-
Postów
271 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez waroms
-
Nie jestem czonkiem PSPD ale zgadzam się w 100% z przedmówcą. Nie dziwi mnie że członkowie mają nieco lepiej niż nie-członkowie. Zresztą chyba nic nie stoi na przeszkodzie żeby do PSPD się zapisać. Ze składki 80 zł rocznie 40 zł "zwróci się" w postaci darmowego "Piwowara" a pozostałe 40 zł pozwoli na wystawienie w konkursach dodatkowych 10 piw. Dokładnie tego uczył mnie Ojciec jak miałem chyba z 5 lat: sprawiedliwie nie znaczy po równo.
-
Jakie słody kupić i w jakich ilościach?
waroms odpowiedział(a) na waroms temat w Piaskownica piwowarska
No dobra - zaczynacie mnie przekonywać że nie ma co czekać. W najbliższy weekend mam już zaplanowane warzenie Belgian Dubbel na 3787 THG. Z tego co wyczytałem to na tych użytych drożdżach nie mogę (lub nie powinienem) robić już nic słabszego. Po lekturze Wiki wyszło mi na to że na tych drożdżach później mógłbym jeszcze zrobić np. Belgian Tripel a potem Belgian Golden Stron Ale. Faktycznie da się te dwa na tych drożdżach zrobić? No i muszę poczytać o tym przechowywaniu gęstwy, bo z zużyciem jej w 2 tygodnie to mogę mieć za chwilę problem (dla mnie zbliża się taki okres kiedy nie będę mógł może i przez 3 tygodnie wejść do kuchni na cały dzień... ) -
Jakie słody kupić i w jakich ilościach?
waroms odpowiedział(a) na waroms temat w Piaskownica piwowarska
Na razie po poście Mimazy'ego staram się wykombinować kilka następnych warek i do nich kupić słody (oczywiście z jakimś zapasem). Ale widzę że pojawiło się też kilka interesujących i wartościowych postów takich ogólnych dotyczących zakupu słodów, więc spróbuję to wszystko jakoś sobie poskładać do kupy. Tak właśnie prędzej czy później będziesz to robił Bogaty to może nie specjalnie i na pewno kiedyś (pewnie całkiem niedługo) będę używał jedne drożdże do kilku warek. Ale na razie to mnie jeszcze trochę przerasta - nie wszystko na raz. Teraz chcę po prostu nauczyć się warzyć w miarę przyzwoite piwo które smakuje mi i moim znajomym i osiągnąć jakąś powtarzalność. A potem zaczniemy się bawić dalej. Myślę że jeszcze kolejne 5-10 warek pójdzie na świeżych drożdżach. Nauka musi kosztować. -
Jakie słody kupić i w jakich ilościach?
waroms odpowiedział(a) na waroms temat w Piaskownica piwowarska
Ale to chyba zakłądając że chcemy gęstwę z jednej warki wykorzystać do następnej? Bo jeśli każdą warkę robimy na nowych drożdżach to chyba nie ma to większego znaczenia... :rolleyes: -
Jakie słody kupić i w jakich ilościach?
waroms odpowiedział(a) na waroms temat w Piaskownica piwowarska
Pomysł wart jest rozważenia. Chyba faktycznie może być łatwiej w tę stronę... -
Witam Za mną już 5 warek, a szósta za kilka dni. Do tej pory kupowałem albo gotowe zestawy, albo na zamówienie określoną ilość ześrutowanych słodów potrzebnych do danej warki. Jednak zbliża się czas kupna własnego śrutownika i większej ilości słodów nieśrutowanych. Doczytałem się już na forum, że z przechowywaniem słodów w zasadzie nie ma problemów i nawet przez wiele miesięcy można ich używać bez utraty ich jakości / wydajności. Zakładam że w podpiwniczonym domu (wilgotność odczuwalna "normalna" , latem temp. ok. 18-19°C, zimą ok. 15-16°C) worki będą mogły stać. Pytanie tylko co i w jakich ilościach kupić? Wiadomo że pewne słody idą w dużych ilościach i niemal do każdej warki, a niektóre mało i rzadko. Co byście poradzili początkującemu? Czy np taki zestaw będzie dobry na początek?: - pilzneński 25 kg - monachijski 10 kg (lepiej typ I czy II?) - wiedeński 5 kg - pszeniczny jasny 10 kg - pszeniczny ciemny 5 kg - carawheat 1 kg - carapils 1 kg - carahell 1 kg - carabelge 1 kg - caraamber 1 kg - caramunich II 1 kg - special B 0,5 kg - biscuit 0,5 kg - carafa 0,5 kg - co ze słodów specjalnych? żyto na razie odpuszczam... Zdaję sobie sprawę że skład słodów zależy od tego co chcę warzyć, ale tego na razie nie wiem. W tej chwili chodzi mi o kupno jakieś w miarę sensownego zestawu na powiedzmy 8-10 warek i w zależności od tego co będę miał to będę sobie dobierał piwa do robienia, a później dokupował tylko to czego brakuje. Zerkniecie na tę listę powyżej i dacie znać z własnego doświadczenia czego kupić więcej / mniej / inaczej / coś dołożyć / coś z niej usunąć?
