Nie pamiętam jak smakuje warka strong, poza tym że jest słodkawa, ale ja bym proponował zrobić proste piwo na mało odfermentujących drożdżach.
Skoro masz lodówkę możesz pokusić się i o lagera, na wspomnianych przeze mnie drożdżach (albo jakichś innych pozostawiających profil słodowy) wyjdzie piwo słodowe, a nawet słodkie, jeżeli nie postarasz się, by temu zaradzić (np przez wytrawne zacieranie).
Możesz dodać trochę karmelowego słodu, ale podejrzewam, że dasz go za dużo, więc raczej odradzam.
O dodatkach takich jak miód (odfermentowuje niemal jak cukier), xylitol czy kakao na początek zapomnij.
Drożdże belgijskie odfermentowują bardzo mocno, więc nie osiągniesz na nich zamierzonego efektu.
Proponowałbym coś takiego:
pilzneński 75%
monachijski 25%
zacieranie 60 min 67 st.
chmielenie na ok. 15 ibu jakimś chmielem typu lubelski czy east kent golding.
Możesz robić mniejsze warki, np 10l, zmieniając parametry zasypu i szukając tak swojego świętego graala strong