Skocz do zawartości

x1d

Members
  • Postów

    1 589
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez x1d

  1. Wiem że to hajd park, ale może na tym forum pozostańmy przy naukowym piwowarstwie...
  2. Raczej do pożądanego blg, wiedząc ile odparuje. A przy zbyt wysokim blg (np 14 gdy zakładałeś 12) zawsze można dolać wody. Odwrotnie już jest ciężko. Tak jak pisał @zasada, szczegóły rzucą światło na temat.
  3. Znieś do piwnicy, 4g to sporo. Przy chłodnym przechowywaniu i dobrym odfermentowaniu będzie ok. Co do osadu - nie lać tych 3 ostatnich butelek
  4. Deszczówka się zdarza, trzeba szybko łapać, na balkonie nałapałem na 30l warkę marcowego w lipcu (nie do chłodzenia) A czy to zależy do czego porównywać, jak do kraftów to raczej znacznie nawet wliczając amortyzację. Taki Ursa Maior ostatnio przeze mnie odwiedzony prosto od krowy 12 zł za butelkę, to za litr warkę można zrobić.
  5. To prawda, choć bardziej użyteczna byłaby per capita.
  6. No właśnie musisz to wypośrodkować, nie może przelatywać strumieniem ani stać kilka godzin. Pamiętaj też, że przy różnych słodach będzie to inaczej wyglądało, nie mówiąc np o płatkach, które zaklejają złoże filtracyjne. Niektórzy traktują też kociołek jak biab, dodając niemal całą wodę do zacierania i przemywając jedynie młóto. Najlepsze efekty dają własne powtarzalne próby.
  7. Śrutuj drobniej. Ja śrutuję zelmerem, który daje sporo mąki i przy odpowiednim ustawieniu daje dobry wynik przy wysładzaniu. Daję też sporo wody, +-4l/kg. Ostatnio zaskoczyła mnie wydajność warki powyżej 80% wliczając straty na chmieleniu, ale zazwyczaj waha się w okolicach 60-70%. Może przez wydłużone zacieranie.
  8. Spróbuj więc drobniej albo daj więcej wody do zacierania. Są jeszcze siatki na sito, u mnie się to jednak nie sprawdziło, za bardzo zatykało.
  9. Ja tam walnąłem dziś wareczkę jasnego na kveikach na wszelki wypadek...
  10. Młóta nie chcą u mnie żadne poza kaczkami miejskimi, które się o nie mało nie zabiły. Słód pewnie tym bardziej by zjadły. Mimo wszystko spróbowałbym piwo zrobić, może w jakiejś proporcji ze świeżym, 20 kg szkoda wywalać od razu. Project 2.mp4
  11. Bardziej, że piszą bzdury o tych 28 stopniach. Ale podrzucam edukacyjnie.
  12. Może dali kveiki do zestawu... Najlepiej kupować drożdże osobno, wtedy wiadomo co tam masz i jak ich użyć.
  13. Bardzo często stosuję chmielenie na hopstand, chłodzę wymiennikiem do kadzi do osiągnięcia tych 80 st, co trwa również chwilę. Duży plus to to, że przy końcowym chłodzeniu brzeczka w kotle jest wciąż gorąca i przykryta pokrywką, więc mniej podatna na fruwające organizmy. Robię i 10l warki, choć tu trzeba przyznać że wzrasta procent strat, ale generalnie przy mniejszych warkach trzeba się z tym liczyć.
  14. Wg mnie jedyny kłopot to nieco większe straty, bo trzeba lepiej filtrować.
  15. A czemu? To najszybsza chyba metoda chłodzenia? Osobiście jestem wielkim fanem.
  16. Akurat @anteks ma tu rację, dochodzi rodo i takie tam. Przecież wystarczy zarejestrować uczestnika, nadać mu numer czy inny ciąg znaków i to wpisać w zrzutce.
  17. Już lepiej sklejkę wodoodporną, osb jest dobrym podłożem hodowlanym.
  18. Możesz zastosować smar silikonowy, najlepiej po wykonaniu czynności z posta powyżej.
  19. Chyba dlatego, że ten tańszy jest wyprzedany... Swoją drogą ten za 2,5k jest starszym modelem.
  20. A to niby dlaczego? To nie harcerstwo i zdobywanie odznak. Ja np od lat robię takie same dżemy truskawkowe, więc wg Twojej logiki lepiej żebym kupował w sklepie?
  21. Również potwierdzam. Z tym, że im bardziej wymagające drożdże, tym mniejsza/słabsza warka startowa. 10/10 powinno być ok dla wszystkich. Z powodzeniem stosuję również do sucharów, jeżeli na nich ma być docelowo większa warka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.