-
Ja jestem początkującym piwowarem, ale dwoje 3 grosze wtrącę. Podnoszenie kosztów wpisowego (zwłaszcza jeśli to są koszty 12 i 18 zł za jeden rodzaj / gatunek piwa) może spowodować skutek odwrotny do zamierzonego, bo na konkurs będą zgłaszane piwa przypadkowe, przez osoby dla których te 18 zł + przesyłka nie robią specjalnego wrażenia, a niejedna osoba robiąca naprawdę dobre piwo się nie zgłosi. Ja na razie nie mam zamiaru nic wysyłać, choć Koelscha mam już w butelkach. I dla mnie to nie problem zapakować 3 butelki, zapłacić 12 zł, tylko po co? Problem w tym że nie każdy zada sobie to pytanie. Jednym słowem: podnoszenie wpisowego może dać jakieś wymierne efekty na bardzo krótką metę. A i tak docelowo trzeba będzie wymyślić inny sposób wyłaniania 15 finalistów w takim konkursie. I im szybciej się to zrobi (napisze jakiś regulamin, raz a dobrze na wiele lat) tym lepiej. Zresztą nie ma co chyba wywarzać otwrtych drzwi - konkursy odbywają się na całym świecie i gotowe, przetestowane, działające regulaminy są. Wystarczy je zaadaptować do warunków polskich.
-
Dzięki za informacje. Teraz będę musiał przemyśleć czy i jak zmienić chmielenie...
-
Mech następnym razem wrzucę luzem i będę miał porównanie. A co do chmielu w woreczkach to jak dla mnie to niespecjalnie jest to kłopotliwe pamiętanie o tym. Raz albo dwa zrobiliśmy bez woreczków i jednak straty (ilość mętnej brzeczki która idzie w kanał) są dosyć duże. Jeśli chodzi o gorszą ekstrakcję chmielu w woreczkach to o tym nie pomyślałem... Pytanie jak bardzo gorsza? Może wystarczy dorzucić kilka gram więcej i będzie OK?
-
Warka #5 - a'la Grodziskie (zestaw z BA z lekkimi modyfikacjami, głównie dotyczącymi ilości wody) Data: 08.05.2011 OG: 7,9 FG: 2,8 alk. 2,7% Surowce: 1,5 kg wędzony 1,0 kg pszeniczny mech irlandzki 5 g Zacieranie w 6 litrach: zasyp w 40°C 30 min w 37°C dolać 2 litry gorącej (ok. 95°C) wody i podgrzewać 20 min w 50°C dolać 3 litry gorącej (ok. 95°C) wody i podgrzewać 30 min w 70°C dolać 2 litry gorącej (ok. 95°C) wody i podgrzewać 30 min w 75°C , negatywna próba jodowa -> 78°C Wysładzanie: 13 litrów w temp. 76°C + podbicie 4 litry w temp. 75°C Gotowanie 90 minut. 30g Lubelski aromatyczny (granulat) na 90 min 20g Lubelski aromatyczny (granulat) na 70 min 5g mchu irlandzkiego na ostatnie 15 min Wyszło 20,5l brzeczki o ekstrakcie około 7,9°Blg. Drożdże Safbrew S-33 (11,5g) z rehydratacją zadane w temp. 22°C. Na całe szczęście nie posłuchałem się instrukcji z BA i do zacierania i wysładzania użyłem łącznie 30 litrów wody zamiast 25. Dzięki temu uzyskałem 20,5 litra brzeczki o gęstości niemal takiej jak przewiduje przepis (pewnie gdybym odparował jeszcze te 0,5 litra to byłoby wszystko tak jak przepis przewidział). Pytania: 1) Przerwa w 37°C - co to jest za przerwa? Na wiki o takiej w ogóle nie ma mowy... 2) Mech irlandzki (używałem po raz pierwszy) tak jak granulat chmielowy zadałem w woreczkach muślinowych, ale chyba niepotrzebnie. Strasznie się potem kleił do tego woreczka i cieżko go było z niego usunąć. Mech wsypujecie luzem czy w woreczku? Dodano 18.05.2011 Przebieg fermentacji: Fermentacja burzliwa - 5 dni - gęstość spadła z 7,9 do 2,8°Blg Fermentacja cicha - 5 dni - gęstość bez zmian. Obie fermentacje przebiegały w temp. ok. 19°C. Butelkowanie: Zabutelkowane w 40 butelek 0,5 litra. Do refermentacji użyłem 144 g cukru rozpuszczonego w 0,5 litrze wody. 3 tygodnie leżakowania w temp. ok. 22°C. Dodano: 03.06.2011 > Pierwsze wrażenia z degustacji. Po kolejnych 2-3 tygodniach było znacznie lepiej, bo smak wędzonego boczku bardzo osłabł i dzięki stał się jakby dodatkiem, i nie dominował tak strasznie.
