miałeś na działce 17 st. C, a brzeczka miała 10 Blg, to prawdopodobnie już przefermentowało. Bardzo dziwny masz ten balingomierz, ale jeśli zmierzyłeś na początku 10 Blg to możliwe, że wskazanie jest dobre. Zmierz teraz jeszcze raz, tylko pamiętaj o dezynfekcji i zasadach higieny. Proponuję metalową nabierkę opalić nad gazem i taką gorącą pobrać trochę piwa do szklanej menzurki. Powinno być ok. 1 do 3 Blg, ale nie trzymaj się kurczowo tych liczb. Ważne, żeby był niższy niż na początku. Następnie zostaw na tydzień, ponownie sprawdź. Jeśli się nie zmienia - butelkuj, jeśli spadł, potrzymaj jeszcze parę dni i zmierz ponownie. Piwo na pewno nie zepsuje się, a im dokładniejsza fermentacja tym lepsze piwo. P.S. Jeśli teraz "bulka w rurce" może to oznaczać, że jeszcze dofermentowuje albo uwalnia się CO2, który był rozpuszczony w chłodniejszym piwie. Jeśli nie będzie infekcji, a to Twoje pierwsze piwo, będzie smakować doskonale! Pozdrawiam.
- 22 odpowiedzi
-
- porter
- fermentacja
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Paweł76 odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
Hmm, dziwne pytanie, ale dobrze, odpowiem - nie, to nie jest śrutowany słód. Całe ziarna. Nie widziałem wcześniejszych odpowiedzi - post do usunięcia. -
Przyczyną może być CO2 rozpuszczony w piwie. Piszesz, że na ostatni tydzień przeniosłeś do wyższej tempetatury. Krótko - ja bym zostawił jeszcze tydzień w tej samej temperaturze, zmierzył Blg i jeśli już nie spada, butelkował. Pamiętaj, że tak mocne piwo będzie się długo nagazowywać. Pozdrawiam.
-
"Drożdże nie czytają instrukcji". Na czym opierasz twierdzenie, że fermentacja jeszcze nie stanęła? 6 tyg. to raczej koniec, teraz "sprzątają" po sobie. Pozdrawiam.
-
Jakie drożdże i ile ich, jaka ilość fermentowanego piwa, jakie temperatury fermentacji, kiedy były pomiary i jakie ich wyniki. Takie informacje to podstawa Twojego pytania. Nikt w ciemno nie odpowie. Pozdrawiam.
-
Jak warzyć piwo. (How To Brew) J.Palmer. Polskie wydanie. Informacje, konsultacje.
Paweł76 odpowiedział(a) na elroy temat w Wydawnictwo piwo.org
Trzymamy kciuki i oczekujemy już nerwowo. ? -
Błędy: 1. Brak flitratora. Na znanym serwisie z filmami znajdziesz filmy "jak zrobić samemu" filtrator z oplotu. Ja taki zrobiłem, używałem i był ok. 2. NEIPA to trudny styl na początek. Probonuję jakieś Pale Ale, Bittery lub Stouty. 3. Wydaje się, że większe problemy jeszcze przed Tobą - fermentacja. To słowo klucz naszego hobby. A NEIPA z chmieleniem na zimno do dodatkowa trudność. 4. Nie podajesz w jakich temperaturach zacierałeś, jakie przerwy, jak długo, ile wody dałeś do wysładzania, jakie dokładnie gęstości Tobie wychodziły (Blg) w poszczególnych etapach. To ważne. 5. Wydajnością zbytnio się nie przejmuj, to najmniejszy problem. Choć 13,5l zamiast 23l wskazuje na spore błedy. 6. RIS, ABW czy Kriek to raczej jeszcze nie teraz ?. Ja też mam niewiele warek za sobą (22), można powiedzieć zaczynam, ale o wspomnianych przez Ciebie piwach jeszcze nawet nie myślę. 7. I ostatnia moja rada - czytać, czytać czytać. Tutaj znajdziesz wszystko lub prawie wszystko, co Tobie potrzebne. Tyle ode mnie. Na pewno jeszcze tutaj wypowiedzą się bardziej doświadczeni.
- 24 odpowiedzi
-
- poczatkujący piwowar
- pierwsza warka
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ile litrów piwa uwarzyliśmy w 2019 roku
Paweł76 odpowiedział(a) na elroy temat w Wsparcie piwowarskie
355 L w 17-tu warkach. I na tym koniec w 2019r. 8018,5+355=8373,5 -
Witam. Kiedyś Czesław Dziełak w którymś ze swoich wykładów mówił, że w browarnictwie domowym proces natleniania gorącej brzeczki można uznać za mało znaczący dla samego piwa. Ja osobiście robię tak jak kolega @leonzn. Jest ok. Butelkuję bezpośrednio z fermentora cichej/burzliwej, nie przelewając. Glukozę/cukier w roztworze wstrzykuję bezpośrednio do butelek. Utlenione piwo wyszło mi wtedy, gdy przelewałem piwo z cichej do fermentora z kranikiem do butelkowania. Wiem, że większość ludzi tak butelkuje i jest dobrze. Ja jednak unikam tego.
