Skocz do zawartości

bnp

Members
  • Postów

    1 836
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez bnp

  1. nie, 3 razy powtórzyłem oznaczanie gęstości, wymrażałem 1 @jacer i tak chyba będzie, \ Z materiałów udostępnionych mi przez dori także można wysnuć taki wniosek Kunze podaje iż "zawartość alkoholu lodowego piwa przeważnie jest nieco wyższa niż w piwie wyjściowym ..." jako podsumowanie tematu stwierdzę iż częściowo (z braku wiedzy) się pomyliłem. Częściowo bo da się uzyskać te 1-3 % ale z 5% wódki nie zrobi
  2. @cieplyl no jasne, mam możliwośc pomiaru gęstości do 5 miejsca po przecinku ale wyniki zaokrąglałem do 4 mam możliwość pomiaru w 15 i 20 st C. Pomiary są jak najbardziej wiarygodne. Aparat wzorcowany i sprawdzany @przybysh jak kolega zrozumie to odtwarzalność metody (oczywiście nie dla piwa ) 0,0005 a powtarzalność jeszcze lepsza pomiary robione był 3 krotnie Doświadczenie polegało na tym iż 50 ml 10% r-ru alkoholu etylowego zamroziłem w suchym lodzie. Powstałą płynną kaszę odfiltrowałem w zamrażarce. Filtratu było ok 7ml. Kaszę ogrzałem i zrobiłem pomiary. jak będę miał chwilkę to zrobie doświadczenie na piwie
  3. d- przed zamrożeniem - 0,9856 d- przesączu po wymrożeniu - 0,9838 g/cm3 d- kaszy po wymrożeniu - 0,9868 przydało by się teraz poszukać tablic do przeliczania gęstości na % i zobaczyć jaka jest różnica
  4. tak na szybko \jest różnica na 3 miejscu po przecinku jutro opiszę dokładniej i podam trochę cyferek
  5. @cieplyl tak ? a gdzie takich rzeczy uczyli, Może ja maiłem na chemii jakieś braki programowe (piszę poważnie) Nigdzie w literaturze naukowej nie spotkałem się z metodą wymrażania wody z r-ru woda etanol. jeżeli to prawda to jestem w szoku i piszę list do dziekana ale za nim to zrobię poczekam na dane od dori oraz sam sprawdzę doświadczalnie to całe wymrażanie właśnie jestem na etapie wymrażania 10 % r-ru w suchym lodzie, mam aparat do oznaczania gęstości do 0,0001
  6. Droga dori ja nie twierdzę iż piwa lodowego się nie da wzmocnić poprzez wymrażanie. ale wymrażanie czego ? wody z piwa ? Czy Wam się coś nie pomieszało ? ja jedynie twierdzę iż nie da się rozdzielić roztworu woda-etanol poprzez wymrażanie, tzn z piwa o zaw. etanolu 5 % zrobić piwo 15%. Proszę doczytać, czy przypadkiem nie chodzi o wymrażanie brzeczki przed fermentacją ? tak jak się otrzymuje wino lodowe !!!!!!!!!!!!!!! nie mam tej pozycji więc nie sprawdzę, czekam na weryfikacje bo dyskusja mnie lekko irytuje darkote swe piwo ze zdjęcia do jakiego % zatężyłeś ?? z 5% do 10 %? czy do 15?
  7. to jest mit, ludzie nie znając podstaw fizyki powtarzają jeden za drugim i są święcie przekonani że to prawda. Podobnie jest w z piwem kolejny mit - połowa Polaków będzie się dało pociąć zapierając się, iż piwo robi się z chmielu (a o słodzie to nie słyszeli ) albo jeszcze lepiej mit ze spirytusem- 99 % polaków jest święcie przekonanych, że nie da się zrobić spirytusu w domu taka nasza mentalność
  8. bnp

    u bnp

    łoj masakra, ostatni tak wielki zasyp zrobiłem z filtracją na początku, gdy zacier był lepki też była masakra ale później już z górki oczywiście buteleczkę masz odłożoną (tak jak z każdej warki w tym sezonie) ps jadę teraz na us-05
  9. bnp