-
Ja za tydzień mam zamiar zrobić Dubbla. Pomysł już jest, surowce kupione. Ale przyjrzę się Twojej recepturze i może coś wykorzystam w ramach surowców które mam...
-
Przede wszystkim - fajnie się czyta Twoje zapiski. U mnie aż tak źle to jeszcze nie było - na 5 zakapslowanych warek w sumie obcieła pewnie z 7 szyjek. Ale w związku z tym staram się kapslować bardzo ostrożnie, więc kapslowanie jednej butelki trwa bardzo długo. Coraz częściej i intensywniej myślę więc o stołowej i to od razu heavy duty - jak wydać pieniądze to raz ale od razu na porządny sprzęt. Pytanie dotyczące warki #12 (tej butelkowanej po 4 miesiącach cichej fermentacji). Wyszło coś z tego? Pijalne?
-
Dzisiaj było butelkowanie warki #2 i #3. #2 Roggenbier Gęstość początkowa: 13,8°Blg Fermentacja burzliwa: 7 dni Fermentacja cicha: 17 dni Gęstość końcowa: 2°Blg Alkohol: 6,1% Do refermentacji użyłem 126g glukozy (roztwór w 0,5 l wody) / 15,8 litrów zielonego piwa. Teoretyczne nagazowanie 2,9 v/v. #3 Koelsch Gęstość początkowa: 12,8°Blg Fermentacja burzliwa: 9 dni Fermentacja cicha: 12 dni Gęstość końcowa: 3,8°Blg Alkohol: 4,6% Do refermentacji użyłem 133g cukru (roztwór w 0,5 l wody) / 19,3 litrów zielonego piwa. Teoretyczne nagazowanie 2,7 v/v. Mam kapslownicę ręczną Greta. Po zabutelkowaniu ponad 70 butelek za jednym podejściem zaczynam dochodzić do wniosku że trzeba zmienić na jakąś lepszą. Najgorsze jest to że muszę strasznie ostrożnie kapslować a i tak minimum w 1 butelce pęka szyjka...
-
Jakie nagazowanie Roggenbier i Koelsch?
waroms odpowiedział(a) na waroms temat w Piaskownica piwowarska
Dzięki za informacje. Ostatecznie żytnie nagazowałem 2,9 a kolońskie 2,7. Zobaczymy co z tego wyjdzie. -
Pierwsza warka z procesem zacierania
waroms odpowiedział(a) na BasTek temat w Piaskownica piwowarska
U mnie Koelsch na burzliwej odfermentował z ok. 12,8°Blg do 4,2°Blg ale jeśli u Ciebie przez 3 ostatnie dni gęstość się nie zmienia to ja bym zlał na cichą. Można też chyba pokołysać trochę fermentorem i poczekać ze 3 dni, ale myślę że dużo już nie zejdzie. Ja jestem początkujący, ale ja bym wody nie dolewał na tym etapie bo po co? W ogóle bym nie dolewał. Chyba źle policzyłeś. W referm21 powinieneś w pozycji "Gęstość rezerwy" wpisać 0 (zero), bo zakładam że nie zachowałeś sobie brzeczki którą mógłbyś użyć do refermentacji. A jak wpiszesz 0 (zero) co cukru do refermentacji wyjdzie Ci znacznie mniej niż 155g. -
Witam Dzisiaj butelkowanie Roggenbiera i Koelscha. Program referm21.exe podaje stopień nagazowania Roggenbiera 2,5 - 2,9 v/v nastomiast Koelscha 2,4 - 2,8. Te wartości się zgadzają? Jakie jest Wasze doświadczenie z tymi piwami? Pytam bo Weizen wg tego programu powinien mieć 2,5 - 2,9, ja zrobiłem 2,7 i jest za mało nagazowany...