- 50 odpowiedzi
-
- refermentacja
- glukoza
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sklep Marxam Brewing- Kraków
Paweł76 odpowiedział(a) na Marxam Brewing temat w Sklepy dla piwowarów domowych
Nie przejmuj się, kiedyś u mnie też widniało "przygotowane do realizacji", a towar już był w sklepie.- 308 odpowiedzi
-
Nie chcę zakładać nowego tematu, więc zadam pytanie tutaj z prośbą o odpowiedź. Piwo Pale Ale, 12 Blg, zeszło do 3 Blg. Drożdże S-04, z saszetki, uwodnione. Zacieranie "na lenia" 60 min. do negatywnej próby, później mash-out 10 min. Drożdże zadane w 25 st. C temperatury brzeczki (wiem, za wysoko, dużo by pisać, nie mogłem inaczej). Napowietrzanie blenderem ok. 1 minuty. Fermentor wstawiony do piwnicy - temp. otocznia 15 st. C. Fermentacja tuszyła już rano, temp. na fermentorze 18 st. C. Starałem się utrzymać ją przez 2 tyg. przenosząc fermentor stopniowo w wyższe temperatury. Następnie zlanie na cichą wężykiem, bez napowietrzania, na ok. 2 tyg. Butelkowanie 1.05.2019r. (100 g glukozy na 20l.). Refermentacja 2 tyg. w temp. 17 st.C. Następnie do piwniczki w temp. 12 st. C. Do zeszłego tygodnia piwo smakowało dobrze. Bez szału, ale też bez widocznych wad. Wczoraj otwarłem kolejną butelkę i zonk. Zielone jabłko jak byk, dla mnie nie do upicia. Wylałem. Otwarłem kolejną, lepiej, ale też wyczuwalny aldehyd octowy. Piwo po 1,5 miesiąca po zabutelkowaniu. Moje pytanie - dlaczego dopiero teraz wyszła ta wada i dlaczego. 2 tygodnie później robiłem Angielską IPĘ i w nim żadnego aldehydu nie wyczuwam. Ale w Pale Ale 2 tyg. temu też nie wyczuwałem... Dezynfekuję OXY i Starsanem, przed tym myję płynem do naczyń i solidnie płuczę wodą. Czy aldehyd jest wynikiem za wysokiej temperatury zadania drożdży, czy może jeszcze popełniam inne błędy. Dziękuję za odpowiedzi.
-
Kiedyś był już taki temat: Sam mam taki śrutownik, jak nowy, prawie nie używany. Wciąż myślę, czy by na nim nie ześrutować kiedyś słodu, na próbę. Ale wydaje się, że nie do końca taki śrutownik nadaje się do naszych celów.
-
Witam. Proponuję wstawiać wino z dzikiej róży, a nie z głogu. Wino głogowe jest wg mnie "cięższe", mniej smaczne i bardziej pracochłonne. Owoc zbieramy jesienią, obcinamy końce, myjemy, wkładamy w woreczki i mrozimy przez mninimum 2 tygodnie. Później wyjmujemy, rozmrażamy i uszkadzamy każdy owoc (można młotkiem). Następnie wrzucamy owoc do balonu. Po 3 tyg. fermentacji koniecznie oddzielamy owoc (pestki, czyli cjanki !). Ja stosuję takie proporcje: 2,5 kg owocu na 7 litrów wody. Ja generalnie wstawiam 7,5 kg na 21 l. wody. Koniecznie dobrą pożywkę, silne drożdze wysoko fermentujące. Cukru daje początkowo 4 kg, po 4 dniach 2 kg, po następnych 5 dniach 1 kg. Później co 5 dni mierzę balingomierzem poziom cukru i dodaję po 0,5 kg, tak długo aż w kolejnym pomiarze nie spadnie poziom. W sumie wychodzi 8-8,5 kg cukru. Wino z DR musi być mocne i słodkawe, byle nie zbyt słodkie. Poziom 14-15% alk. jest jak najbardziej pożądany dla tych win. DR musi leżakować, u mnie w balonie po przelaniu rok. Po zbutelkowaniu conajmniej kilka lat. Z początkowego koloru słomkowego zmienia na ciemno rubinowy. Zapach i smak 8 letniego DR wynagradza pracę i oczekiwanie.
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8