    u bnp

    postawiłem ciekawego stouta 2 kg pilźnieński 1kg pilźnieński własny 0,5 kg monacijski I 0,3 kg monacijski II własny 0,2 pszeniczny własny 0,15 pszeniczny karmelowy ciemny własny 0,26 karmelowy jasny 0,15 karmelowy ciemny 0,1 jęczmień palony 0,1 carafa II 0,2 słód podwędzany własny 0,5 kg śruty pszennej 2 kg śruty owsianej 1 kg śruty jęczmiennej 0,5 kg cukru kleikowanie dodatków niesłodowanych, w temp 80 st C dodane ok 0,7 kg słodu pilżnieńskiego - 1 godz infuzja całości 30 min / 90 min magnum 25 g gotowanie 50 min lubelski 35 g na koniec gotowania otrzymałem koło 27 l 18 blg 1 raz do ciemniaka dałem barwiący i palony przed wysładzaniem i to będzie to. Piwsko po ok 7 dniach zeszło do 3,5 °Blg za tydzień butelkuję zapowiada się jeden z mych lepszych ciemniaków
  10. da się wymrozić ale co z tego ? każdy z nas posiada zamrażarkę, proszę wstawic kubek piwa jak się zetnie kasza to płyn odsączyć na sitku. Jeżeli w przesączu będzie więcej alkoholu to ja już nigdy nie będę destylował. oczywiście tak nie będzie
  11. no dobra ryzyk fizyk, dzielę 40 butelek na 3 miesiące i opisuję co ok 3 tyg efekty starzenia. jak będzie kiepsko przechodzę na warki 10 l pszenicznego
  12. no i to jest normalna odpowiedź masz rację dori, mój 1 pszeniczniak po upływie tych kilku miesięcy stał się "bezpłciowy " a do tego jeszcze skwaśniał. Może to i wina infekcji ale zauważam podobną drogę w swej ciemnej pszeniczce, piwo powoli "łagodnieje". I właśnie pytam się Was czy to tak ma być ? i ile to czasu może stać jako dobre piwo ? W takim układzie muszę wyżłopać przez miesiąc 40 butelek piwa pszenicznego, bo szkoda takiego trunku
  13. Drogi Hasintusie dziękuję za rady ale jest już trochę za późno. Od pewnego czasu robię także , bo przecież obiecałem publicznie na forum Makaronowi. Niektóre piwa robię z kupczego słodu które są "normalnie" zacierane i gotowane, nie klarowane i nie filtrowane. jeżeli dla kolegi domowe słodowanie jest procesem to jak nazwać czynności ludzi którzy uprawiają chmiel w ogródku i na działce ? tak samo ? \nie wiem do czego to jest przypięte, po co to nasiałeś w tym wątku, przypomnę iż chodzi mi o zmianę profilu smakowego piw pszenicznych w czasie. Na forum panuje opinia, iż piwa pszeniczne zatracają swój charakter z czasem i tak jest u mnie,
  14. @Jejski Dalej czytacie me mosty wybiórczo. 1.Od jakiegoś czasu brzeczkę gotuję. Ale i gotowane się psuły. 2. Wywaliłem wszystkie gęstwy, zrobiłem analizę sterylności, wyeliminowałem przelewanie na cichą i w tym sezonie nie miałem infekcji. 100 warek nie postawiłem może koło 50, nie liczę pechowe były seriami, w kanał puszczałem nawet podejrzane bo nie miałem zamiaru trzymać i pić warki z kożuchem to dopiero jest marnowanie czasu i robocizny butelkowanie infekcji. Co do surowców to tak jak pisałem piwo idzie po kosztach, własny słód chmiel...
  15. oo o właśnie, a kolega co podejrzewa ? infekcja ??
  16. ja tam się nie wstydzę infekcja rzecz normalna, ale to mi nie wygląda na infekcję , tzn takiej nie miałem , piwo jest jedynie kwaskowate ogólnie piwa z pszenicy są kwaskowate ale to to już przesada
  17. http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=1797 Panowie toż byście nobla dostali jak byście wynaleźli nową technikę rozdziału mieszaniny jednorodnej a tak powtarzacie bajki za które można dostać jedynie antynobla fizyki nie zmienicie ps oczywiście piszę o mieszaninie woda -etanol
  18. @coder no to jaką nową infekcję złapałem Wpuściłem w kanał może z 10 warek i żadna nie miała takich objawów, dlatego uznałem iż to nie jest wina infekcji
  19. jako człowiek w temacie, stwierdzam jednoznacznie, iż wymrażanie zacieru w celu wzmocnienia % jest bajką. Nie da się mieszaniny jednorodnej, homogenicznej typu woda-etanol rozdzielić poprzez wymrażanie. po fachową wiedzę radzę zajrzeć na to forum http://www.bimber.info/forum/index.php oczywiście co innego wymrażanie wody z r-ru woda cukier
  20. Radzę się Was bo mam lęki. jestem po 2 pszenicznym i boję się iż stanie się podobna sytuacja co z 1 jakiś czas temu ( na wiosnę) postawiłem jasną pszeniczkę 13 °Blg było tego koło 25 l Zdążyłem wyżłopać ok 10 l w przeciągu ok 1,5 miesiąca po tym czasie piwo zmieniło diametralnie swój charakter. po ok 2 miesiącach zrobiło się bardzo kwaśne że nie idzie tego pic. (Nie jest to wina infekcji) Teraz jestem na etapie konsumpcji ciemnej pszeniczki 16 °Blg zacieranej na słodko. jest (jak dla mnie ) rewelacyjna - ok 2 tyg od zabutelkowania. Jednak obawiam się o niekorzystny wpływ czasu na to piwo. Jak to jest z tymi pszenicznymi ? może trzeba stawiać warki 10 l do bieżącej konsumpcji ?
  21. bnp

    Własny słód

    ja już partię ok 6 kg suszę na grzejnikach. Tak naprawdę mając 3 grzejniki do dyspozycji można sobie poradzić bez kupowania słodu pilźnieńskiego oraz słodu pszenicznego. Każdy w bloku bez problemu może w tydzień czasu wyprodukować ok 5-7 kg słodu. Mając do dyspozycji dodatkowo jakiś piec np węglowy, idzie sobie poradzic z 10 kg. pozdrawiam i namawiam na własną produkcję słodu
  22. Zaraz zaraz , podałem to jako ciekawostkę !!!!!!!!!!!!!!!!!! oczywiście higiena przy piwsku to 1 zasada udanego browaru i ja się do niej bezwzględnie stosuję
  23. W tym coś musi być co pisze Stasiek, ja swą 1 prawdziwą warkę zrobiłem bez żadnej chemii, jedynie woda i płyn do naczyń i nie miałem żadnej infekcji
  24. jak po burzliwej piwo smakuje ok to nie zlewaj na cichą tylko pozostaw młode piwo nad osadem (nie przelewaj do drugiego pojemnika) na ok tydzień. Po tym czasie rozlewaj piwo do butelek. Ja tak robię od pewnego czasu i skończyły się problemy z infekcjami na cichej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.