-
No nie wiem czy się należy. Najpierw żona zrobiła dwa piwa z nienachmielonego ekstraktu. A ja wtedy stwierdziłem że jednak zacieranie to by było to i się zaczęło. Jutro butelkowanie Roggenbiera i Koelscha v1. W niedzielę warzenie a'la Grodziskiego z BA. A za tydzień w niedzielę Belgian Dubbel. Jak się + nie należy to przyjmę to z godnością. Noooo... Ja spakowałem. Na dłużej. Tym bardziej że szlaków u nas nie brakuje. Zobaczymy. Miejmy nadzieję że się trochę poprawi. Może nie jestem fanem piany która zajmuje 3/4 szklanki ale żeby chociaż się trochę dłużej utrzymywała...:rolleyes: Dzięki za rady. Następnym razem skorzystam i zdam relację z efektów. A swoją drogą to czytałem na forum dosyć obszerną dyskusję, że do 10 minut przerwy białkowej dobrze robi na pianę... Da się pić... Może się źle wyraziłem. Wg mnie to piwo jest nie tylko pijalne, ale nawet całkiem fajne. Być może dlatego że sam je zrobiłem. Tylko trochę mało ma gazu i piany. Poza tymi dwoma sprawami mi bardzo pasuje.
-
Degustacja warki #1 (Hefeweizen) Zabutelkowane piwo stało 5 dni w temp. ok. 21°C, następnie zniosłem na 6 dni do temp. ok. 17°C. 11 dni po butelkowaniu następiła degustacja. :beer: Piwo zostało schłodzone w lodówce i niestety zachytu wg mnie nie ma, choć jest smaczne. Ja nie jestem znawcą, więc proszę wybaczyć (teraz i w przyszłości) niedoskonałości (delikatnie mówiąc ) w opisie moich doznań zapachowo / wyglądowo / smakowych. Wygląd: Piwo jest bardzo żółte, normalnie kolor raczej jak jakaś oranżada cytrynowa. Aromat: Pachnie jak piwo. Ale aromatów goździkowych czy bananowych nie czuję (miała być przerwa ferulikowa, ale nie dość że była chyba za krótka bo tylko 10 minut to do tego w temp. 47°C). Piana: Tragedia - zrobić pianę na tym piwie to sztuka. W najlepszym wypadku udało się uzykać pianę wysokości może 1cm, która dosłownie po 20 sekundach znika w zasadzie do zera. A przecież takiego np. Paulanera to ciężko nalać na jeden raz bo tak się pieni. Lejąc piwo nie schłodzone jest znacznie lepiej z pianą, ale gorzej ze smakiem - jakoś piwo w temp. 17°C mniej mi smakuje... Smak: Sąsiadka twierdzi że w Belgii piła jakieś białe piwo z dodatkiem cytryny które dokładnie tak smakowało. Ja mam wrażenie że czuć tam lekko ananasa...:rolleyes: Nagazowanie zdecydowanie za małe. Użyłem 134g glukozy (roztwór w 0,5 litra wody) co wg kalkulatorów powinno dać nagazowanie na poziomie 2,7 v/v. Może i dało, bo tego nie umiem sprawdzić, ale z całą pewnością jest gazu za mało... Alkohol: wg obliczeń 5,2%. Pijąc w ogóle go nie czuć. Po wipicu 1 butelki zdecydowanie czuć że alkohol w tym piwie wypitym był. Opinia jednej z osób która piwo lubi i nawet w knajpie sprzedaje różne ciekawe piwa (gość wycofał się już z Żywców, Tyskich i innych Żubrów) jest taka, że za mało gazu, ale poza tym całkiem fajne piwo na gorące letnie dni. No cóż... Trzeba pracować dalej. Na załączonych zdjęciach widać pianę tuż po nalaniu i pianę 20 sekund później.
