Tak Doroto,dokładnie tak. I tyczy się to zarówno mikroorganizmów "wszelkiej maści",jak również produktów przemysłu spożywczego,np. przy produkcji mrożonek (marchew,groch itp.) dąży się do wytworzenia jak najmniejszych kryształów lodu,a to uzyskujemy przez szybkie zamrażanie.
Najprostszym, domowym sposobem na potwierdzenie tej teorii jest zamrożenie malin,weźcie maliny,zamoczcie w wodzie tak,żeby dobrze nasiąkły i spróbujcie zamrozić w zamrażarce i np. za pomocą "ice power", różnica po rozmrożeniu będzie widoczna gołym okiem. Z tych mrożonych powoli zrobi się papka.