-
Ja wiele razy korzystałem z usług tej firmy: http://www.nadruki.pl/ i byłem bardzo zadowolony. Jak nadruk ma być wielokolorowy to się zaczynają schody, bo wtedy trzeba robić (albo oni tak robią, ale inna firma w której kiedyś coś 2 razy zamawiałem robiła gorzej) taki jakby lekko gumowany obrazek. Więc najlepiej chyba jednokolorowy, bo wtedy robią matrycę (chyba sitodruk) i jest elegancko. Trwałość mają niezłą. A wybór tam jest duży. Dobre jakościowo wg mnie są np. koszulki Promostar. PS. Nie mam nic wspólnego z tą firmą. Po prostu jestem zadowolony z ich usług. Pytanie czy będą chcieli robić 5 szt. Ja zazwyczaj zamawiałem między 50 a 100.
-
A mogę prosić jaśniej? Tak dla białych ludzi... Czy dobrze rozumiem że mogę zwykłym kabelkiem (w izolacji rzecz jasna) połączyć po prostu bolec w gniazdku z "dziurką" która jest we wtyczce lodówki pomijając sterownik?
-
Warka #4 - Koelsch (zestaw z BA, kolejna wariacja na temat - po lekturze forum zacierane inaczej niż poprzednie) Data: 03.05.2011 Tym razem, przed warzeniem wprowadziłem wszystkie dane do BrewTarget. Spostrzeżenia na końcu... Surowce: 3,7 kg pilzneński 0,5 kg pszeniczny 40g ciemnego cukru trzcinowego Zacieranie w 14,7 litrach: 30 min w 62°C 40 min w 72°C, negatywna próba jodowa -> 78°C Wysładzanie: 11 litrów w temp. 78°C + podbicie 3,5 litra w temp. 80°C Gotowanie 70 minut. Chmielenie: 25g Hallertau Spalt Select na 60 min 23g Hallertau Spalt Select na 10 min 40g ciemnego cukru trzcinowego na 10 min Wyszło 18,8l brzeczki o ekstrakcie około 13,4°Blg. Drożdże Safbrew S-33 (11,5g) z rehydratacją zadane w temp. 21°C. Dlaczego cukier? Po wprowadzeniu wszystkich danych do BrewTarget okazało się że z tych słodów barwa piwa nie mieści się w stylu (jest za jasna). Nie miałem żadnych ciemnych słodów dostępnych, więc jedyne co mi przyszło do głowy to dodać odrobinę ciemnego cukru. A że wg BrewTarget dodanie 40g cukru miało spowodować wzrost gęstości o 0,1°Blg to długo się nie zastanawiałem. Niestety ilości wody wyliczone przez BrewTarget nie do końca się u mnie sprawdziły. Zamiast tak jak do tej pory użyć do zacierania i wysładzania łącznie ok. 30-31 litrów wody, tym razem użyłem 29 litrów. Skutek jest taki że na burzliwą trafiło tylko 18,8 litra, ale o gestości o 1°Blg za wysokiej względem stylu.
-
program Brewtarget - pomoc dla użytkowników
waroms odpowiedział(a) na admiro temat w Wsparcie piwowarskie
Nikt, sam zapomniałeś, że ustawiłeś formułę barwy na EBC i tak jest pokazywana w oknie głównym Faktycznie. Mea culpa. -
program Brewtarget - pomoc dla użytkowników
waroms odpowiedział(a) na admiro temat w Wsparcie piwowarskie
Szybkie pytanie bo za 2 godziny kolejna warka... W programie BrewTarget wpisując składniki zacierania podajemy ich barwę w SRM. Więc zakładam że powyżej, tam gdzie mamy widełki określające czy nasza receptura mieści się w stylu też wyniki są w SRM. Jeśli tak jest to BrewTarget podaje barwę Koelscha w zakresie 7.9-9.8, natomiast BJCP2008 podaje w zakresie 3.5-5.0. Kto tu kłamie? -
Gratulować na razie nie ma za bardzo czego. Ta warka szła tak opornie że nie wiem co z tego wyjdzie. Wyliczone ilości wody się sprawdziły - na koniec do fermentora poszło o 0,5 litra więcej niż zakładałem. Te 0,5 litra wynika pewnie jeszcze z nieznajomości ilości odparowanej cieczy w garze warzelnym. Problem w tym, że na cichą z tych 20,5l udało się zlać tylko 16,5l - reszta to osad na dnie...